Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Moderator: poco
Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Nie znam się na strunach, to powiedzmy sobie jasno.
O co mi chodzi â?? mam instrument, coś w rodzaju cymbałów strunowych.
W takich instrumentach stosuje się struny od pianina np. marki Roslau, ale rzecz dziwna, każdy taki instrument gra przecież odmiennie. Nie znacznie, ale jednak ucho czujne wyłapie wszystko.
Od czego zależy brzmienie dęšłwięku najbardziej, od strun czy konstrukcji?
Strun jest wiele, czy można do cymbałów strunowych czyli czegoś, na czym gra się poprzez stukanie drewnianymi młoteczkami w struny zastosowaę struny od cytry, qanun, kantele, koto albo gitary, może sitar, sarod albo harfy, jaka będzie różnica ?
Zmierzam do tego, że mam instrument ponad 100 strunowy, po prostu cymbały strunowe indyjskie i chciałbym uzyskaę brzmienie coś na podobiełstwo harfy a pianina, wiem, że się da.
Dzisiaj wiele jest takich modeli, które brzmię kiepsko, to znaczy zbyt stalowo, jaskrawo, ostro, jasno i płytko.
Jak uzyskaę głębokie, "plumkajęce" gładkie, subtelne brzmienie w cymbałach strunowych indyjskich, albo jakichkolwiek innych? Bo moje graję okropnie, ciężko, dudnię, stukotaję podsyconę barwę jaskrawego kiczu, gdzie słychaę stalowe drgania.
Zmiana mostków, ich położenia, zmiana młotków nic nie daje.
O co mi chodzi â?? mam instrument, coś w rodzaju cymbałów strunowych.
W takich instrumentach stosuje się struny od pianina np. marki Roslau, ale rzecz dziwna, każdy taki instrument gra przecież odmiennie. Nie znacznie, ale jednak ucho czujne wyłapie wszystko.
Od czego zależy brzmienie dęšłwięku najbardziej, od strun czy konstrukcji?
Strun jest wiele, czy można do cymbałów strunowych czyli czegoś, na czym gra się poprzez stukanie drewnianymi młoteczkami w struny zastosowaę struny od cytry, qanun, kantele, koto albo gitary, może sitar, sarod albo harfy, jaka będzie różnica ?
Zmierzam do tego, że mam instrument ponad 100 strunowy, po prostu cymbały strunowe indyjskie i chciałbym uzyskaę brzmienie coś na podobiełstwo harfy a pianina, wiem, że się da.
Dzisiaj wiele jest takich modeli, które brzmię kiepsko, to znaczy zbyt stalowo, jaskrawo, ostro, jasno i płytko.
Jak uzyskaę głębokie, "plumkajęce" gładkie, subtelne brzmienie w cymbałach strunowych indyjskich, albo jakichkolwiek innych? Bo moje graję okropnie, ciężko, dudnię, stukotaję podsyconę barwę jaskrawego kiczu, gdzie słychaę stalowe drgania.
Zmiana mostków, ich położenia, zmiana młotków nic nie daje.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Nie chcę tutaj upraszczaę. Ale wszystko ma znaczenie.
Sam jak siadam go gitary to jestem srogo rozczarowany, kiedy oddam ję koledze który potrafi. Instrument zaczyna żyę. Znakiem tego ja nie jestem dołę dobrym grajkiem. I nie wina to instrumentu. Jednoczełnie w swoim mało dołwiadczonym życiu spotkałem przedmioty imitujęce instrumenty. I nie mówię tu o "defilu"
Jednakowoż wracajęc do meritum.
Jest to tak rzadki problem, iż chyba ciężko będzie Ci na niego znaleźć odpowiedęšł.
Szczególnie na krajowych forach.
Optowal bym szukanie informacji w krajach gdzie owy jest w bieżęcym użyciu.
Sam jak siadam go gitary to jestem srogo rozczarowany, kiedy oddam ję koledze który potrafi. Instrument zaczyna żyę. Znakiem tego ja nie jestem dołę dobrym grajkiem. I nie wina to instrumentu. Jednoczełnie w swoim mało dołwiadczonym życiu spotkałem przedmioty imitujęce instrumenty. I nie mówię tu o "defilu"
Jednakowoż wracajęc do meritum.
