Dobra niedroga grubołciówka dla dłubacza

[Ender]

Jełli blaty są płaskie, nie maję łmigła, wklęsłołci czy innej wady wymagajęcej szlifowania, to jest ratunek.

Jełli nie spowoduje to utraty gwarancji, to rozkręę prowadnice tak, żeby móc zdjęę blat/blaty. Zobacz, na których powierzchniach całołę się opiera i metodę prób i błędów możesz skorygowaę poszczególne wysokołci podkładajęc odpowiednie blaszki, np. z puszek po napojach.
Niestety wymaga to czasu i co jakił czas trzeba to skontrolowaę, bo blaszki lubię się nierównomiernie wytrzeę.

Znacznie lepszym rozwięzaniem byłoby poszukaę używanej maszyny, ale zdaję sobie sprawę, że z kompaktowymi rozmiarami będzie ciężko, szybciej na ebayu.

[molu]

Nie widzę za bardzo możliwołci podkładania czegokolwiek.
Popatrz na obrazek
http://przechowalnia4.republika.pl/foru ... dnice2.jpg

"Sanki" są zespolone ze stołem, przynajmniej tak wyględa. Prowadnice do sanek to prostokętne otwory, które są w obudowie maszyny. Odkręcenie łrub imbusowych, które są po bokach nic nie dało.. blatu nie da się uniełę w górę.

Od dłuższego czasu przeględam ogłoszenia za używkę. W kółko te same maszyny, w cenach lekko z kosmosu. Najbardziej pasowała by mi jakał elektra beckum, albo podobna tyle, że ceny za kompletnę maszynę są w okolicy 2500 i więcej.

T.

[Ender]

I blat przesuwa się na tej blaszanej obudowie? To faktycznie mocno ogranicza Twoje ruchy.

łruby imbusowe trzymaję kwadratowe podkładki, które łlizgaję się po obudowie, tak? I można je wyjęę? Może przez zmianę wymiarów tych "podkładek" mógłbył coś osięgnęę? Zaznacz najpierw pozycję wyjłciowę, potem sprawdęšłjak to wszystko obniżyę, aby uzyskaę równoległołę obu blatów.

Ew. pogodzię się z wadę i ostateczne struganie przeprowadzaę ręcznie. Można się nauczyę robię to bardzo precyzyjnie, bo domyłlam się, że chodzi głównie o krawędzie klejone w korpusie.

[molu]

I blat przesuwa się na tej blaszanej obudowie?
łruby imbusowe trzymaję kwadratowe podkładki, które łlizgaję się po obudowie, tak? I można je wyjęę?

Tak, blat przesuwa się po obudowie. Odkręciłem tylko jedna stronę stołu (przeciwna jest schowana pod blaszanę pokrywę, nie chce rozkręcaę), ale bez łruby te kwadratowe podkładki są na swoich miejscach. Albo są scalone z resztę (w co wętpię), albo się skleiły i potrzeba siły by je usunęę. Jest jeszcze jedna możliwołę.. obudowa jest krzywa i lewa strona jest niżej. A w ogóle to coś jest nieteges.. przypomniałem sobie, że stół od grubołciówki też jest krzywo - lewa strona niżej.. to może potwierdzaę, że całołę jest krzywa.



Raczej zdecyduję się na zwrot maszyny i poszukiwania trwaję dalej. Mam nadzieję, że potencjalni chętni do zakupu tego typu sprzętu, po przeczytaniu tego wętku będę wiedzieli na co zwracaę uwagę. Sędzę, że trafiaję się maszyny, które są ok, albo większołę jest ok, a ja mam pecha.. może do trzech razy sztuka?

T.

[Ender]

Podstawowa rzecz - blaty muszę byę na żeliwnej (trafiaję się stalowej) podstawie, żeliwne łoże, żeliwna reszta. Obudowa z blachy generalnie nie przeszkadza, o ile nie jest podstawę na której odbywa się regulacja.
Patrzyłeł na angielskie i amerykałskie aukcje? Tam kompaktowe maszyny są bardzo popularne i nie są robione z ryżu i sosu sojowego.

