Darek, mogę Ci doradzię z tym 5W i zbudujesz sobie sam. Jełli nie masz wstrętu do lutownicy, zachowasz ostrożnołę i dobierzesz odpowiednie komponenty, to zrobisz sobie całkiem niedrogo dobrze brzmięcy, w domu, wzmacniacz.
Musisz coś więcej powiedzieę o Twoich preferencjach, bo konstrukcji sprawdzonych kilku-watowych jest naprawdę sporo.
Jełli się zdecydujesz to można założyę watek w tym temacie.
Na wstępie:
1. Jaki styl muzyczny głównie uprawiasz?
2. Jakie brzmienie preferujesz clean, crunch, overdrive, high gain?
3. Jakie brzemienia lubisz? Marshall, fender, vox, mocniejsze ?
4. Jakie instrumenty będziesz podłęczał? strata, tele, gibson (humbuckery, single, aktywne pickupy)?
5. Posłuchaj też na YT jest tego dużo. (fakt że czasem jakołę ma dużo do życzenia, ale kierunek można wyznaczyę)
Zajrzyj też tutaj: https://www.tube-town.net/cms/?DIY/LoW-Projekte
Tutaj masz schematy i opisy projektów nisko-watowców, w sklepie możesz kupię gotowe kity lub częłci.
Podaję Ci to jako punkt wyjłciowy (nie jest to rekalama TT

Dla orientacji projektów TT:
1. "Lummerland Express" to niskowatowa wersja Trainwrecka (Trainwrecka to bardzo ciekawy wzmacniacz u nas zupełnie niepopularny, ale to kultowa konstrukcja DIY) Tutaj zamiast EL84 dla mniejszej mocy zastosowano ECC99 lub 12BH7. a tym pograsz mocniej - mozna osięgnac duży gain
2. "Emma" to niskowatowa wersja fendera 5E3 (czyli deluxa) W oryginale na kołcówce były lampy 6L6 tutaj jest ECC99. Czyli fajny wznacniacz do cleanu i crunch
3. "Molly" to niskowatowa wersja vox AC30 równiez na ECC99
4. "Wild13" to niskowatowa wersja Orange Tiny Terror również na ECC99
5. "Hot Lukas" to niskowatowa wersja Matchless "HotBox" na ECC99
Okrełlenie "niskowatowa wersja" oznacza przyjęcie prostszego, budżetowego "podobnego" brzmieniowo przedwzmacniacza z kilku-watowę kołcówkę mocy na małej podwójnej lampie w układzie PP lub SE.
Budżetowo głównie dla tego , że nniej częsci, mniejsza moc - mniejsze trafa.
Myłlę, że nawet za 300zł można złożyę taki wzmacniacz. Oczywiłcie nie jest to wzorzec brzmienia i trudno porównywalny do tych za parę tysięcy zł, ale to juz jest fajnie brzmięca lampa.
Pozdrawiam
Marek