Szlifierka trzpieniowa, oscylacyjna
Moderator: poco
Coś Ci się kolego Darrex pomerdało, ale kładę to na karb zachowań, które nazywa się "polactwo". Pewnie niezamierzone, ale jednak.
Czy gdziekolwiek w treści wymieniłem nazwę firmy, czy gdziekolwiek w treści odmawiałem komukolwiek prawa do decydowania o tym, gdzie i za ile ma dokonywać zakupów, czy gdziekolwiek w treści odniosłem się do jakości towaru oferowanego do sprzedaży ?
Zatem Twoje zarzuty poza swadą i polotem obrażonego dzieciaka, któremu nie pozwolono zjeść lizaka nie mają nic wspólnego z kulturą wymiany opinii i zdań na temat.
Chciałeś mi przyłożyć, proszę bardzo, znalazłeś okazję i co, masz satysfakcję?
W ostatnim zdaniu pokazałeś nieciekawe oblicze z piaskownicy, czyli zabieram swoje wiaderko i łopatkę i nie będę się z Wami bawił, bo poco obsypał mnie piaskiem.
Nie sądzę, że dla faceta takiego jak Ty jedyną formą wymiany doświadczeń i myśli jest próba zdezawuowania rozmówcy na starcie i uzyskanie taniego poklasku dla własnych słów.
Z nikogo , nigdy nie szydziłem i robił tego nie będę, bo każdy ma prawo do własnego zdania, z którym się zgadza w całej rozciągłości. Zatem wystarczy argumentom przedstawić kontrargumenty, bo taka musi być konwencja wszelkich rozmów na forum.
Masz problemy emocjonalne, to trzeba je leczyć, a nie wyżywać się na innych.
Przepraszam wszystkich za offtop, ale wywołany zostałem do tablicy, chociaż na dobrą sprawę powinienem zbyć milczeniem takie teksty.
Nie czuję się obrażony nawet w najmniejszym stopniu, tylko jest mi głupio za zachowania nerwowych, bądź nadpobudliwych kolegów, którzy zbytnio się ekscytują i powodują, że taka wymiana zdań ma miejsce na naszym forum.
Naszym, czyli wszystkich tych, którzy tutaj wymieniają doświadczenia i szukają pomocy. To nie jest forum moderatora (-ów), adminów itd., lecz forum userów, a wymienieni są także userami, pełnią tylko funkcje administracyjne .
Więcej w tym temacie nie będę się wypowiadał w formie interpelacji. Mnie nie interesują pyskówki, uszczypliwości itp. zachowania typu "o wyższości ....." i racji jedynej niepodważalnej.
Traktuję temat postu poco o materiałach ściernych za zakończony, a posty ad vocem w tej sprawie będę usuwał jako zaśmiecające forum i nic nie wnoszące do tematu. Taki kaprys.
Aby dać możliwość wypowiedzenia się w kwestiach wszelkich związanych z materiałami ściernymi, proponuję założyć osobny temat, gdzie podzielimy się uwagami na ich temat.
Pozdrawiam, Ryszard
Czy gdziekolwiek w treści wymieniłem nazwę firmy, czy gdziekolwiek w treści odmawiałem komukolwiek prawa do decydowania o tym, gdzie i za ile ma dokonywać zakupów, czy gdziekolwiek w treści odniosłem się do jakości towaru oferowanego do sprzedaży ?
Zatem Twoje zarzuty poza swadą i polotem obrażonego dzieciaka, któremu nie pozwolono zjeść lizaka nie mają nic wspólnego z kulturą wymiany opinii i zdań na temat.
Chciałeś mi przyłożyć, proszę bardzo, znalazłeś okazję i co, masz satysfakcję?
W ostatnim zdaniu pokazałeś nieciekawe oblicze z piaskownicy, czyli zabieram swoje wiaderko i łopatkę i nie będę się z Wami bawił, bo poco obsypał mnie piaskiem.
Nie sądzę, że dla faceta takiego jak Ty jedyną formą wymiany doświadczeń i myśli jest próba zdezawuowania rozmówcy na starcie i uzyskanie taniego poklasku dla własnych słów.
Z nikogo , nigdy nie szydziłem i robił tego nie będę, bo każdy ma prawo do własnego zdania, z którym się zgadza w całej rozciągłości. Zatem wystarczy argumentom przedstawić kontrargumenty, bo taka musi być konwencja wszelkich rozmów na forum.
Masz problemy emocjonalne, to trzeba je leczyć, a nie wyżywać się na innych.
Przepraszam wszystkich za offtop, ale wywołany zostałem do tablicy, chociaż na dobrą sprawę powinienem zbyć milczeniem takie teksty.
