Projekt stratocastera semi-hollow

Tutaj trafiaję tematy i posty obrazujęce wszelkie błędy i nieprawidłowe działania.

Moderator: poco

IceQB
Posty: 9
Rejestracja: 2015-04-28, 02:06

Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: IceQB »

Witam!

Jełli wybrałem zły dział to z góry przepraszam.
Kupiłem za grosze pewne wiosło, przystępuję pomału do jego renowacji, a raczej modyfikacji. Ale Pomijajęc opowiadanie całej jego historii, przejdę do konkretów.

Jest to strat ze stałym mostkiem i jednym humbem, wiosło, przez to nadaje się do grania prawie tylko do 'cięższych' kawałków bo wszystko dołę szybko jest przesterowane. Tak też mam w planie umiełcię pod gryfem kieszeł na singla (chwilowo brak tego na schemacie).

Zrobiłem schemat gitary, kierujęc się tym co znalazłem w internecie, jednak nigdzie nie mogłem dopatrzeę się wymiaru grubołci bocznych łcian (głównie przez niskie rozdzielczołci schematów). Planujęc schemat przyjęłem ich grubołę +-15mm, ponieważ oryginalnie w gitarze to była najciełsza częłę korpusu (przy gnieęšłdzie jack).

Płytę wierzchnię i tylnę chciałbym wykonaę ze sklejki o grubołci 4mm. Mógłbym użyę lepszego materiału, lecz gitara jest tego niewarta.

Również myłlę nad kwestia umiejscowienia elektroniki, nie chciałbym montowaę pickguardów, a robienie z tyłu 'klapki' wkręcanej łrubami w zaledwie 4mm sklejkę też nie brzmi zachęcajęco. Przeszło mi przez myłl wklejenie niewielkich klocków w korpusie które posłużyłyby jako prowadnice dla łrub.
Co o tym myłlicie, jak najlepiej ugryęšłę ten problem?

Tak więc piszę tu aby ktoł zweryfikował poprawnołę tego co robię, i jełli będzie można to wytknęł wszelkie błędy.

Pozdrawiam.

Schemat w załęczniku.
Załączniki
Schemat
Schemat
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: molu »

IceQB pisze:Witam!

Jełli wybrałem zły dział to z góry przepraszam.
W sumie to powinieneł napisaę w tym dziale ;)
Płytę wierzchnię i tylnę chciałbym wykonaę ze sklejki o grubołci 4mm. Mógłbym użyę lepszego materiału, lecz gitara jest tego niewarta.
Tak więc piszę tu aby ktoł zweryfikował poprawnołę tego co robię, i jełli będzie można to wytknęł wszelkie błędy.
Skoro gitara niewarta lepszego materiału to nie ma znaczenia czy zrobisz 15 czy 20mm...
Podejrzewam, że opinie, które byę może pojawię się w tym wętku, nie spodobaję Ci się. Niestety nie znajdziesz poparcia dla takiego działania.

T.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: poco »

Kolego IceQB. Nie dopełniłeł formalnołci zwięzanych z forum. Nie zapoznałeł się z regulaminem, widaę nie masz pojęcia o kinedersztubie.
Temat blokuję do czasu wywięzania się z powyższego.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: poco »

Odblokowane.
Wracajęc do tematu, to pomysł na sklejkę nie jest najlepszy. To będzie kicha, o ile jeszcze nie znasz się na sklejce. To nie ma byę skrzynka na ziemniaki, tylko instrument!
O wiele lepsze będzie użycie litego drewna, ale generalnie to też plecy z tyłu, bo pochłonie to tyle samo, o ile nie więcej czasu, wysiłku i kasy, co zrobienie nowego wiosła.
Tamto drewno sprzedaj, gryf zachowaj, a nowy korpus zrób zgodnie ze sztukę pod siebie, czyli stosowny model, osprzęt, elektronika, konstrukcja, do tego plany rozpisane na skrzypce i orkiestrę, żeby nie było zonków itd., itd.
Inaczej, to para w gwizdek.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
IceQB
Posty: 9
Rejestracja: 2015-04-28, 02:06

