klasyk mini
Moderator: poco
klasyk mini
ęšłĽarty się skołczyły, zaczęły się schody:)
Planuję budowę gitary klasycznej z mniejszym pudłem niż standardowe. Mam nadzieję, że moje zmagania z ukulelami przyniosą trochę pożytku i w tej materii. To czego oczekuję to brzmienie. Zrobię wszystko, żeby ta gitara zabrzmiała dobrze. Nie będzie perfekcyjnie wykonana, bo już wiem, że do tego to się dochodzi latami:) Materiał mam bardzo dobry, top będzie z 30-letniego łwierku (dzięki jeszcze raz!!!), gryf to ovangkol z forumowego sklepu, boki i plecy to klon falisty również. Reszta to chyba standard, podstrunnica heban, top na główkę również, most pewnie też. Wykończenie planuję w lakierze spirytusowym plus politura na koniec - teraz to mam okazję przeęwiczyę na ukulele.
Pudło mniejsze niż standard - węższetce (widaę na fotce, o którym wymiarze mowa). Czuję, że łatwiej będzie mi takie wykonaę, szczególnie, że będę próbował cienkiego topu z gęstym zbrojeniem. Póki forma nie wyfrezowana, może się to zmienię, ale raczej jestem przekonany, tak na 90%. Top płaski.
Wiem, że większołę preferuje gitary elektryczne, ale kilku z nas lubi też akustyczne projektry więc może w trakcie wywiodę się ciekawe dyskusje - na co liczę.
Planuję budowę gitary klasycznej z mniejszym pudłem niż standardowe. Mam nadzieję, że moje zmagania z ukulelami przyniosą trochę pożytku i w tej materii. To czego oczekuję to brzmienie. Zrobię wszystko, żeby ta gitara zabrzmiała dobrze. Nie będzie perfekcyjnie wykonana, bo już wiem, że do tego to się dochodzi latami:) Materiał mam bardzo dobry, top będzie z 30-letniego łwierku (dzięki jeszcze raz!!!), gryf to ovangkol z forumowego sklepu, boki i plecy to klon falisty również. Reszta to chyba standard, podstrunnica heban, top na główkę również, most pewnie też. Wykończenie planuję w lakierze spirytusowym plus politura na koniec - teraz to mam okazję przeęwiczyę na ukulele.
Pudło mniejsze niż standard - węższetce (widaę na fotce, o którym wymiarze mowa). Czuję, że łatwiej będzie mi takie wykonaę, szczególnie, że będę próbował cienkiego topu z gęstym zbrojeniem. Póki forma nie wyfrezowana, może się to zmienię, ale raczej jestem przekonany, tak na 90%. Top płaski.
Wiem, że większołę preferuje gitary elektryczne, ale kilku z nas lubi też akustyczne projektry więc może w trakcie wywiodę się ciekawe dyskusje - na co liczę.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Witam. Chociaż sam wolę elektryki to w 100% popieram projekt i będę go łledził z zainteresowaniem. Pewnie podpadnę ale dla mnie budowa gitar elektrycznych to w większołci przypadków zaawansowane stolarstwo. Lutnictwo zaczyna się przy instrumentach akustycznych gdzie efekt finalny zależy przede wszystkim od wiedzy i umiejętnołci człowieka.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Dzięki!
Też się zastanawiam:) Ale skoro ukulele soprano brzmi ładnie to taki klasyk ciut mniejszy też ma szanse
To tak pół żartem pół serio, ale posłuchaj proszę tei demówki, do której link podałem w dziale gitara klasyczna :
https://www.youtube.com/watch?v=s9iq8g4znUI
Co sądzisz? Mi się podoba.
Moja będzie większa i głębsza. Brzmienie przede wszystkim.
Nie wiem czemu, ale podobaję mi się gitary bardziej filigranowe niż klasyk albo jumbo w akustykach. Z akustyków najbardziej mi się podobaję stare gibsony właśnie o małym pudle. Zobaczymy.
