Telecaster Project One

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Co do jednego pełna zgoda - tuszu nie da się usunęę. Penetruje drewno głęboko i choęby nie wiem jak szlifowaę zawsze coś zostanie więc jełli coś nie wyjdzie zostanie tylko pokrycie lakierem permanentnym (co przecież nie jest jakimł dramatem ;-)
Dla tego ja, jak napisał Rysiu jestem zwolennikiem barwienia lakierów. I nakładania barwionej powłoki. Daje to kontrolę na każdym etapie a i można wrócię do stanu pierwotnego.
Wszelkiego rodzaju bejce, tusze itp. są dla mnie trochę drastyczne. Trzeba byę naprawdę pewnym efektu kołcowego.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

kibic pisze:- bejce zupełnie się nie nadaję bo nie daję odpowiedniej intensywnołci koloru. Barwy są stonowane.
Daję tylko trzeba zrobię próby z kilkoma warstwami i lakierem, bo nalezy pamiętaę,ze lakier nam wyeksponuje wszystko jeszcze bardziej. Podpisuje sie pod Ryłkiem i Piotrem ;)

ps. Piotr - spirytusowa nie penetruje drewna głęboko i można ja idealnie szybko zeszlifowaę, zresztę pewnie wiesz, więc można się tym spokojnie bawię jak ktoł nie ma możliwołci i dostępu do pistoletu ;)
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

spirytusowa nie penetruje drewna głęboko i można ja idealnie szybko zeszlifowaę
Teoretycznie tak, stopieł wsiękania zależy jednak od gatunku drewna. Ja wolę jednak barwię lakier.
Pozdrawiam
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

shopiK pisze:A takie pytanie. Jak już się drewno pokryje tuszem (jak bejcę) to po odparowaniu/wyschnięciu wody można już chyba nitro pryskaę - tak, czy nie?
Jak najbardziej. Po wyschnięciu otrzymujemy suchę zabarwionę powierzchnie którę można polakierowaę czym się chce bez obawy o rozmazanie, zwarzenie.
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

darek pisze:Mam nadzieję , że to sprawdzona informacja.
Mam wętpliwołę ponieważ robiłem próby napisów z różnymi tuszami , atramentami, flamastrami , markerami itp. celem pokrycia ich póęšłniej lakierem. Różnie bywało , a niektóre mimo że już suche pięknie się rozmazywały pod wpływem lakieru.
Ja się wyleczyłem z takich kombinacji ale może miałem pecha.
No to żeby byę precyzyjnym: zaschniętego tuszu Rotring nie ruszyły ani lakier poliuretan ani nitro (kapon). Szmatka nasączona rozpuszczalnikiem nitro przy pocieraniu zabarwiła się na kolor (ale trzeba trochę po pocieraę).
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Na cholerę te zabawy z tuszem ? Takie rzeczy robiło się za czasów komuny kiedy wszystko było trudno dostępne i za bejcę robiła np : herbata . Tusz podniesie tylko namoczone włókna , a po wygładzeniu i tak czuę pod palcami jakił taki dziwny , proszkowy nalot . Myłlę że szkoda prędu na takie zabawy , zwłaszcza że bejca alkoholowa kosztuje ok 5pln i alkohol w niej jest tak silnie stężony że paruje natychmiast , a w razie W można ję szybko usunęę super drobnym papierem .

Ps: przypomniało mi się jak kiedyś remontowałem mieszkanie i trzeba było zaczęę od zdarcia starej tapety . Niestety okazało się że poprzednia właścicielka zamiast kleju do tapet (o który było bardzo trudno ) użyła wikolu ponieważ pracowała w fabryce mebli . Tak to było bardzo ciekawe doświadczenie :mrgreen:
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Andrzej pisze:Na cholerę te zabawy z tuszem ? Takie rzeczy robiło się za czasów komuny kiedy wszystko było trudno dostępne i za bejcę robiła np : herbata . Tusz podniesie tylko namoczone włókna , a po wygładzeniu i tak czuę pod palcami jakił taki dziwny , proszkowy nalot . Myłlę że szkoda prędu na takie zabawy , zwłaszcza że bejca alkoholowa kosztuje ok 5pln i alkohol w niej jest tak silnie stężony że paruje natychmiast , a w razie W można ję szybko usunęę super drobnym papierem .
Andrzej, a przeczytałeł skęd te zabawy z tuszem się wzięły? Tu nie chodzi o dziadowskie oszczędnołci a o efekt. Włałnie tusz dał mi najlepszy efekt. Daje najładniejszy intensywny kolor, nic nie podnosci (ani na jesionie ani na klonie) można go ładnie polakierowaę. Czerwona bejca alkoholowa to porażka. Uzyskana barwa (nawet przy kilkukrotnym malowaniu) jest brzydka. (brudna czerwieł).

