brzączący pręt regulacyjny

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: szymon.kowalski1995x »

Witam, szukałem podobnego tematu, lecz nic nie znalazłem (jełli jest taki temat to zlitujcie się nade mnę). Otóż gryf stratocastera - klonowy z podstrunnicę z klonu birds eye. Jest to jakił lutniczy wyrób nieznanego mi pochodzenia. Zastosowano w nim pręt dwustronny z wyjłciem do regulacji od strony główki (co wymusiło grubszy gryf i ciełszę główkę). Problem jest w tym, że pręt brzęczy. W trakcie gry jak i wtedy gdy jest zdemontowany i puka się w niego palcami. Macie jakieł sposoby naprawy tego bez koniecznołci odklejania podstrunnicy?
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: Piotrek_Violin »

Nie ma sposobu, nie bez powodu pewne kregi uwazaja ze gdy luzujesz pret brzmienie znika.. Wlasnie dlatego ja nie przyklejam podstrunnicy na goly pret.
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: szymon.kowalski1995x »

Gryf prawdopodobnie zostanie zwrócony "lutnikowi" więc chyba można zamknęę temat ;)
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: poco »

Może jednak należało by przy tej okazji porozmawiaę nad przyczynami takiego stanu rzeczy, co zaowocuje znalezieniem sposobu na unikanie takich zjawisk lub ich "leczenie" bez otwierania pacjenta. :->
Jak dla mnie, to takie zjawisko nie powinno występowaę w ogóle, chyba, że pręt jest wrzucony luęšłno w kanał, jak węgiel do piwnicy, gdzie oprócz niego jeszcze pies z budę się zmiełci ewentualnie pułcił spaw na jednym z kołców, czyli pręt "nie rabotajet", ale fizycznie jest. ;-)
Wzbudzenie drgania może bowiem, wg mnie, ale mogę się mylię, jest możliwe, gdy element drgajęcy jest sztywno podparty/zamocowany w jednym - ("dzwony " w zegarach)lub dwu punktach i ma możliwołę wykonywania tych drgał , czyli występuje luz.
Przy pręcie dwustronnym, to lekkie nawet "zakontrowanie" powinno uciszyę odgłosy, a po drugie, to sztywnołę użytych elementów nie za bardzo daje szansą na wzbudzenie drgał - za krótkie odległołci między ewentualnymi węzłami, dodatkowa koszulka termokurczliwa. Wszak także materiał na pręt, to nie sprężyna.
Luz pręta w kanale byłby sygnalizowany raczej stukaniem przy potrzęsaniu , a nie brzęczeniem.
Uwaga Piotra _Violina jest słuszna i tak jak napisał, tak powinno się stosowaę rozwięzanie ułożenia pręta w kanale, co nie oznacza, że inne patenty nie są wykorzystywane. :-D
Gdybył znał konstrukcje tego pręta, jego ustawienie w kanale - ew podkładki zamykajęce dojłcie od strony regulacji, to jakił cieł nadziei dawało by wsuniecie gDzieł bokiem, obok nakrętki/łruby kawałka (pasek) okleiny - przez moment nawet rozważałem wtłoczenie pianki montażowej, ale to była by porażka od strony zachowania lutniczego, ale drgał nie było by na 100% :mrgreen:
Zatem podzielmy się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. To się może opłacaę "na zał".
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Ja przyznam sie bez bicia że dawno temu zastosowałem dosyę mocno rozciełczony klej typu wikol(z uwagi na gumowatołę). Wstrzykiwałem go od strony główki(wstrzykiwałem żeby nie zabaraę nakrętki i gwintu) a potem przykładajęc usta do otworu wdmuchiwałem klej jak najgłębiej. Moze metoda nie korzysta z technologi NASA ale pręt po tych kilku a moze i kilkunastu latach dalej reaguje na kręcenie a brzęczenia ustały :D
Pozdrawiam.
DR4MA.
Forager
Posty: 5
Rejestracja: 2016-03-11, 17:00

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: Forager »

Od razu przyszła mi też do głowy, dysza z piankę montażowę. Ale może by wykręcię nakrętkę z trus rod'u, wcisnęę dyszę z sikikonem i pakowaę ile fabryka dała.:-) Z lutnictwem i fachowołcię, niewiele to ma wspólnego, z NASA też. Ale??? Oczywiłcie potem oczyłcię w miarę możnołci gwint i nakęcię nakrętkę. Zrobi się guma i stłumi drgania choęby poczętkowego odcinka pręta. To już wystarczy. Ale silikon musi przejłę jakoł za podkładkę.
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Ja przepraszam, ale nie rozumiem. Jak brzęczy? Nawet jak jest naprężony?
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: szymon.kowalski1995x »

Oczywiłcie jak jest wystarczajęco naprężony to nie brzęczy, ale wtedy gryf już jest za mocno "wyprostowany". Po prostu przegięty w drugę stronę
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

No tak. A jakby go przekręcię w drugę stronę? ęšłĽeby rozpierał? Pisałeł, że dwustronny.
Jełli nic to nie da, znaczy że mamy odpowiednię krzywiznę akurat, gdy pręt jest w stanie spoczynku. Wtedy powinna pomóc zmiana strun na grubsze (ewentualnie ciełsze).
szymon.kowalski1995x
Posty: 30
Rejestracja: 2016-03-02, 15:10

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: szymon.kowalski1995x »

Tak, to pomaga, ale czy to nie jest takie rozwięzanie na "odpiernicz"?
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: brzęczęcy pręt regulacyjny

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Nie, gryf był zrobiony na "odpiernicz", albo drewno było sezonowane na "odpiernicz". Możlwe też, że gitara była przechowywana na "odpiernicz". Teraz trzeba sobie jakoł poradzię. Mniej lub bardziej inwazyjnie. Można zalaę masą bitumicznę, można zdjęę podstrunnicę i planowaę, a najprołciej wg mnie założyę grubsze struny (i to z dwa rozmiary grubsze), wyregulowaę do prawidłowej krzywizny i używaę tak przez parę miesięcy. Jest duża szansa, że drewno się ułoży i będzie możła po jakimł czasie wrócię do ciełszych przy napiętym pręcie.
ODPOWIEDZ