Dził tak goręco (38stC), że i tak się człowiek poci, wzięłem więc piłę i przygotowałem gryf i przecięłem do klejenia główki:) Masochizm
:D
Też się zastanawiam:) Ale skoro ukulele soprano brzmi ładnie to taki klasyk ciut mniejszy też ma szanse

https://www.youtube.com/watch?v=s9iq8g4znUI
Co sądzisz? Mi się podoba.
Moja będzie większa i głębsza. Brzmienie przede wszystkim.
Nie wiem czemu, ale podobaję mi się gitary bardziej filigranowe niż klasyk albo jumbo w akustykach. Z akustyków najbardziej mi się podobaję stare gibsony właśnie o małym pudle. Zobaczymy.
Dził tak goręco (38stC), że i tak się człowiek poci, wzięłem więc piłę i przygotowałem gryf i przecięłem do klejenia główki:) Masochizm

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Ja się z tym zgadzam w stu procentach.Witheltz pisze:Pewnie podpadnę ale dla mnie budowa gitar elektrycznych to w większołci przypadków zaawansowane stolarstwo. Lutnictwo zaczyna się przy instrumentach akustycznych gdzie efekt finalny zależy przede wszystkim od wiedzy i umiejętnołci człowieka.
Tak naprawdę to dla większołci elektryczne są pewnie wstępem do akustycznychPiotrCh pisze:Wiem, że większołę preferuje gitary elektryczne, ale kilku z nas lubi też akustyczne projektry więc może w trakcie wywiodę się ciekawe dyskusje - na co liczę.

solera...
no nie wiem.. trochę się na poczętek obawiam, może przy następnej, tak żeby step by step do przodu:)
Menzura będzie standardowa 650mm,
kształt pudła węższy niż klasycznie,
kerfing jak we flamenco ze wsporniczków
belkowanie - kusi mnie kasha i raczej tak zostanie. Nie wiem czemu, podoba mi się ta koncepcja i wizualnie też (mostek)
podstrunnica płaska
klucze jak w klasyku
binding jednoelementowy drewniany
Top klejony z dwóch częłci 1.5mm pocieniany
plecki z trzech elementów jak w ostatnim ukulele klon-heban-klon
wykończenie politura-lakier spirytusowy-politura, barwienie bejcami spirytusowymi
rozeta jak w pierwszym ukulele mozaika heban-orange-heban
strunnik i siodełko - drewno oliwne - jak w ostatnim ukulele
markery - tylko boczne
solery trochę się obawiam, ale nie zarzucę - spróbuje ję wykonaę na przyszłe projekty.
kasha bracing
postaram się każdy krok pokazywaę na fotkach - do znudzenia:) Piszcie, krytykujcie, podpowiadajcie:)
pozdrowienia
no nie wiem.. trochę się na poczętek obawiam, może przy następnej, tak żeby step by step do przodu:)
Menzura będzie standardowa 650mm,
kształt pudła węższy niż klasycznie,
kerfing jak we flamenco ze wsporniczków
belkowanie - kusi mnie kasha i raczej tak zostanie. Nie wiem czemu, podoba mi się ta koncepcja i wizualnie też (mostek)
podstrunnica płaska
klucze jak w klasyku
binding jednoelementowy drewniany
Top klejony z dwóch częłci 1.5mm pocieniany
plecki z trzech elementów jak w ostatnim ukulele klon-heban-klon
wykończenie politura-lakier spirytusowy-politura, barwienie bejcami spirytusowymi
rozeta jak w pierwszym ukulele mozaika heban-orange-heban
strunnik i siodełko - drewno oliwne - jak w ostatnim ukulele
markery - tylko boczne
solery trochę się obawiam, ale nie zarzucę - spróbuje ję wykonaę na przyszłe projekty.