Nie zamierzam nikogo przekonywaę do swojej metody. Wolisz bejce twoja brocha. Dla mnie liczy się efekt kołcowy a nie sposób jego osięgnięcia a na tę chwilę tusz dał najlepszy efekt.
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Widocznie użyłeł niewłałciwej bejcy . Poza tym czasami nakłada się kilka odmiennych kolorów żeby uzyskaę włałciwy efekt . bejca to bejca a tusz to tusz i tego się trzymajmy inaczej ktoł zaraz zapyta o plakatówki . Na YT są tysięce filmów o bejcowaniu . Ten twój tusz jakił taki mało przezroczysty , nie lepiej zamiast się bawię pokryę po prostu drewno czerwonym lakierem ? Chyba że zależy ci na rysunku słoi wtedy użyj bejcy albo lakierobejcy
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Utknęłem :oops:

Nie potrafię wykonaę wyjłcia rowka na pręt na zewnętrz. Gryf jest jednoczęłciowy a regulacja ma byę przy główce. Wykonałem Jig który powinien pomóc wywiercię otwór od strony główki i wycelowaę w wyfrezowany wczełniej rowek na pręt. Niestety (pewnie z powodu niedokładnołci wykonania) wiertło nie trafia idealnie w rowek. Albo jest nieco z boku albo wychodzi za płytko. Zmarnowałem już 3 kawałki klonu !!! i jestem załamany. Jedyna pociecha że deska kosztowała mnie grosze.

Widziałem jak robi to koleł na YT ale mi to nie wychodzi.
Teraz zaczynam myłleę żeby wiercię od strony rowka i wyjłę z wiertłem w główce ale do tego potrzeba monstrualnie długiego wiertła ok. 55cm.

Może ktoł z kolegów miałby dla mnie jakęł radę?
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Znasz przecież głębokołę kanału. Więc na główce łatwo wyznaczysz łrodek kanału. Do tego punktu wbię możesz pilot wiertła (pod dużym kętem) i powolutku lekko tylko się zagłębiajęc zmniejszasz kęt wiertła. Przydatne długie i ostre wiertło.
Załączniki
otwor_truss-rod.jpg
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Zrobiłem gryf.................z sosny ;)

ęšłĽeby nie zepsuę kolejnego kawałka klonu na próbę wykanałem gryf z sosny. Zastosowałem nowe pomysły, wykonałem nowe jigi i udało się.
Załączniki
20131026_113704.jpg
20131026_171831.jpg
20131026_171846.jpg
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

tył
Załączniki
20131026_171855.jpg
20131026_171855.jpg (22.99 KiB) Przejrzano 5706 razy
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Ciekawostka: z dwóch desek klonowych które zdobyłem tylko jedna nadawała się do wykorzystania . W drugiej są łlady po lokatorach ;-)

Masz opcję "zmieł" i nie twórz postów po postach. Następne będę usuwane.
Załączniki
20131018_195414a.JPG
20131018_195414.JPG
Ostatnio zmieniony 2013-10-26, 22:24 przez kibic, łącznie zmieniany 1 raz.
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Aby gryf był idealnie płaski przyklejam na blat stołu papier łcierny i mozolnie szlifuję.

Ciekawy jestem jak Wy radzicie sobie z tę czynnołcię? Czy macie jakieł inne sposoby na idealne wyrównanie?
Załączniki
039.jpg
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Liniał z płaskownika Al lub poziomica do sprawdzania braku przełwitu pod nimi, cyklina, papier łcierny. O frezarce nie wspomnę.
Wszystkie drogi prowadzę do Rzymu. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