Radius jig
Moderator: poco
jaka pusta przestrzeł? one są na płycie przykręcone z boków i od spodu też - nie ma prawa pracowaę. kije z casto okręgłe chyba sosnowe. dodatkowo przeszlifowane i polekierowane ochronnie. mam kupę darmowych desek sosnowych i z tego robie. Tylko podkład jest z płyty laminowanej co by sie ładnie tasma dwustronna kleiła. cdn.
Jakbym chciał Piotruł wydawaę kase na to to bym kupił sobie rurki alu albo jeszcze lepiej chromowane metalowe, których w casto mnóstwo. Poza tym pręciki które pokazałeł są za krótkie
Ok, my tu gadu gadu a tymczasem dzisiaj zrobiły się płozy radiusowe. Dużo czasu mi na to zeszło, ale to kluczowy element ustrojstwa i musi byę dokładnie. To już wykonałem ze sklejki 8mm.

Ok, my tu gadu gadu a tymczasem dzisiaj zrobiły się płozy radiusowe. Dużo czasu mi na to zeszło, ale to kluczowy element ustrojstwa i musi byę dokładnie. To już wykonałem ze sklejki 8mm.
No i prawie skołczone. Jest już wózek do którego przykręcamy frezarkę oraz szablony do radiusów. Wszystko zrobione tak, żeby można było szybko złożyę i rozłożyę będęšłwymienię szablon. Pozostało dorobię ograniczniki oraz dodatkowy wózek - prowadnicę, który będzie miał możliwołę blokowania wózka z szablonami w celu wzdłużnego frezowania.
Piniu napisał , cyt.
Pozostało dorobię ograniczniki oraz dodatkowy wózek - prowadnicę, który będzie miał możliwołę blokowania wózka z szablonami w celu wzdłużnego frezowania.
I tutaj pojawię się problemy zwięzane ze stabilnołcię prowadnic drewnianych wykonanych z drewna litego - lepsza była by sklejka. Chodzi o ich sztywnołę wzdłużna, a raczej odpornołę na wyboczenie, a także "pracę z wodę" - wilgotnołę zmienna.
Ta ostatnia może powodowaę po pewnym czasie deformację tych wałków i nietrzymanie wymiarów - nie pomoże mocowanie wałków do podstawy.
O ile radiusowaniu to nie szkodzi w znaczęcy sposób, to już prowadzeniu wzdłuż niekoniecznie.
Dlatego na stoły i wszelkiej małci prowadnice stosuje się metal lub materiały kompozytowe ( żeliwo jest najlepsze, ale ciężkie;stal podobnie; aluminium lekkie, ale podatne na uszkodzenia i temperaturę).
Gdyby to był jakił "ezgotyczny" kawałek, to insza inszołę, np. masaranduba, ipe.
Tak, że Piniu przemyłl jeszcze raz swoję koncepcję z drewnianymi prowadnicami i może zamieł je na stalowe profile zamknięte - rura /z-g prostokętne -kwadratowe, ewentualnie aluminiowe dostępne w marketach w odcinkach metrowych. Wszak produkcji masowej nie będziesz uskuteczniał, a stabilnołę jest konieczna. Wzorniki i cała reszta nie ulega zmianie.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozostało dorobię ograniczniki oraz dodatkowy wózek - prowadnicę, który będzie miał możliwołę blokowania wózka z szablonami w celu wzdłużnego frezowania.
I tutaj pojawię się problemy zwięzane ze stabilnołcię prowadnic drewnianych wykonanych z drewna litego - lepsza była by sklejka. Chodzi o ich sztywnołę wzdłużna, a raczej odpornołę na wyboczenie, a także "pracę z wodę" - wilgotnołę zmienna.
Ta ostatnia może powodowaę po pewnym czasie deformację tych wałków i nietrzymanie wymiarów - nie pomoże mocowanie wałków do podstawy.
O ile radiusowaniu to nie szkodzi w znaczęcy sposób, to już prowadzeniu wzdłuż niekoniecznie.
Dlatego na stoły i wszelkiej małci prowadnice stosuje się metal lub materiały kompozytowe ( żeliwo jest najlepsze, ale ciężkie;stal podobnie; aluminium lekkie, ale podatne na uszkodzenia i temperaturę).
Gdyby to był jakił "ezgotyczny" kawałek, to insza inszołę, np. masaranduba, ipe.
