co myłlicie o sołnie lub łwierku na gryf do basu 4 lub 5 strun ? :P
czy jednak wydaę pare groszy na klon ? :P
szukałem w innych postach o łwirku lub sołnie na gryf ale nic nie pisało ; /
na poczętki prototypów to raczej dobre drewno ze względu na miękkołę i kruchołę, jednak według mnie lepiej trenowaę na czymł twardszym z wielkę precyzję
Ale przecież jeżeli jest laikiem to jego pierwszy gryf nie będzie idealny pod każdym względem
Trening czyni mistrza
Np:najpierw sie skleja małe samolociki z plastiku żeby moze w przyszłołci robię wielkie latajęce maszyny
Mysle , ze ta pierwsza gitara ma rowniez grac , wiec ten sosnowy gryf to duza pomylka. Z rownym powodzeniem mozna sobie dla wprawy rzezbic motylki z deski swierkowej. Zdobedzie sie wprawe w struganiu i nie bedzie problemu zepsucia instrumentu.
Sołnie i łwierkowi mówimy kategoryczne Ni ni ni ni ni ni ni ni NIE! ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica. Tłumi Tłumi Tłumi cieknie, nie nie nie Wiesz ile trzeba ton papieru łciernego żeby sosne wyszlifowaę? jeden za drugim zapychaję się miękkim drzewem i żywicę. Dodajęc fakt że są to drzewa bardzo miękkie a przedewszystkim podatne na skręcanie i odkształcanie to twoj gryf tuż po założeniu strun wygnie się w banana i będzie mógł co najwyżej służyę jako łuk Robin Hood'a. Oczywiłcie w dużym wyolbrzymieniu, ale prędzej czy póęšłniej napewno się odkształci.
Juz pisalem , brzoza jest ok w tym sensie , ze jako tutejsza roslina jest latwiejsza do dostania , tansza a jakosciowo i brzmieniowo powinna spelnic wymagania sredniozaawansowanego lutnika.
Kris pisze:Sołnie i łwierkowi mówimy kategoryczne Ni ni ni ni ni ni ni ni NIE! ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica. Tłumi Tłumi Tłumi cieknie, nie nie nie Wiesz ile trzeba ton papieru łciernego żeby sosne wyszlifowaę? jeden za drugim zapychaję się miękkim drzewem i żywicę. Dodajęc fakt że są to drzewa bardzo miękkie a przedewszystkim podatne na skręcanie i odkształcanie to twoj gryf tuż po założeniu strun wygnie się w banana i będzie mógł co najwyżej służyę jako łuk Robin Hood'a. Oczywiłcie w dużym wyolbrzymieniu, ale prędzej czy póęšłniej napewno się odkształci.
Kris pisze:Sołnie i łwierkowi mówimy kategoryczne Ni ni ni ni ni ni ni ni NIE! ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica ęšłĽywica. Tłumi Tłumi Tłumi cieknie, nie nie nie Wiesz ile trzeba ton papieru łciernego żeby sosne wyszlifowaę? jeden za drugim zapychaję się miękkim drzewem i żywicę. Dodajęc fakt że są to drzewa bardzo miękkie a przedewszystkim podatne na skręcanie i odkształcanie to twoj gryf tuż po założeniu strun wygnie się w banana i będzie mógł co najwyżej służyę jako łuk Robin Hood'a. Oczywiłcie w dużym wyolbrzymieniu, ale prędzej czy póęšłniej napewno się odkształci.
Tak wiem ile trzeba papieru łciernego do sosenki, tylko że ja codziennie mam stycznołę z dechami sosnowymi 20 paroletnimi z czasów, kiedy jeszcze mój ojciec miał zakładzik stolarski. Czasem je biorę do szablonów jak robie coś bardziej konkretnego lub po prostu sie bawię tym.