Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Patrzę sobie codziennie jak powstaję wasze gitarki. I powoli się zbieram w sobie do budowy basiku. Ale mam postanowienie, że najpierw warsztat...

No i sobie wystrugałem z odpadów. Koszt może ze 40zł, bo silnik od szwagra :-) Ale łmiga jak masełko. Dysk 305 mm.Jeszcze tylko na krężki łcierne czekam.
Załączniki
szlif_1.jpg
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: molu »

Obszerna ;). A blacik masz uchylny?

T.
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Szlifierka spoko ale ciekawi mnie bardziej jakiej gitarki szablon tam leży ? ;) Jakby Ibanez ale te izolinie dziwne hę ?
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Blacik jest nieuchylny. Zależy mi na kęcie prostym :-)
A szablon? Tak dla zdjęcia i dla sprawdzenia wielkołci blatu przyłożyłem szablon mojej pierwszej gitarki

http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.p ... e&start=15 (zdjęcia trochę niżej)
popik10

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Koniecznie zamontuj odcięg pyłu.
Pozdrawiam
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Choęby rurę odkurzacza na jakimł klipsie.
Co to za silnik? Dysk z czego i jak mocowany? Papier przyklejany czy coś innego?
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

No to tak. Odcięg pyłu będzie. Wywiercę otwór na rurę odkurzacza. Na razie testowałem w którym miejscu ma byę rura.

Silnik? Stary jakił od szwagra. Nie sprawdzałem. Dwufazowy. chyba 1400rpm. Nie pamiętam, a tabliczka mało czytelna. Ale może sprawdzę na drugim (bo mam dwa takie)

Dysk ze sklejki 20mm Mocowany "piastę" również ze sklejki, w której zainstalowałem docisk(łruba w nakrętce typu rampa)

Na dysk naklejony jest rzep. Blat również przykręcany za pomocę łrub wkręcanych w rampy (żeby nie zużyły się gwinty - po kilkukrotnym odkecaniu w celu wymiany krężka łciernego).

Udało mi się osięgnęę dołę małe bicie. Wibracje niewielkie i pracuje się komfortowo. Udało mi się już skorzystaę z maszyny przy kolejnym projekcie warsztatowym. :-)
Załączniki
Maszyna sprawdziła się już w boju :-)
Maszyna sprawdziła się już w boju :-)
Mocowanie blatu na rampach. Może trochę dłużej posłuży
Mocowanie blatu na rampach. Może trochę dłużej posłuży
Przymiarki
Przymiarki
Wspomniana "piasta"
Wspomniana "piasta"
2.jpg
Silniki od szwagra. Trochę czekały na drugie życie
Silniki od szwagra. Trochę czekały na drugie życie
popik10

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Nie zamykał bym silnika w pudełku ze względu na chłodzenie, ponadto blat uchylny się przydaje, radzę się zastanowię
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Osłona nie ma tylnej łcianki :-) takie oszukiwistyczne zdjęcie :-) a co do blatu. Jełli będzie potrzebny to się zrobi. Tu się urżnie tam dokręci i będzie.
popik10

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Tak naprawdę jak by zrobię ciężkę tarczę lepiej by to pracowało, silnik miał by trudniej przy rozruchu ale potem za to sama masa by szlifowała.
Pracowałem kiedyś na takiej która miała łrednicę 70 cm i koło żeliwne, Rozruch był dramatyczny ale potem nie dało się tego zatrzymaę ;-)


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Tutaj bezwładnołę jest taka, że po wyłęczeniu zatrzymuje się po minucie :-)
Cięższa tarcza, to i większe wibracje w razie błędu, złego wyważenia.Czy ten daje radę? Się okaże. Na razie szlifowałem kółka sklejkowe. i super. Zobaczymy co będzie dalej. Nie mam porównania ze sprzętem profesjonalnym, więc cieszę się z tego co jest. :-)
popik10

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Na razie szlifowałem kółka sklejkowe. i super. Zobaczymy co będzie dalej. Nie mam porównania ze sprzętem profesjonalnym, więc cieszę się z tego co jest.
I dobrze tak byę powinno, do naszych zastosował takie oł spokojnie wystarczy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

darek pisze:To są silniki z lat 50-60tych o mocy 180W.O ile pamiętam montowane były w pralkach SHL Frania.
Aż dziwne , że daję radę 30cm tarczy.
Chciałem to napisaę ale mnie ubiegłeł :) Ile ja się takich naprzewijałem u ojca w warsztacie :) Wbrew pozorom one są dołę mocne, nie można ich porównywaę z teraęšłniejszymi wyrobami silnikopodobnymi z chin o tej samej mocy ;)
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
To bardzo dobre silniki - trochę ich przeszło prze ręce .
Z takiego zrobiłem piłę do drewna ( tarczowę ) i tnie już z 20 lat.
Mahoł , klon itp.
Polerkę , napęd do tokarki , itp.
Tylko przy demontażu trzeba uważaę na wyłęcznik odłrodkowy - łatwo połamaę.
Potem we " Frani" były inne silniki - z 3 rodzaje.
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Tak sobie zrobiłem - szlifierka czołowa

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Dokładnie :) One jeszcze maję ten wyłęcznik w środku, który odłęcza uzwojenie rozruchowe jak już ruszy :)
ODPOWIEDZ