Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

popik10

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Proszę korzystaę z funkcji edycja postu
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

ta kreska ukołna to trochę nie w tym miejscu jest co trzeba - dobrze, że jeszcze nie zbierałeł materiału...
pozdrowienia
Piotr
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

Za głęboka? Odrysowalem od wydruku ale może porównam z prawdziwym startem. Dzięki
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Rozrzut tych linii załomu na korpusach stratów jest duży. Nie sugeruj się zdjęciami. Na najoryginalniejszym planie strata jaki jest w sieci za free widaę, że linia załomu dochodzi do osi podłużnej korpusu. Problem w tym jak interpretujesz tę linię. Te podcięcie niestety nie jest płaskie - znajdęšłw sieci profil tego kształtu. W każdym razie krzywizna zmienia się od bardzo małej do tej największej - podobnej do krzywizny wyoblenia korpusu. Jełli narysujesz tę linię za głęboko to ostateczne wyoblenie przekroczy ję i skołczysz za daleko. Ja bym interpretował tę linię na planie korpusu jako ostatni załom pomiędzy płaszczyznę korpusu a powierzchnię tego podcięcia. I ten załom jest jeszcze wyokręglony więc obróbka za tę linię wyjdzie. Więc może narysuj sobie dwie linię - jednę tę o której mówię (dojedęšłnię do osi podłużnej) a drugę - którę już narysowałeł - której już nie przekroczysz w obróbce. Podejdęšłdo tego na spokojnie, żebył za daleko nie pojechał.
pozdrowienia
Piotr
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

W trakcie pracy...
WP_20160705_002.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Nie łciskaj gotowego elementu, chyba, że lubisz łlady po łciskach - zawsze przez coś.
pozdrowienia
Piotr
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

Wyfrezowałem gniazdo na gryf. Wchodzi ciasno i prosto
WP_20160714_005.jpg
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: molu »

Mam nadzieje, że wyczyłcisz dno gniazda ze spalenizny. Popracuj nad technikę frezowania, za długo pozostawałeł frezem w jednym miejscu, lub (i) masz tępy frez.

T.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

A ja myłlałem, że to jakił czeczot już polakierowany, żeby ładnie rysunek pokazaę;)
Fajnie, że robota idzie do przodu - jak tak dalej pójdzie to będzie to jedna z szybszych gitar na forum pokazanych ostatnimi czasy. Pilnuj jakołci, nie odpuszczaj.
pozdrowienia
Piotr
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

Molu masz rację używałem starego tępego freza ale tylko on mi pasował do szablonu który zrobiłem, stęd ta spalenizna. Nie wiem na razie co dalej robię. Przydałaby mi się taka kołcówka:
https://youtu.be/zFPLkNKxk9A?t=9m30s jak od 9:30s.
Chciałbym wyznaczyę menzurę i odrysowaę pozycję mostka zanim będę frezował miejsce na elektronikę. Mam zamiar zrobię to w ten sposób bo chciałbym zejłę z jak najwięcej z wagi:
stratocaster-korpus-body-do-gitary-lite-drewno-5350868149.jpg
WP_20160717_002.jpg
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: molu »

Ta kołcówka to "robo sander". Ten akurat jest z łożyskiem. Można kupię komplecik gumowych wałków, o długołci ok 50mm. Można też zrobię samemu.

T.
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

No masakra..... naprawdę robiłem to powolutku i delikatnie. Da się z tego jakoł wyjłę? łruby mam z guitar project tyle, że zdaję się byę jak z plastiku. Czy tak ważny element nie powinien byę specjalnie utwardzany? Co radzicie, wykręcię te pozostałe i kupię inne? Wiertłem do metalu pewnie jakoł przewiercę ponownie ??
WP_20160721_002.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Czy wkręcałeł wkręty tak: 1) nawiercię otwory wiertłem odpowiednim do fi wkręta (trzpieł bez ostrza gwintu), 2) posmarowaę dobrze wkręt mydłem/łwieczkę/łlinę (do wyboru do koloru) 3) wkręcię "jak w masło" :) ? Nie musisz odpowiadaę - to tak dla pomyłlenia;) Powodzenia.
pozdrowienia
Piotr
borsuk31
Posty: 38
Rejestracja: 2016-04-27, 23:05

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: borsuk31 »

No przyznam, że nie łliniłem...Czy ktoł z Was miał kiedyś taki przypadek i sobie z nim poradził?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa pierwszej gitary elektrycznej

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No jest problem, bo wkręt w gryfie siedzi, sam korpus to bym rozwiercał i kołował. Można spróbowaę wykręcię dziada przez poddłutowanie dookoła łciętego trzpienia, żeby chwycię szczypcami, ale gwarancji nie ma, bo pierun mocno siedzi. Ale jakby się udało wykręcię, to po problemie, bo to co się uszkodzi na korpusie można zakołkowaę. Inna metoda to wwiercenie się drobnym wiertłem i może wklejenie na dobry klej do stali wkręta z łbem do wykręcenia. Ale może ktoł to już robił i ma przetarte szlaki, lepiej poczekaę na sprawdzone rady. łlinienie wkręta to powinien byę nawyk bo łwieczka czy mydło może byę poza zasięgiem ręki;)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