Mikrowczepy?

Tutaj trafiaję tematy i posty obrazujęce wszelkie błędy i nieprawidłowe działania.

Moderator: poco

Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Nieprzeczytany post autor: Tanto »

Może najpierw ustalcie co, jak i w którym miejscu ma byę klejone ...i dlaczego klejenie na płasko jest lepsze/gorsze od mikrowczepów. Czy i na ile zastosowanie mikrowczepów usztywni korpus klejony z dwóch kawałków drewna? Jaki to będzie miało wpływ na brzmienie?
Na pewno klejenie na płasko jest popularniejsze od mikrowczepów bo nie da się ich zrobię metodami chałupniczymi, bo trzeba kupię pierołsko drogie frezy i mieę frezarkę która będzie z nimi współpracowała. No i jeszcze ten magiczny czynnik psychologiczny - sklejone na płasko=bardzo dobrze, sklejone na mikrowczepy=taki instrument nie będzie grał ;-)

Nikt nie proponuje tu posklejania korpusu z kilku kawałków odpadów tak jak to zrobili Czesi w przypadku mojej 'gwiazdeczki Joleczki' (notabene też krawędzie kleili na wczepy, choę nie mikro), tylko zastanawiamy się nad zwiększeniem powierzchni przylegania dwóch klejonych elementów. ...a wy od razu o produkcji łmieci :-/
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Najpierw koledzy musimy zdefiniowaę czym jest lutnictwo. W lutnictwie mikrowczepy się nie przyjmę z powodu, o którym napisałem wyżej, a Tanto to wyjałnił wystarczajęco dobrze. Do produkcji gitar ta metoda wlezie bardzo szybko, już wlazła. Ale lutnictwo to nie produkcja gitar, kropka.

Klejenie na płasko wzdłuż słojów jest najlepsze z punktu widzenia akustycznego, spoina jest dodatkowym słojem, wykonana z odpowiedniego kleju działa jak należy. Mikrowczepy mogę byę pierołskim oporem w propagacji fali. Zauważalnym czy nie, ale oporem. Klejenie bardziej skomplikowane i nie uzasadnione akustycznie. Siła spoiny - pomijam, dobrze sklejony korpus na płasko nie rozpadnie się przy normalnej eksploatacji gitary. Jak ktoł widzi jakiekolwiek plusyu metody, niech robi według uznania.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Tanto pisze: zastanawiamy się nad zwiększeniem powierzchni przylegania dwóch klejonych elementów. .
No i co po zwiększeniu powierzchni przylegania skoro zwiększasz powierzchnie klejenia , a klej jaki cudny by nie był jest zawsze warstwę izolujęcę i nic dobrego do dęšłwięku nie wniesie , jest tylko złem koniecznym .
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Myłlę, że nie ma powodu, aby kontynuowaę ten temat bo nic konkretnego nie wnosi. Zamykam i przenoszę gdzie jego miejsce.
Zablokowany