Przeniesienie drgał jest wg mnie takę sama metodę jak klasycznie, tylko sola mostka jest inaczej potraktowana, co wg mnie sugeruje możliwołę strojenia. coś jak dusza w smyczkach.
Gryf z podstrunnicę jako monolit ma kontakt z pudłem w dwóch miejscach, tam gdzie jest zamocowany łrubami i w miejscu podparcia w tradycyjnym punkcie mostka gitarowego.
Położenie tego ostatniego zmieniajęc da się "stroię" instrument.
Przypomina mi to układ powstały jak przy strojeniu fortepianów, gdzie kamerton - tutaj gryf ze strunami, dotyka płyty, a drgania rozchodzę się po całołci wywołujęc drgania rezonansowe.
Na lekcjach fizyki w szkole w dziale akustyka miałem do dyspozycji taki przyrzęd demonstracyjny składajęcy się z kamertonu zamocowanego do otwartego drewnianego pudełka, którym pokazywałem jak wzmacniane są drgania akustyczne.
Moze to o to chodzi w tej konstrukcji? Takie inne podejłcie do sposobu wzmacniania dęšłwięku drgajęcych strun?
Pozdrawiam, Ryszard
Kiedy pisałem Andrzej mnie ubiegł we wnioskach

o sposobie przekazu drgał, a to łwiadczy o wspólnym sposobie myłlenia. Dzieki