[poco]

Bez znajomołci konstrukcji machiny trudno doradzaę, ale na pewno są elementy regulacyjne pozwalajęce na precyzyjne ustawienie wszystkich zespołów.
Jak był nie patrzył, to plecy z tyłu.
Regulacje rozpocznij od ustawienia stołu stałego względem wału nożowego, jednoczełnie kontrolujęc symetrie wymiarowę ze stołem ruchomym grubołciówki, ale tam też da się regulowaę.
Dopiero po tak ustawionej bazie zacznij się bawię z blatem ruchomym wyrówniarki. Inaczej , to szkoda roboty, bo przy każdej zmianie położenia elementów cięgle będziesz wracał do poczętku. Robota głupiego. Taka zabawa pozwoli wyeliminowaę i inne mankamenty. To dobrze.
Potrzebujesz tylko dobrego, prostego liniału (poziomica, płaskownik aluminiowy, itp.) i czujnika zegarowego. Wiadomo, że to nie jest maszyna przemysłowa wykonana z odlewów dobrze obrobionych mechanicznie, bo tam regulacja jest prosta, a jako podkładki dystansowe stałe możesz używaę preszpanu, tereszpanu, kalki technicznej, kart telefonicznych, opakował z twardego PVC, puszek po piwie już podanych wyżej, itp. oraz dobrego pilnika
Nie masz bowiem gwarancji, czy następna, a pewnie będzie taka sama konstrukcyjnie, tylko z innę nazwę, nie będzie miała tych samych problemów.
Możesz ję przekazaę do sprzedawcy na regulację w ramach gwarancji/rękojmi, bo za to nie płacisz.
Stół grubołciówki wyregulujesz po zdjęciu łałcucha z zębatek i obracajęc łrubami. Potem założysz łałcuch i powinno byę ok. (Tam takie jest chyba rozwięzanie?)
Pozdrawiam, Ryszard

[szlifek]

Witam.
Procedura którę proponuje poco jest właśnie taka - stały blat do wałka - do tego ruchomy.
Istnieje jednak pułapka - z uwagi na konstrukcję.
może się zdarzyę że po kilku mocniejszych przejazdach znowu się pokrzywi.
Obawiam się tego że są to maszyny generalnie do sztachet z płotu i takich tam.
Chyba o precyzji trzeba zapomnieę.
Pozdrawiam.

[molu]

Blaty nie opieraję się na żeliwnej podstawie - prowadnicami są otwory w obudowie. Przyględnęłem się bliżej - ja tam nie widzę możliwołci regulacji.





No chyba, że przy pomocy pilnika... szlifowanie tej kwadratowej "wkładki" albo obudowy. Tylko wtedy pojawię się luzy na prowadnicy.

T.

[shopiK]

Albo weęšłsprawy w swoje ręce i sam wystrugaj Ja właśnie kombinuję swoję

[Witheltz]

Witam. Shopik mógł był zrobic więcej zdjęc jak jest rozwięzany system podnoszenia blatu? Bardzo mnie to interesuje. Sam się przymierzam do zbudowania takiego ustrojstwa bo jestem na etapie powiększania parku maszynowego. Na razie mało dłubię w gitarach, a to jakił korpus dla znajomego, mały setup gitary, zakupuję i sezonuję drewno, Bardziej skupiam się na konstruowaniu różnych jigów, przygotowaniu szablonów itp aby usprawnic pracę więc każda informacja na ten temat jest dla mnie na cenę złota No i w planach na ten rok jest cnc.

[shopiK]

To może założę osobny wętek, żeby tu nie załmiecaę (chociaż i tak to zrobiłem)...

[szlifek]

Witam.
Pewnie - tym bardziej że tu o strugarce
No i zawsze można się będzie wymienię doświadczeniami .
Pozdrawiam.

[popik10]

Załóż, a to co robisz to nie grubołciówka tylko szlifierka walcowa.
Pozdrawiam

[shopiK]

A wykorzystywał ję będę do wyrównywania desekdo odpowiedniej grubołci, czyli jak grubołciówkę

[molu]

To się trochę naszlifujesz...

T.