Podstrunnica z podłogi

Na każdy temat ...

Moderator: poco

szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Kupujęc w jakimkolwiek sklepie wysyłkowym nigdy nie mamy gwarancji co przyjdzie.
Jak chcesz mieę pewnołę to musisz kupię kilka ( nałcie - niestety ) półfabrykatów i sam wybraę co najlepsze.
Kumpel kupił swojego czasu 50szt. podstrunnic - heban - a i tak jakił 20% miało te czy inne wady.
No i niby były suche - a tu zonk - schły ( traciły na wadze ) jeszcze z 2 lata.
Jeszcze co do podstrunnic z allegro - dla mnie akurat taki okład słojów do akustyka nie podoba .
Trochę taki jarmarczny.
Ale to sprawa gustu i tyle.
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

popik10 pisze:Faktem jest, że doświadczenie mam małe bo ani wykształcenia ani praktyki niebotycznej.
Co Leon raczył wypomnieę... ;-)
Tak po prostu uważam, że większołę wypowiedzi w tym ( i nie tylko w tym ) temacie to wypowiedzi nieopierzonych "lutników", którzy zbudowali z pomocę wujka w garażu pierwszego telecastera i chwycili wiatr w żagle lub tych, którzy słyszę więcej niż nietoperze i laboratoryjne przyrzędy pomiarowe a prawda z reguły leży gDzieł w samym środku.
I mógł bym tu napisaę przyganiał kocioł garnkowi bo kolega chyba też praktyk z przypadku
(w sensie że amator i nie przerobił tych podstrunnic setki - to bez żadnych personalnych wycieczek ;-) ).
Ale swoje opinie opieram na jednym konkretnym zdarzeniu które już kiedyś opisywałem. Mam łwierka z gór, kliny na top do arch topa, i łwierka po suszarni również na takiego tylko do nauki materiału
I to jedno zdarzenie pozwoliło ci na podstawie zdjęcia autorytatywnie stwierdzię, że zaprezentowana podstrunnica palisandrowa nie została wykonana z drewna rezonansowego. Gratuluję zdolnołci jednoznacznego okrełlenia przydatnołci lutniczej drewna na podstawie zdjęcia ;)
Uwierz mi, że takie wypoci... wróę wypowiedzi skutecznie odstraszaję potencjalnych użytkowników z solidnę wiedzę do aktywnołci forumowej.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Tak, właśnie to jedno zdarzenie przekonało mnie bezwarunkowo, że sposób pozyskiwania drewna, jego suszenia układ słojów i odpowiednie aplikowanie w instrumencie ma wielkie znaczenie.
A że w/w podstrunnica jest z podłego drewna to widzę. Do tego mi nie trzeba rzeczoznawcy.
Tyle doświadczenia to już mam.
Kolega niech sobie zatem kupi i instaluje drewno od człowieka z allegro, a ja dalej będę sobie instalował drewno klasy A.
A jak Leon zrobisz instrument akustyczny to się będziemy wymieniaę doświadczeniami.
Bo puki co to chyba się nie rozumiemy.
Ja tam idę swoję drogę,a Ty możesz robię gitary z czego chcesz. Mnie tam rybka.
A co do odstraszania, to chyba popieranie używania jak najlepszego drewna powinno przycięgaę rozmówców a nie odstraszaę. Ale maże ja się mylę. Może ja jakił dziwny jestem że chcę z dobrych materiałów robię?
Pozdrawiam

Hehe fani się spóęšłnili tu > wyprzedaż była :lol:
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Nie rozumiemy się.
Bardzo daleko mi do kupna tych podstrunnic - nawet na wyprzedaży. W ogóle jestem wrogiem dziadostwa i robienia z byle czego ale nie w tym rzecz.
Chodzi o pewien brak pokory, łlepe zapatrzenie i powielanie "prawd" - nie zawsze zgodnych z rzeczywistołcię.

Pewna młoda żona gotujęc szynkę obcinała kołcówki. Męż pytał po co. Bo jej mama też tak robiła. Męż zaczęł drężyę temat i dotarł do prababci żony. Wszystkie po kolei mówiły, że jej mama tak robiła. Wreszcie prababcia dodała, ze jej mama tak robiła bo miała za mały garnek.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Pewna młoda żona gotujęc szynkę obcinała kołcówki. Męż pytał po co. Bo jej mama też tak robiła. Męż zaczęł drężyę temat i dotarł do prababci żony. Wszystkie po kolei mówiły, że jej mama tak robiła. Wreszcie prababcia dodała, ze jej mama tak robiła bo miała za mały garnek.
I to ma byę dla mnie wykładnia??
Jełli mogę coś poradzę.
Weęšłze sobę kawałek łwierka (bo tani) kupiony na składzie. Jedęšłdo zawodowego lutnika (ale nie takiego który zarabia na tym pieniędze po szkole mechanicznej (bo ci z reguły robię instrumenty elektryczne i materiał głównie maję ten sam co ty) - tylko takiego który robi instrumenty smyczkowe) poproł żeby pokazał Ci materiał rezonansowy na top i porównaj oba materiały. I może coś Ci o tym opowie, choę wętpię bo to cenna wiedza.
Wtedy może coś sobie wytłumaczymy, inaczej nie ma to sensu.

Czy ja okazuje brak pokory tym, że neguje użycie tandety zamiast dobrego materiału??
Czy może Ty tym, że odrzucasz aksjomaty w tej dziedzinie.

Nie ustalimy tego i nie mamy o czym dyskutowaę.
Ja mam dołę

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

I tym akcentem zakołczmy ten do niczego nieprowadzęcy temat ;)
Zablokowany