
Przed struganiem było to niewidoczne.. ale za to była jakał plama wzdłuż krawędzi, wyględała na zalanie wodę albo coś w tym stylu. Deska była pokryta takim drobnym pyłem, a ta plama po prostu wyględała jak zamoczony i wyschnięty kurz.
Teraz się zastanawiam - czy to odbarwienie powstało przez długotrwały kontakt z wodę (lub innę cieczę) czy jest to jakił naturalny "defekt" deski.
Na zdjęciu wyględa to tak

Szkoda.. teraz deski nie nadaję się na transparentne wykończenie.
ęšłĽeby było mało, po zestruganiu w jednej desce wylazła szczelina na środku...

Czasem lepiej zapłacię więcej za drewno, które jest sprawdzone, gotowe, przestrugane.. przynajmniej widaę co się kupuje.
T.