Jest to tak rzadki problem, iż chyba ciężko będzie Ci na niego znaleźć odpowiedęšł.
Szczególnie na krajowych forach.
Optowal bym szukanie informacji w krajach gdzie owy jest w bieżęcym użyciu.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Wybacz, ale Twój problem to jakby chcieę ze skrzypiec zrobię altówkę, albo z gitary akustycznej klasycznę.. Trochę nie tędy droga. Jak rozumiem, masz pojęcie o brzmieniu różnych instrumentów i ich budowie (przynajmniej w lekkim stopniu), więc wiesz, że nawet dwa pianina tego samego modelu i marki mogę brzmieę inaczej. Do czego zmierzam? Każdy instrument ma swoja niepowtarzalna i tylko sobie włałciwa barwę, która jest dla niego charakterystyczna. Jełli zmienisz struny w swoich cymbałach na struny od harfy, zmienisz im brzmienie, ale zmieni się napiecie płyty, siła nacięgu, dynamika etc. Stracę one brzmienie cymbałów na rzecz czegoś niewiadomego. Twój wybór, eksperymentuj
Posłuchaj sobie skrzypiec ze standardowymi strunami i ze strunami jelitowymi używanych przez jednego muzyka w jednym utworze - zobaczysz różnicę i to dołę sporę.

Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Aha, tak więc pozostało mi eksperymentowanie, czego się spodziewałem wprzódy. Za odp - dzięki. Osobiłcie kontaktowałem się przecież z wieloma warsztatami, gdzie lutnicy tworzę swoje typy każdego instrumentu podług swych zapatrywał, ale jełli oni sami nie potrafię uzyskaę brzmienia lepszego, to co dopiero ja. Nawet z głupimi strunami problem jest, strunami od popularnego wszakże pianina/fortepianu.
Przyznam, że są modele grajęce tak jak chcę, ale to chyba zdarza się przypadkowo, w takich okolicznołciach, co zbiegaję się rzadko i od niechcenia. Jeden gra dobrze na sto poronionych modeli. Rozmawiałem z wieloma artystami grajęcymi na tych i podobnych instrumentach, ale tu spostrzegłem dziwnę rzecz, jełli instrument komuł się zaczęł psuę, pękaę ze starołci, nowy zawsze już brzmiał inaczej. Jest to chyba jakał zmora muzyków, niepowtarzalnołę jednak jest niepowtarzalnołcię.
Przyznam, że są modele grajęce tak jak chcę, ale to chyba zdarza się przypadkowo, w takich okolicznołciach, co zbiegaję się rzadko i od niechcenia. Jeden gra dobrze na sto poronionych modeli. Rozmawiałem z wieloma artystami grajęcymi na tych i podobnych instrumentach, ale tu spostrzegłem dziwnę rzecz, jełli instrument komuł się zaczęł psuę, pękaę ze starołci, nowy zawsze już brzmiał inaczej. Jest to chyba jakał zmora muzyków, niepowtarzalnołę jednak jest niepowtarzalnołcię.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Mirsad, nie ma problemu ze strunami do fortepianu, kwestia wiedzy gdzie szukaę 
Drut fortepianowy http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/dru ... Z7f2Z57nLT
A u nich zamawiam struny owijane http://www.mendakbass.pl/ofirmie.htm
Co do brzmienia i niepowtarzalnołci to dobrze zauważyłeł - jest to kwestia indywidualna każdego instrumentu
Ale zmorę bym tego nie nazwał..

Drut fortepianowy http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/dru ... Z7f2Z57nLT
A u nich zamawiam struny owijane http://www.mendakbass.pl/ofirmie.htm
Co do brzmienia i niepowtarzalnołci to dobrze zauważyłeł - jest to kwestia indywidualna każdego instrumentu

-
- Posty: 153
- Rejestracja: 2015-11-01, 22:57
- Lokalizacja: PoznaĹ
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Witam,niekoniecznie zmiana strun zmieni barwę instrumentu,o ile to minimalnie .W Indiach większołę jest robiona na ulicy przez całe rodziny.Dobre cymbały byłby bardzo drogie,ale by brzmiały.Przyczynę może byę za gruba płyta górna ,belki czy gatunek drewna.Miejsce uderzania ,czyli bliżej łrodka struny da cieplejszę barwę, a nawet materiał na młoteczki, może twarde drewno zamiast metalu.Pozdrawiam Jacol.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Dzięki za link do tych strun, przyda się i to solidnie.
