drewno na lutnią
Moderator: poco
drewno na lutnię
Witam
Podczas zamówienia drewna, spotkałem się z następujęcę odpowiedzię:
"Złożyłeł zamówienie na drewno, ale niejasne.
Klonâ?ł Jaki. Klon jesionolistny czy jesion? Klon Jawor, Klon pospolityâ?ł."
Otóż moje pytanie brzmi: jaki rodzaj klonu jest najlepszy na gryf i listwy tyłu pudła rezonansowego? Oraz jaki rodzaj łwierku na płytę będzie najlepszy? Wiem, że drewno musi byę sezonowane przynajmniej 5 lat, ale jak poznaę czy mnie nie oszukano przy sprzedaży?
Jełli wykazałem się ignorancję w tym temacie, to proszę o nakierowanie mnie na ęšłródła, żebym się dokształcił. Z góry dziękuję za odpowiedęšł.
Podczas zamówienia drewna, spotkałem się z następujęcę odpowiedzię:
"Złożyłeł zamówienie na drewno, ale niejasne.
Klonâ?ł Jaki. Klon jesionolistny czy jesion? Klon Jawor, Klon pospolityâ?ł."
Otóż moje pytanie brzmi: jaki rodzaj klonu jest najlepszy na gryf i listwy tyłu pudła rezonansowego? Oraz jaki rodzaj łwierku na płytę będzie najlepszy? Wiem, że drewno musi byę sezonowane przynajmniej 5 lat, ale jak poznaę czy mnie nie oszukano przy sprzedaży?
Jełli wykazałem się ignorancję w tym temacie, to proszę o nakierowanie mnie na ęšłródła, żebym się dokształcił. Z góry dziękuję za odpowiedęšł.
Re: drewno na lutnię
Do instrumentów akustycznych, rekomendowany jest Jawor (Acer pseudoplatanus ) nie klon, a na wierzchy łwierk pospolity (Picea abies),jednak obydwa gatunki powinny byę pozyskane z terenów górskich (gęstołę przyrostów) i o okrełlonym czasie łciętym. Czas schnięcia to minimum 5 lat dla łwierku i 7 dla jaworu.Nie ma możliwołci sprawdzenie materiału, bo w suszarni po dwóch tygodniach od łcinki dojdzie do wymaganej wilgotnołci.
Re: drewno na lutnię
Przepraszam, ale moje pytanie brzmiało, jakiego rodzaju KLON jest najlepszy.
Drewno, które wybrałem, wybrałem ze względu na jego specyfikację i brzmienie jakie chcę uzyskaę. Jawor na pewno jest idealny do skrzypiec, natomiast ja bardziej staram się o odwzorowanie brzmienia gitarolutni z XIX w. Zastanawiam się jeszcze nad jesionem węgierskim, który dawał znakomite efekty w starszych lutniach.
-----
możliwe, że nie mam racji, i że jawor okaże się najlepszy (czego nie omieszkam sprawdzię) ale chciałbym dojłę do tego sam. Mam jedynie problem jaki rodzaj klonu i ile lat musi on schnęę by był dobry. Słyszałem nawet opinię, że klon potrafi byę czasem "twardy jak palisander, lub miękki jak mahoł".
Scaliłem posty, na przyszłołę proszę edytowaę posty i dopisywaę tełę.
Popik
Drewno, które wybrałem, wybrałem ze względu na jego specyfikację i brzmienie jakie chcę uzyskaę. Jawor na pewno jest idealny do skrzypiec, natomiast ja bardziej staram się o odwzorowanie brzmienia gitarolutni z XIX w. Zastanawiam się jeszcze nad jesionem węgierskim, który dawał znakomite efekty w starszych lutniach.
-----
możliwe, że nie mam racji, i że jawor okaże się najlepszy (czego nie omieszkam sprawdzię) ale chciałbym dojłę do tego sam. Mam jedynie problem jaki rodzaj klonu i ile lat musi on schnęę by był dobry. Słyszałem nawet opinię, że klon potrafi byę czasem "twardy jak palisander, lub miękki jak mahoł".
Scaliłem posty, na przyszłołę proszę edytowaę posty i dopisywaę tełę.
Popik
Re: drewno na lutnię
No i właśnie jawor jest tym "rodzajem" KLONU o który pytałeł:) I nadaje się do instrumentów akustycznych - w tym gitarolutni. Każdy parametr drewna ma swój rozrzut od-do. Drewno ma byę sezonowane bo ma byę suche i stabilne co zmniejsza ryzyko deformacji materiału na gotowym instrumencie. Poza tym drewno wysezonowane powinno mniej tłumię drgania (stwardnienie żywic). Nie ma na to prostej odpowiedzi ile, jak długo. Ma byę przynajmniej kilka lat jak pisze ovation (zawodowy lutnik) I wiadomo, że im więcej tym lepiej (chyba, że się kiedyś materiał ze starołci zacznie sypaę).
Nie dalej jak dził rano grałem sobie na gitarze wykonanej z deski ok 80+ i powiem tylko tyle, że to najlepsza gitara na jakiej grałem z uwagi na rezonans, łatwołę w kształtowaniu dęšłwięku itp..
Nie dalej jak dził rano grałem sobie na gitarze wykonanej z deski ok 80+ i powiem tylko tyle, że to najlepsza gitara na jakiej grałem z uwagi na rezonans, łatwołę w kształtowaniu dęšłwięku itp..

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: drewno na lutnię
No i wykazałem się faktycznę ignorancję :P Przepraszam najmocniej, już się dokształciłem ale zmyliły mnie słowa: "rekomendowany jest Jawor (Acer pseudoplatanus ) nie klon." dlatego uznałem, że jesion, to nie klon. Uczę się dopiero wszystkiego stęd ten kardynalny błęd.
Re: drewno na lutnię
chodziło mi o jawor. jesion mi się wkradł przez pomieszanie. ale już nie ważne, temat uważam za wyczerpany. wszystko już wiem. dziękuję
Re: drewno na lutnię
Na poczętek link http://www.vanedwards.co.uk/ warto poczytaę ja kupiłem od tego pana plany na lutnię renesansowę .I tak jak kiedyś wydawało mi sie że zrobienie lutni nie jest takie trudne no bo samo sklejenie ,,skorupki ,, nie jest aż takie trudne ale zachowanie zasad np ,listek ze skorupki jest cieniowany od gryfu ok 1mm do tyłu ok 3 mm ,co do materiałów listki powinny był cięte z tego samego bloku drewna i tu jest dopuszczona dowolnołę może byę klon falisty ,ptasi czy nawet zwykły bez bajerów równie dobrze można zrobię z palisandru .Jedynę poważnę sprawę w lutni jest deka o gęstołci usłojenia 3 4 przyrosty na mm ( ty się zaczynaję schody ) Dalej dochodzę elementy takie jak gryf który wykonany jest praktycznie ze łwierku tylko oklejany hebanem .
Nie zauważyłem tego tematu wczełniej ale zbudowanie porzędnej lutni nie jest takie łatwe .
pozdrawiam ww
Nie zauważyłem tego tematu wczełniej ale zbudowanie porzędnej lutni nie jest takie łatwe .
pozdrawiam ww