kasha bracing
postaram się każdy krok pokazywaę na fotkach - do znudzenia:) Piszcie, krytykujcie, podpowiadajcie:)
pozdrowienia
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Gryf skleił się pierwszorzędnie, nie mam zastrzeżeł. Dził trochę drobniejszych prac, wykroiłem sobie top na główkę z drewna oliwnego. Co ciekawe, to drewno wyględa bardzo niepozornie, ale po wypolerowaniu dostaje optycznie głębi i mieni się bardzo ładnie. Nie widaę tego przed polerkę, na prawdę polecam na ozdobne elementy.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Czełę,
przed pierwszym klejeniem (ukulele) czytałem krótkę dyskusję tu na forum o tym czy kleię na wierzch czy pod spód, z tego co pamiętam opcja na wierzch była pochwalona, ale masz rację, można inaczej i każdy sposób ma swoje wady i zalety. Na pewno klejenie na wierzch jest mocniejsze, bo podstrunnica "łata" połęczenie od góry. Tu jest fajna dyskusja na ten temat:
http://www.cigarboxnation.com/topics/ne ... t-question
tym razem nie zastanawiałem się nad tym problemem, przykleiłem tak jak już to robiłem po prostu. Co się okazuje, klon jest takim materiałem, że dobrej spoiny prawie nie widaę, ale ovangkol tak pięknie polaryzuje światło, że nie ma bata, jak by nie patrzył, to jedna częłę jest ciemna, a druga łwieci jak mosiędz, przy zmianie kęta patrzenia sytuacja odwraca się nagle i drastycznie. Ma to swój urok oczywiłcie, ale na pewno trzeba rozważyę z uwagi na ten efekt sposób klejenia. Fajnie, że poruszyłęł ten temat.
przed pierwszym klejeniem (ukulele) czytałem krótkę dyskusję tu na forum o tym czy kleię na wierzch czy pod spód, z tego co pamiętam opcja na wierzch była pochwalona, ale masz rację, można inaczej i każdy sposób ma swoje wady i zalety. Na pewno klejenie na wierzch jest mocniejsze, bo podstrunnica "łata" połęczenie od góry. Tu jest fajna dyskusja na ten temat:
http://www.cigarboxnation.com/topics/ne ... t-question
tym razem nie zastanawiałem się nad tym problemem, przykleiłem tak jak już to robiłem po prostu. Co się okazuje, klon jest takim materiałem, że dobrej spoiny prawie nie widaę, ale ovangkol tak pięknie polaryzuje światło, że nie ma bata, jak by nie patrzył, to jedna częłę jest ciemna, a druga łwieci jak mosiędz, przy zmianie kęta patrzenia sytuacja odwraca się nagle i drastycznie. Ma to swój urok oczywiłcie, ale na pewno trzeba rozważyę z uwagi na ten efekt sposób klejenia. Fajnie, że poruszyłęł ten temat.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Wycięcia będę w główce to znaczy, że kęt się jeszcze powiększy. A to już chyba będzie za dużo.Jeszcze przecież wycięcia (nie wiem czy dobrze to nazywam) będę na główce
Na pewno klejenie na wierzch jest mocniejsze, bo podstrunnica "łata" połęczenie od góry
Zwróę jednak uwagę, że klasyki z reguły maja doklejki na główkach, a one maję zadanie dekoracyjne jak i wzmacniajęce jak podstrunnica.
Sam zrobiłem tak jak Ty w archtopie ale po zastanowieniu, trzeba unikaę wszelkich możliwych klejeł w torze struny.
Pozdrawiam
Tak, w przypadku, gdy spoina biegnie przez główkę - doklejony top wzmacnia ję, analogicznie jak podstrunnica przy klejeniu "na wierzch". u mnie top główki będzie i tak i tak, nawet jełli spełni tylko funkcję dekoracyjnę;)
Kęt to 14st. Taki znalazłem w projekcie w necie. Nie wiem czy będę problemy, zobaczymy. Jak macie jakił plan z innym kętem, to podajcie linka.
Kęt to 14st. Taki znalazłem w projekcie w necie. Nie wiem czy będę problemy, zobaczymy. Jak macie jakił plan z innym kętem, to podajcie linka.
pozdrowienia
Piotr
Piotr