Za resztę uwag również wyrażam wdzięcznołę.
Sam muszę się rozeznaę w tym wszystkim. Usłyszeę w kołcu to, co ucho chce usłyszeę.
Z miejsca mogę byę posiadaczem kilku "najwyższej" klasy modeli instrumentów indyjskich, ale te najlepiej wyględajęce, za wielkę kasą błyszczęce kadłuby jak lakierki nałożone u brudnego knura są w najlepszym razie efektem ubocznym wielkomiejskich kabotynów, ma byę duże - ładne, ozdobione w enigmatyczne ornamenty i głołne. Takie sztuczki są może dla estradowców, koncertowców, i wielkich skupisk mas, które za kapustę ciężkę chcę mieę wyraęšłne i tęgie konkrety. Dostałem adres warsztatu z ulicy, gdzie pewien człowiek miał pojęcie o brzmieniu instrumentów, i robił najlepsze - ale dawno jest już zamknięty. Kilka instrumentów, które zrobił są za niesamowite pieniędze, zresztę posiadaczami są mistrzowie, którzy nie chcę najczęłciej sprzedawaę ani nic o nich mówię. W Indiach wszystko jest â??blessingâ?? i tego się trzymaję. Czy ja sam muszę byę lutnikiem, żeby dostaę, czego chcę? Wyględa na to, że tak. Zresztę to jest podobne do pianin, mi się podobaję stare modele, które dęšłwiękiem daleko odbiegaję od fortepianów, są pełniejsze i mniej bezpołrednie, a moim zdaniem te cuda techniki, nowoczesnołci są okropne. Kto to słyszał, ażeby dęšłwięki były agresywne, drażnięce jak gitary elektryczne w muzyce poważnej? Może to nie miejsce na jakieł sądy, przemyłlenia, ale podług mych rojeł â?? chcę mieę dęšłwięki lekkie, z ogładę i dostojełstwem, nie bez pewnego patosu, i strojone oczywiłcie wedle norm idealnych fal 432hz.
Jeżeli struny faktycznie niewiele zmienię brzmienie, rozbiorę w kołcu ten instrument, dostanę się do pudła rezonansowego, i zawężę je czy z góry czy z dołu, pionowo, poziomo, i na ukosy. Użyję do tego drewna, albo gębek, ale nic mi innego nie pozostanie chyba jak wielka dezintegracja na rzecz chociażby samej wiedzy.
Za resztę uwag również wyrażam wdzięcznołę.
Sam muszę się rozeznaę w tym wszystkim. Usłyszeę w kołcu to, co ucho chce usłyszeę.
Z miejsca mogę byę posiadaczem kilku "najwyższej" klasy modeli instrumentów indyjskich, ale te najlepiej wyględajęce, za wielkę kasą błyszczęce kadłuby jak lakierki nałożone u brudnego knura są w najlepszym razie efektem ubocznym wielkomiejskich kabotynów, ma byę duże - ładne, ozdobione w enigmatyczne ornamenty i głołne. Takie sztuczki są może dla estradowców, koncertowców, i wielkich skupisk mas, które za kapustę ciężkę chcę mieę wyraęšłne i tęgie konkrety. Dostałem adres warsztatu z ulicy, gdzie pewien człowiek miał pojęcie o brzmieniu instrumentów, i robił najlepsze - ale dawno jest już zamknięty. Kilka instrumentów, które zrobił są za niesamowite pieniędze, zresztę posiadaczami są mistrzowie, którzy nie chcę najczęłciej sprzedawaę ani nic o nich mówię. W Indiach wszystko jest â??blessingâ?? i tego się trzymaję. Czy ja sam muszę byę lutnikiem, żeby dostaę, czego chcę? Wyględa na to, że tak. Zresztę to jest podobne do pianin, mi się podobaję stare modele, które dęšłwiękiem daleko odbiegaję od fortepianów, są pełniejsze i mniej bezpołrednie, a moim zdaniem te cuda techniki, nowoczesnołci są okropne. Kto to słyszał, ażeby dęšłwięki były agresywne, drażnięce jak gitary elektryczne w muzyce poważnej? Może to nie miejsce na jakieł sądy, przemyłlenia, ale podług mych rojeł â?? chcę mieę dęšłwięki lekkie, z ogładę i dostojełstwem, nie bez pewnego patosu, i strojone oczywiłcie wedle norm idealnych fal 432hz.
