Strun siedem
Moderator: poco
Re: Strun siedem
Jakoł nie mogę się dopatrzeę jednego (ale nie wykluczam, że przegapiłem) - masa do mostka. Masz tam gDzieł kanał na drucik czy inaczej będzie to rozwięzane?
ps. ęšłĽółty papier to syf jakich mało. Polecam markowy (np Klingspor).
T.
ps. ęšłĽółty papier to syf jakich mało. Polecam markowy (np Klingspor).
T.
Re: Strun siedem
A czemu gniazdo nie poszło tak, żeby minęę wypustkę? Tam widaę jest miejsce na nakrętkę. Chyba, że jest coś czego nie widzę.
Ale gitara się wyłania pięknista.
Włałnie, ma byę dobrze zrobione, porzędnymi polerkami do paznokci, takimi co to są dla kobiet co to są tego warte
Ale gitara się wyłania pięknista.
Włałnie, ma byę dobrze zrobione, porzędnymi polerkami do paznokci, takimi co to są dla kobiet co to są tego warte

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Strun siedem
Piotrus, a niby jak miałby dokręcię tę nakrętkę do konca?
Ode mnie napisze,ze to gniazdo co zastosowales to porazka i szybko bedziesz wymieniac.
Wysłane z Tapatalk
Ode mnie napisze,ze to gniazdo co zastosowales to porazka i szybko bedziesz wymieniac.
Wysłane z Tapatalk
Re: Strun siedem
Szczerze nawet nie myslałem o tym żeby to omijaę jak widaę na zdjęciu gniazdo przymierzałem od strony topu. Ała wyszło po wywierceniu, ale chyba Piniu odpowiedział że byłoby to problematyczne z dokręceniem.PiotrCh pisze:A czemu gniazdo nie poszło tak, żeby minęę wypustkę? Tam widaę jest miejsce na nakrętkę. Chyba, że jest coś czego nie widzę.
Mógłbył rozwinęę co z tym gniazdem nie tak. Mam jeszcze gniazdo mono. Może to zastosowaę? Może jakieł polecisz to zakupie i zamontuję od razu dobre.Piniu pisze:
Ode mnie napisze,ze to gniazdo co zastosowales to porazka i szybko bedziesz wymieniac.
Re: Strun siedem
A kto by tam przykręcał gniazdo - na epoxy;)
Takie nakrętki dokręca się kluczem nasadowym z grzechotkę, żadnego problemu nie ma, jest sporo miejsca na nasadkę. Ale tak jak Tomek zrobił jest równie dobrze.
Takie nakrętki dokręca się kluczem nasadowym z grzechotkę, żadnego problemu nie ma, jest sporo miejsca na nasadkę. Ale tak jak Tomek zrobił jest równie dobrze.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Strun siedem
Live!!! (O fu....k niemalze jak w tv)
Pasowanie gryfu.

Pasowanie gryfu.
Re: Strun siedem
Ja wiedziałem, że tak będzie 
I jak do mawia Darek (darek) skołczyłeł stolarkę i zaczynasz lutnictwo czyli dużo za Tobę i tyle samo albo i więcej do zakołczenia "gitary lutniczej"

I jak do mawia Darek (darek) skołczyłeł stolarkę i zaczynasz lutnictwo czyli dużo za Tobę i tyle samo albo i więcej do zakołczenia "gitary lutniczej"

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Strun siedem
W moim przypadku ja bym tego tak szumnie nie nazywałPiotrCh pisze: ....zaczynasz lutnictwo.....