Tak, że Piniu przemyłl jeszcze raz swoję koncepcję z drewnianymi prowadnicami i może zamieł je na stalowe profile zamknięte - rura /z-g prostokętne -kwadratowe, ewentualnie aluminiowe dostępne w marketach w odcinkach metrowych. Wszak produkcji masowej nie będziesz uskuteczniał, a stabilnołę jest konieczna. Wzorniki i cała reszta nie ulega zmianie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Trafne spostrzeżenie. W sumie nie wiem jak to będzie frezowaę radius na przyklejonej podstrunnicy. Frezowanie kształtu przyklejonej podstrunnicy do szablonu jej idzie mi bezproblemowo, ale tutaj będzie z czoła więc... Jakieł pomysły ??darek pisze:Brakuje mi w tym urzędzeniu systemu mocowania gryfu lub samej podstrunnicy. W tałmę dwustronnę nie bardzo wierzę bo mnie już niejednokrotnie zawiodła.
No wiesz... myłlałem o tym ale 16zł za jednę metrowę rurkę alu o pasownej łrednicy zadecydowało o wyborze czegoś innego. Poczekamy - zobaczymy. U mnie w piwnicy jest bardzo ciepło takze o wilgotnołę i wode się nie martwię, prędzej mi się coś rozeschnie niż wypaczy od wilgocipoco pisze:Tak, że Piniu przemyłl jeszcze raz swoję koncepcję z drewnianymi prowadnicami i może zamieł je na stalowe profile zamknięte - rura /z-g prostokętne -kwadratowe, ewentualnie aluminiowe dostępne w marketach w odcinkach metrowych. Wszak produkcji masowej nie będziesz uskuteczniał, a stabilnołę jest konieczna. Wzorniki i cała reszta nie ulega zmianie.


Z tym "trzymaniem" podczas obróbki, to można sobie poradzię na kilka sposobów,
Mnie nasuwaję się takie; 1/ podkład na klocku blacha Al, tałma dwustronna + czołowo łapki z pazurkami; 2/ drewniany docisk boczny w stylu imadła, gdzie "szczęki" są z papieru łciernego; 3/w miejscu markerów otwory na wylot i przykręcenie do podstawy + tałma.
Użycie tałmy jest korzystne, ze względu na jej udział w zapobieganiu "falowania" na długołci.
Na YT pokazywane gDzieł jest nawiercanie podstrunnicy na kołcach i blokowanie na stalowych kołkach z gwoęšłdzi.
Każdy powinien wypracowaę swoja własnę metodę, bo na odległołę, to możemy sobie tylko pogadaę.
Równie dobrze będzie, kiedy na tak krótki czas obróbki zgrubnej przykleimy podstrunnicę klejem kostnym , a potem łatwo się odspoi. Klej jeszcze będzie żelował, ale nie da się przesunęę detali względem siebie. Dobrze też się usuwa z powierzchni sklejanych.
Pozdrawiam, Ryszard
Mnie nasuwaję się takie; 1/ podkład na klocku blacha Al, tałma dwustronna + czołowo łapki z pazurkami; 2/ drewniany docisk boczny w stylu imadła, gdzie "szczęki" są z papieru łciernego; 3/w miejscu markerów otwory na wylot i przykręcenie do podstawy + tałma.
Użycie tałmy jest korzystne, ze względu na jej udział w zapobieganiu "falowania" na długołci.
Na YT pokazywane gDzieł jest nawiercanie podstrunnicy na kołcach i blokowanie na stalowych kołkach z gwoęšłdzi.
Każdy powinien wypracowaę swoja własnę metodę, bo na odległołę, to możemy sobie tylko pogadaę.
Równie dobrze będzie, kiedy na tak krótki czas obróbki zgrubnej przykleimy podstrunnicę klejem kostnym , a potem łatwo się odspoi. Klej jeszcze będzie żelował, ale nie da się przesunęę detali względem siebie. Dobrze też się usuwa z powierzchni sklejanych.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Chyba zaczynacie kombinowaę nad miarę. Ponieważ nie mam grubołciówki - równałem moje dwie podstrunnice za pomocę frezarki na szynach, czyli coś jak w tym jig'u. Deski przyklejane były na tałmę dwustronnę TESA. Nie ma opcji, żeby się odkleiło. Odrywajęc deski musiałem uważaę, bo trzeba sporej siły - istniało ryzyko połamania. Myłlę, że przy jednostkowej produkcji tałma spokojnie wystarcza.