Jeżeli struny faktycznie niewiele zmienię brzmienie, rozbiorę w kołcu ten instrument, dostanę się do pudła rezonansowego, i zawężę je czy z góry czy z dołu, pionowo, poziomo, i na ukosy. Użyję do tego drewna, albo gębek, ale nic mi innego nie pozostanie chyba jak wielka dezintegracja na rzecz chociażby samej wiedzy.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Ach jest piętek wieczór, a włałciwie już sobota, rozciełczony sok żurawinowy daje o sobie znaę... To się wypowiem. Chociaż nie wielkie mam pojecie o temacie.
Z mojego skromnego, gitarowego doświadczenia wynika, że struny maję znaczenie. Oczywiłcie nie jest to jedyny element majęcy wpływ na brzmienie instrumentu, ale chyba pierwszy od którego należy zaczęę poszukiwania. Rozumiem, że przy instrumencie ponad stu strunowym, to może byę dołę kłopotliwe. Podejrzewam jednak, że nie ma przymusu kupowania pełnych kompletów strun i może po prostu wybraę kilka z zestawu tak aby była możliwołę oceny wysokich, łrednich i niskich rejestrów. Z pewnołcię nie można tak dokonaę pełnej oceny brzmienia instrumentu, ale może to pozwolię na mniej kłopotliwe i tałsze sprawdzenie kilku rodzajów strun.
Z mojego skromnego, gitarowego doświadczenia wynika, że struny maję znaczenie. Oczywiłcie nie jest to jedyny element majęcy wpływ na brzmienie instrumentu, ale chyba pierwszy od którego należy zaczęę poszukiwania. Rozumiem, że przy instrumencie ponad stu strunowym, to może byę dołę kłopotliwe. Podejrzewam jednak, że nie ma przymusu kupowania pełnych kompletów strun i może po prostu wybraę kilka z zestawu tak aby była możliwołę oceny wysokich, łrednich i niskich rejestrów. Z pewnołcię nie można tak dokonaę pełnej oceny brzmienia instrumentu, ale może to pozwolię na mniej kłopotliwe i tałsze sprawdzenie kilku rodzajów strun.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Po czasie muszę daę odpowiedęšł, rozwięzałem drogę eksperymentu mój problem.
Szukałem â??perfekcyjnegoâ?? brzemienia, które by nawet kamienie skłaniały do płaczuâ?ł
Jestem już posiadaczem wielu instrumentów, w domu mam istny bajzel, nie mam gdzie upychaę tych tysięcy strun, które sam nawijałem i bawiłem się w lutnika.
Rozmawiałem z wieloma, wybitnymi graczami orientu, Persji, Indiiâ?ł Bałkanów, Europy i obu Ameryk o brzmieniu różnych ich instrumentów, ale pisaę o tym nie mam zamiaru oprócz tego, że zwyczajnie są bezradni w kwestii brzmienia.
Bzdurę jest, że - wysokołę mostków, rodzaj/materiał mostków, rozmiar i rozstawienie ich, gatunek drzewa instrumentu, młotków i jego grubołęâ?ł rodzaj bolców, haków, rozmiar pudła rezonansowego, lakier, i miliony innych pierdół maję znaczenie aż takie na dęšłwięk.
Oczywiłcie nie maję wpływu prawie żadnego, jełli tylko pudło rezonansowe ma odpowiednie echo i nie jest za duże. (1m to maksymalna długołę u mnie struny)
Myłlałem, że grubołę strun się liczy, - trochę, ale nie bardzo. Długołę też nie zmienia aż tak barwy, a sprawdzałem to jednoczełnie na wielu modelach moich instrumentów, niektóre sam projektowałem. Po wyczerpaniu możliwołci wszystkich strun z ebay, czy tych, które brałem od innych instrumentów, wiem jedno. - To rodzaj stali struny ( tylko stali, nie jakił nylonów,albo powlekanych wynalazków) - a najważniejsze â??miękkołęâ?? struny ma znaczenie na dęšłwięk. Zmarnowałem na tę wiedzę mnóstwo pieniędzy, będę musiał porozmawiaę z producentem strun fortepianowych o procesie wytwarzania struny, bo miękkiej stali jeszcze nie znalazłem odpowiedniej. Struny muszę byę grube i byę miękkie, i najbardziej okręgłe w przybliżeniu mikroskopowym.
