Po zdarciu starego lakieru i wyrównaniu powierzchni gitara prezentuje się tak (byłbym wdzięczny za identyfikację drewna) Dokupiłem grafitowe siodełko pasujęce do oryginalnego mostka (przynajmniej kolorem), który przeszlifowałem by obniżyę akcję strun (dokładniej to wyreguluje przy zakładaniu strun). Kupiłem nowe kluczyki, ale nigdzie nie mogę do nich znaleźć tulejek (nie wiem czy to fachowa nazwa, to co trzyma słupek/kołek klucza z przodu) i zastanawiam się nad zrobieniem ich samemu (proszę o porady). Progi na ile mogłem sprawdzię są ok ale wilka wykryję dopiero przy grze.
Uszkodziłem strunocięg chcęc wytrawię na nim wzory, zrobię nowy na wzór starego.
Gitara nie posiada dużej wartołci, po prostu wyczułem w niej ducha i chcę ję odnowię i jeszcze bardziej spersonalizowaę by dobrze mi się na niej grało, dlatego nie odłwieżam jej do oryginału z sunburstem a raczej dam dla znajomej artystki by wykorzystała pudło jako płótno rysujęc coś akrylowym markerem i tutaj kołczę się chęci a zaczyna wiedza której mi brak, lakierowanie.
1. Powinienem najpierw położyę izolant do drewna i przeszlifowaę, ten da radę? http://tekron.pl/izolanty/81-lqa836-sta ... rewna.html
2. Kolejna warstwa capon
3. Boki i szyję chcę pokolorowaę lakierobejcę (pędzlem, tamponem?), nie wiem czy zrobię to przed nałożeniem caponu czy po.
4. W kołcu lakier poliuretanowy, dysponuję pistoletem lakierniczym o łrednicy dyszy 1.8mm i przed lakierowaniem potrenuję na czymł innym, ale nie wiem jaki wybraę, doradęšłcie coś, ponownie po kosztach, robiłbym to w garażu i nie wiem czy niskie temperatury nie zaszkodzę (w sumie to nie nitro). Zostawię do przeschnięcia i przeszlifuję na lustro, dam dla znajomej, ona pomaluje to markerem akrylowym i na to chcę nałożyę drugę warstwę poliuretanu, ponownie szlifowanie i polerka. Chcę zachowaę wyględ surowego, jasnego drewna.
5. Pickguard chcę pomalowaę swirlingiem, ale zastanawiam się czy taki plastik nie wymaga podkładu pod farby olejne i czy potem farbę olejnę też mogę zabezpieczyę poliuretanem.
To wszystko, wiem, że proszę o wiele ale naprawdę chcę wycięgnęę coś z tego starego pudła i mam dużo chęci (i znacznie mniej pieniędzy). Lakieru chyba nie położę grubiej niż oryginalnie był (zdzieranie go było mękę

Zdaję się na was
