Czyli odchodzęcy w zapomnienie Międzynarodowy Dzieł Kobiet.
Zastępowany jest dniami typu "walewtyłki" itp. uroczystołci rodem ze zgniłego zachodu.
Nie zmienia to faktu, że tak trochę z rozpędu kultywuje się jeszcze ten Dzieł, bo tak byę powinno.
Zatem forumowym Paniom oraz żonom forumowiczów przekazuję życzenia, chyba dobre, a mianowicie posiadania własnoręcznie wystruganego wiosełka, ciała nie uszkodzonego w trakcie działał narzędziami, wyrozumiałołci dla swoich chopów grzebięcych z pasję w drewnie zamiast gdzie indziej, a wszystko to w atmosferze radołci i zdrowia w otoczeniu kwiatów.
Pozdrawiam, Ryszard
MDK
Moderator: poco
MDK
via vita curva est