Niniejszym donoszę, że mój pierwszy instrument uznaję za wykonany.
Ostatecznie z pewnych powodów logistycznych zdecydowałem się na zastosowanie strun od gitary basowej... pierwszej, trzeciej i czwartej... strojęc je do ADG. Płyta przednia i tylna pudła została wykonana z drewna (nie potrafię rozpoznaę gatunku), które najpierw przez parędziesięt lat było chyba komodę, potem przez kilka kolejnych było półkę w piwnicy. Boki są sklejkę. Gryf jest jesionowy... a podstrunnica.... tak.... z prasowanego bambusa

Uzbroiłem go w przetworniki piezoelektryczne.
Na filmie słychaę brzęczenie strun o podstrunnicę przy grze w okolicy poczętku gryfu.... nie odważyłem się na wbudowanie pręta regulacji.... wiec jak się już nacieszę instrumentem, doszlifuję co trzeba.
P.S.za chwilę dołęczę link do filmu.....