Nie czuję się obrażony nawet w najmniejszym stopniu, tylko jest mi głupio za zachowania nerwowych, bądź nadpobudliwych kolegów, którzy zbytnio się ekscytują i powodują, że taka wymiana zdań ma miejsce na naszym forum.
Naszym, czyli wszystkich tych, którzy tutaj wymieniają doświadczenia i szukają pomocy. To nie jest forum moderatora (-ów), adminów itd., lecz forum userów, a wymienieni są także userami, pełnią tylko funkcje administracyjne .
Więcej w tym temacie nie będę się wypowiadał w formie interpelacji. Mnie nie interesują pyskówki, uszczypliwości itp. zachowania typu "o wyższości ....." i racji jedynej niepodważalnej.
Traktuję temat postu poco o materiałach ściernych za zakończony, a posty ad vocem w tej sprawie będę usuwał jako zaśmiecające forum i nic nie wnoszące do tematu. Taki kaprys.
Aby dać możliwość wypowiedzenia się w kwestiach wszelkich związanych z materiałami ściernymi, proponuję założyć osobny temat, gdzie podzielimy się uwagami na ich temat.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Przykład: cena na amazon przed wrzuceniem do koszyka - 119.5 GBP. Finalizacja transakcji - 122,5GBP. Doliczają jakieś opłaty za pakowanie czy co tam..Odi pisze:jak duże są dodatkowe koszty takiego zakupu? Przewalutowania, jakieś opłaty dla serwisów aukcyjnych?
To nie problem.. ale najbardziej zdziera bank.. co za skurkozjady wredne. blokada na koncie - 122,5GBP. W dniu zakupu kurs sprzedaży funta (nie rozliczają po średnim nbp tylko kurs sprzedaży banku) chyba był 5,3 zł. A zabrali za cały zakup 676 zł.. czyli wychodzi ok 5.5 zł za funta.. zawsze tak robią.. nigdy jeszcze nie pobrał mi bank tyle co wynikało z blokady środków, zawsze więcej. Podejrzewam, że przeliczyli po złodziejskich kursach z funta na dolara, z dolara na złotówki..
Za korzystanie z amazona nic nie płacisz, za kupowanie na ebay też nic. Jeżeli trzeba płacić dodatkowo to najczęściej za obsługę przez bank lub inne pośredniczące instytucje.
popik - sam to będę dłubać szlifierkę bębnową...
T
Na razie sie robi wałek a potem pomyslimy. Zupełnie najprościej można to zrobić umieszczając silnik na prowadnicach jakichkolwiek i sprężynie, a pod stołem pedał, którym sobie oscylujesz Bardziej zaawansowanie to dodatkowe kółko z dodatkowym silniczkiem ktory oscylacje napędza. Naprawde nic skomplikowanego.darek pisze:Poważnie ? Jakieś konkrety , plany , kalkulacje , przykłady ?
Molu, przeprosiny przyjęte.
Co prof, to prof, ale i hand made też są niezłe.
A co powiecie na wykorzystanie szlifierki kątowej jak napędu?
Nakrętka na wałek długa M14 dostępna w sklepie, śruba na trzpień także, czyli podstawa napędu gotowa. Problem lub nie , to obroty. Można przecież obroty zamienić na grubsze ziarno papieru .
Reszta, to jak sugeruje Piniu.
Pozostaje kwestia, czy ta oscylacja jest taka niezbędna. Przecież wykorzystanie długości wałka ściernego można realizować podkładkami pod materiał.
No dobra. to na ten czas tyle.
Ja zgromadziłem 2 szt. amortyzatorów i na nich robię prowadzenie / patrz link mola na ten temat na początku tematu/. Zrezygnowałem z łożyskowanych prowadnic od szuflad - był by problem z pyłem zasypującym prowadnice i blokowanie ruchu.
Pozdrawiam, Ryszard
Co prof, to prof, ale i hand made też są niezłe.
A co powiecie na wykorzystanie szlifierki kątowej jak napędu?
Nakrętka na wałek długa M14 dostępna w sklepie, śruba na trzpień także, czyli podstawa napędu gotowa. Problem lub nie , to obroty. Można przecież obroty zamienić na grubsze ziarno papieru .
Reszta, to jak sugeruje Piniu.
Pozostaje kwestia, czy ta oscylacja jest taka niezbędna. Przecież wykorzystanie długości wałka ściernego można realizować podkładkami pod materiał.
No dobra. to na ten czas tyle.
Ja zgromadziłem 2 szt. amortyzatorów i na nich robię prowadzenie / patrz link mola na ten temat na początku tematu/. Zrezygnowałem z łożyskowanych prowadnic od szuflad - był by problem z pyłem zasypującym prowadnice i blokowanie ruchu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Zbyt profi.. proponuję inne rozwiazaniepoco pisze: A co powiecie na wykorzystanie szlifierki kątowej jak napędu?
T.