Połączenie piezo + przetworniki magnetyczne

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Połęczenie piezo + przetworniki magnetyczne

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Witam, mam w planach dodanie do gitary przetwornika piezo pod mostkiem. Sę to dwie połęczone szeregowo płytki z brzęczyków (ok 2,5cm łrednicy), na razie będę bez preampa.

Standardowo dodaje się miniswitch do włęczania piezo. Ja chciałbym tego uniknęę, i zachowaę oryginalnę kontrolę zamieniajęc potencjometr tone na osobne volume dla piezo. Czyli wyględa to tak

1vol dla humbuckerów
1vol dla piezo
3-pozycyjny przełęcznik dla humbuckerów.

I tak to polutowałem, w swoim geniuszu nie uwzględniajęc tego, że przewody sygnałowe z obu potencjometrów spotykaję się na gnieęšłdzie jack. I kiedy jeden potencjometr zostaje łciszony maksymalnie (sygnał zwarty do masy) to sygnał z drugiego też automatycznie zostaje zwarty.

Zastanawiałem się, czy nie pomogłyby tu dwie diody kierunkowe na kablach sygnałowych przed gniazdem. Nie mam jednak pod rękę takiej diody, a teoretyzowanie na tematy elektroniczne to nie jest moja mocna strona.

Można liczyę na jakęł podpowiedęšłod was?
Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Nieprzeczytany post autor: Tanto »

Potencjometr push-pull na volume od piezo? Podłęczyę tak żeby w jednej pozycji odcinał sygnał idęcy do gniazdka.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Dzięki za odpowiedęšłTanto. Myłlałem o tym wczełniej, ale mam zajęte push-pull rozłęczaniem cewek na obu humbuckerach.

Sprawdzałem też diodę, ale ta którę znalazłem miała rezystancję 150K, więc tak czy siak sygnał nie przechodził.

Myłlałem i szukałem w pamięci jakie to gitary miały takę kontrolę bez przełęcznika... Gretch, jakił Gibson?... W kołcu mnie olłniło - tak jest w gitarach basowych :oops:

Chyba przydałyby mi się krótkie wakacje, bo głowa już chodzi nie tak jak trzeba. :roll:

Polutowałem wg tego schematu i jest ok (przynajmniej bez strun, test poprzez skrobanie długopisem po biegunach i mostku).
Obrazek
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Przewód goręcy z pickupów, za przełęcznikiem podajesz na łrodkowy pin pota volume, skrajny od tego pota na masą, drugi skrajny jako goręcy na jacka. Z piezzo to samo, goręcy na łrodkowy pin pota piezzo, skrajny na masą, drugi skrajny do jako goręcy na jacka. W ten sposób łciszajęc potkami zwierasz goręce przewody od przetworników do masy, a nie goręcy jacka.
Może skomplikowanie brzmi, ale rozrysuj sobie to na kartce, a skumasz.

Edyta:
Poradziłeł sobie już :mrgreen:
Zuch!
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Dioda żeby się " otworzyę " potrzebuje jakiegoł napięcia.
Krzemowe to około 0.6 V.
Lepsze są germanowe - ostrzowe ( detekcyjne ) - około 0.2 V
Ale i one coś tam potrzebuję .
Poza tym w stanie " przejłciowym " ( jeszcze nie otwarta - a już nie zamknięta) mogę wprowadzaę zniekształcenia sygnału.
Tak więc - chyba nie da rady tak.
Pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

A nie jest czasem tak , że piezo musi mieę osobne wejłcie w gitarze ? tak jak powinno byę podłęczone do innego wzmacniacza (akustycznego ) żeby sygnał nie był przesterowany ? Piezo to chyba bardziej mikrofon niż przetwornik .
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

sygnał z różnych przetworników (el-magnet czy piezo) może byę podany na wejłcie wzmacniacza, ale jakołę dęšłwięku zależeę będzie dopasowania impedancji we-wy - to co napisał Andrzej. Dobrzeby było sprawdzię jakę impedancję maję te przetworniki piezo, porównaę tę wartołę do impedancji magnetycznych pikapów i w razie potrzeby zastosowaę tzw. transformator impedancji czy jakkolwiek go się zwie, bufor, preamp itp. Obniży on impedancję piezo. Oczywiłcie to są układy na tranzystorach czy wzmacniaczach operacyjnych i wymagaję zasilania.

Na forum jest kolega pickups - to niewętpliwy specjalista od takich układów i wartoby zwrócię się do niego o opinię.
pozdrowienia
Piotr
eagleaudio
Posty: 10
Rejestracja: 2014-05-29, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: eagleaudio »

Tak jak pisze kol. Szlifek dołęczenie układu piezo przy pomocy diód nie będzie działaę, bo dioda potrzebuje napięcia aby zaczęę przewodzię. Bez tego będzie conajwyżej charczeę. Przedwzmacniacz do podłęczenia układu piezo najlepiej jakby miał impedancję wejłciowę rzędu 5-10 MOhm. Więc bez specjalnego bufora (układ elektroniczny) będzie to bardzo słabo działaę. Znam jeden model firmowy gdzie połęczenie piezo-magnetyki jest zrobione "na krótko" ale ta gitara (a raczej bas) natychmiast po zakupie trafia do naprawy.
Odpowiednie układy robi wiele firm, przykładowo Fishman. Jest to układ elektroniczny, który zawiera bufor do piezo i pozwala mieszaę sygnał z piezo i magnetyków. W zależnołci od podłęczonego przewodu sygnał jest mieszany albo na wyjłciu dostajesz dwa odseparowane sygnały.

Eagleaudio
ODPOWIEDZ