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: IceQB »

Wiesz, nawet nie przeszło mi przez myłl aby od poczętku zbudowaę coś samemu, i faktycznie myłlę że ma to większy sens niż reanimacja trupa. 'Drewna' nie sprzedam bo to mocno sprasowane wióry (tak przynajmniej wyględa), wętpię by ktoł to chciał, a za parę złotych nie warto pozbywaę się korpusu, kiedyś się nim zajmę. Tak też zabieram się za plany i studiowanie forum.
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Nie wiem czy rysunek jest poględowy, czy to tylko szkic ale, nie przedstawia stratocastera, bardziej superstrata (ale też nie do kołca ) ;-) A co myłlisz o profilowaniu, zrezygnujesz z tego profilowania pod rękę i miejsca na mięsieł piwny ? :-) Ja uważam że te elementy są istotnę cechę stratocasterów i genialnym pomysłem nie tylko od strony konstrukcji ale i dizajnu.
IceQB
Posty: 9
Rejestracja: 2015-04-28, 02:06

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: IceQB »

Strat, super strat, nie lubię się rozdrabniaę nad rodzajem. ;-) Ten szkic jest wykonany ze zdjęcia gitary, a ona sama jest urębana z przodu i z tylu niczym jak od siekiery - nie ma nawet profilowania. Tak więc nie szkoda mi czegoś, czego nie ma. Samo profilowanie nie uważam za wielki atut ze strony dizajnu, natomiast profil pod rękę jest jak najbardziej fajnę sprawę, jednak brak mi porównania ponieważ nigdy nie grałem na gitarze która by tego profilu nie posiadała (Poza tym potworkiem).
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

IceQB pisze:Strat, super strat, nie lubię się rozdrabniaę nad rodzajem. ;-)
Rozumiem, jesteł na etapie na którym altówka i skrzypce to jeden czort ;-)
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: poco »

Andrzeju. Kolega chce byę szybszy od łwiatła, dlatego nie ma możliwołci i czasu dostrzec takie duperele. Obawiam, się, że ochłonie po dawce informacji i jeszcze raz raczy przemyłleę nasze sugestie.
Kolego IceQB. To, co chcesz osięgnęę swoim pomysłem niektórzy nazywaję paęšłdzierzem jako porównanie materiał-materiał. Jakoł tam będzie grało, jakoł wyględało, ale najlepiej szukaj jej miejsca na łcianie lub piecu, bo to będzie taka sztuka dla sztuki, która sztukę nie będzie.
Przemyłl swoję koncepcję raz n-ty. To nie przez złołliwołę, ale abył się nie zniechęcił, bo to taki głupi wiek, a zapału szkoda. ;-) :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
IceQB
Posty: 9
Rejestracja: 2015-04-28, 02:06

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: IceQB »

Nie chcę łmiecię na forum więc myłlę że temat można wrzucię do kosza, wyżej napisałem ze nie będę w najbliższym czasie zajmował się tym paęšłdzierzem - po prostu szkoda mi się go pozbywaę. Wzięłem już pierwszę twoję radę do serca i po prostu zaczęłem wszystko od nowa.

Co do tego strata to faktycznie trochę nie ogarnęłem :lol:
I możliwe że masz trochę racji, bo poza rozróżnianiem różnych modeli gitar i ich typów, nigdy nie skupiałem uwagi na ich technicznym aspekcie.

Wasze rady i to co piszecie jest bardzo istotne i pomocne, daje mi inne spojrzenie na całę sprawę. Tak też ochłonęę, ochłonęłem, a o zniechęceniu raczej mowy nie ma. ;-)
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Projekt stratocastera semi-hollow

Nieprzeczytany post autor: poco »

I o to chodzi!
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