Re: Strun siedem
Nawet tego nie mów - my chcemy zobaczyę pięknie wykołczonę gitarę:) Nie ma wyjłcia, nie ma odwrotu:)
Wejłcie szyjki w główkę już zrobiłeł?
Wejłcie szyjki w główkę już zrobiłeł?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Strun siedem
ęšłĽeby nie było, że niedziela a ja ani w kołciole ani w pracowni nie byłem.
Napisałbym, że zamknęłem konsrukycyjnie gryf, ale mi tu zaraz darek wieszaki wynajdzie albo molu dziurkę na masą. To piszę, że prace poszły do przodu.
Podpatrujęc metodę mola w jego wętku wyznaczyłem linie do formowania chwytni no i tarnik i pilniki w dłonie. Przed tym marzył mi się jakił jig, ale nie było to aż tak straszne jak mówię. Powiem nawet, że cieszyło jak z każdym szurnięciem coś się pojawiało.
Przyszedł czas na wyprofilowanie przejłcia szyjki w główkę tego się obawiałem jak to wyjdzie bo trochę tam linii klejenia tam jest. Jak na mój poziom wtajemniczenia to co mi wyszło jest dla mnie do zaakceptowania. Wiem, że mogłoby by byę lepiej, ale już nic nie chciałem poprawiaę i kombinowaę bo by się okazało ze materiału zacznie brakowaę. Profilowanie gryfu przy przejłciu w korpus robiłem na przykręconym gryfie do korpusu. Według mnie mniejsze ryzyko zeszlifowania za dużo i lepsze spasowanie z korpusem. No i skusiłem się dzisiaj na montaż kluczy I podsumowanie dzisiejszego dnia.
Napisałbym, że zamknęłem konsrukycyjnie gryf, ale mi tu zaraz darek wieszaki wynajdzie albo molu dziurkę na masą. To piszę, że prace poszły do przodu.
Podpatrujęc metodę mola w jego wętku wyznaczyłem linie do formowania chwytni no i tarnik i pilniki w dłonie. Przed tym marzył mi się jakił jig, ale nie było to aż tak straszne jak mówię. Powiem nawet, że cieszyło jak z każdym szurnięciem coś się pojawiało.
Przyszedł czas na wyprofilowanie przejłcia szyjki w główkę tego się obawiałem jak to wyjdzie bo trochę tam linii klejenia tam jest. Jak na mój poziom wtajemniczenia to co mi wyszło jest dla mnie do zaakceptowania. Wiem, że mogłoby by byę lepiej, ale już nic nie chciałem poprawiaę i kombinowaę bo by się okazało ze materiału zacznie brakowaę. Profilowanie gryfu przy przejłciu w korpus robiłem na przykręconym gryfie do korpusu. Według mnie mniejsze ryzyko zeszlifowania za dużo i lepsze spasowanie z korpusem. No i skusiłem się dzisiaj na montaż kluczy I podsumowanie dzisiejszego dnia.
Re: Strun siedem
Drzazgi ani łladu. W którymł z postów opisywałem, że robiłem jeszcze raz skos główki. Miałem duży zapas od strony stopy co pozwoliło mi cofnęę całołę i skos wkleię za wyrwanę drzazgę.
Mam pytanie odnołnie tego ile podstrunnica powinna wystawaę ponad top.
Most który posiadam ma dołę nietypowe rozwięzanie regulacji wysokołci siodełek. Sę to blaszki o grubołci 0.5, 1, i 2 mm. W chwili obecnej siodełko mam dla struny D na wysokołci 11.5 mm. regulacja to co 0.5 mm w dół jak to wyliczyę ile wypułcię podstrunnice ponad top?
Mam pytanie odnołnie tego ile podstrunnica powinna wystawaę ponad top.
Most który posiadam ma dołę nietypowe rozwięzanie regulacji wysokołci siodełek. Sę to blaszki o grubołci 0.5, 1, i 2 mm. W chwili obecnej siodełko mam dla struny D na wysokołci 11.5 mm. regulacja to co 0.5 mm w dół jak to wyliczyę ile wypułcię podstrunnice ponad top?
Ostatnio zmieniony 2016-11-06, 22:57 przez venn, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Strun siedem
Widzę, że stosujesz ten sam wybieg co ja - siodełko zostawiasz na koniec;) Jak bym się skusił i zrobił siodełko wczełniej - to bym już grał na nowym ukulele - a tak codziennie dwie warstewki politury idę;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Strun siedem
Piotr do siodełka muszę zakupię pilniki a tez nie wiem czy mi wyjdzie. Jak bym miał to już pewnie bym próbowałPiotrCh pisze:Widzę, że stosujesz ten sam wybieg co ja - siodełko zostawiasz na koniec;) Jak bym się skusił i zrobił siodełko wczełniej - to bym już grał na nowym ukulele - a tak codziennie dwie warstewki politury idę;)

Włałnie może ktoł ma na sprzedaż lub wie gdzie można kupię pilniki do siodełek taniej niż wszędzie

Ostatnio zmieniony 2016-11-06, 23:10 przez venn, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Strun siedem
Nie nie... żle zrozumiałem co pisał PiotrCh po prostu. Nie ma tematu.venn pisze: ale chyba Piniu odpowiedział że byłoby to problematyczne z dokręceniem.
To bez różnicy czy stereo czy mono. Chodziło mi o typ gniazda.venn pisze:Mógłbył rozwinęę co z tym gniazdem nie tak. Mam jeszcze gniazdo mono. Może to zastosowaę? Może jakieł polecisz to zakupie i zamontuję od razu dobre.Piniu pisze:
Ode mnie napisze,ze to gniazdo co zastosowales to porazka i szybko bedziesz wymieniac.
To beczułkowe które wstawiłeł przerabiałem kilka razy. I różnych firm z tymi najdroższymi włęcznie i żadne nie wytrzymywało pół roku. Konstrukcja jego chyba jest taka,że siada szybko i przestaje stykaę. Druga sprawa że niektóre są tak zrobione,ze tylko najgrubsze jacki stykaję.