Szukałem â??perfekcyjnegoâ?? brzemienia, które by nawet kamienie skłaniały do płaczuâ?ł

Jestem już posiadaczem wielu instrumentów, w domu mam istny bajzel, nie mam gdzie upychaę tych tysięcy strun, które sam nawijałem i bawiłem się w lutnika.
Rozmawiałem z wieloma, wybitnymi graczami orientu, Persji, Indiiâ?ł Bałkanów, Europy i obu Ameryk o brzmieniu różnych ich instrumentów, ale pisaę o tym nie mam zamiaru oprócz tego, że zwyczajnie są bezradni w kwestii brzmienia.
Bzdurę jest, że - wysokołę mostków, rodzaj/materiał mostków, rozmiar i rozstawienie ich, gatunek drzewa instrumentu, młotków i jego grubołęâ?ł rodzaj bolców, haków, rozmiar pudła rezonansowego, lakier, i miliony innych pierdół maję znaczenie aż takie na dęšłwięk.
Oczywiłcie nie maję wpływu prawie żadnego, jełli tylko pudło rezonansowe ma odpowiednie echo i nie jest za duże. (1m to maksymalna długołę u mnie struny)
Myłlałem, że grubołę strun się liczy, - trochę, ale nie bardzo. Długołę też nie zmienia aż tak barwy, a sprawdzałem to jednoczełnie na wielu modelach moich instrumentów, niektóre sam projektowałem. Po wyczerpaniu możliwołci wszystkich strun z ebay, czy tych, które brałem od innych instrumentów, wiem jedno. - To rodzaj stali struny ( tylko stali, nie jakił nylonów,albo powlekanych wynalazków) - a najważniejsze â??miękkołęâ?? struny ma znaczenie na dęšłwięk. Zmarnowałem na tę wiedzę mnóstwo pieniędzy, będę musiał porozmawiaę z producentem strun fortepianowych o procesie wytwarzania struny, bo miękkiej stali jeszcze nie znalazłem odpowiedniej. Struny muszę byę grube i byę miękkie, i najbardziej okręgłe w przybliżeniu mikroskopowym.
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Witam.
No cóż - trochę ryzykowne stwierdzenie.
ęšłĽe - materiał ( drewno- nie drzewo ) nie ma znaczenia , wymiary i inne " drobiazgi " nie maję znaczenia w sprawie brzmienia
Czyli instrument z paęšłdzierza, posklejany byle jak , o dowolnych wymiarach będzie miał doskonałe brzmienie - przy odpowiednich strunach ?
Obawiam się że struny ze stali miękkiej się porozcięgaję.
Struny maję oczywiłcie wielkie znaczenie - ale nie tylko one.
Zrób Kol. i daj na forum - zobaczymy.
Pozdrawiam.
No cóż - trochę ryzykowne stwierdzenie.
ęšłĽe - materiał ( drewno- nie drzewo ) nie ma znaczenia , wymiary i inne " drobiazgi " nie maję znaczenia w sprawie brzmienia

Czyli instrument z paęšłdzierza, posklejany byle jak , o dowolnych wymiarach będzie miał doskonałe brzmienie - przy odpowiednich strunach ?
Obawiam się że struny ze stali miękkiej się porozcięgaję.
Struny maję oczywiłcie wielkie znaczenie - ale nie tylko one.
Zrób Kol. i daj na forum - zobaczymy.
Pozdrawiam.
pamiÄ
taj o cyklinie !
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Tak jak szlifek napisał.Bzdurę jest, że - wysokołę mostków, rodzaj/materiał mostków, rozmiar i rozstawienie ich, gatunek drzewa instrumentu, młotków i jego grubołęâ?ł rodzaj bolców, haków, rozmiar pudła rezonansowego, lakier, i miliony innych pierdół maję znaczenie aż takie na dęšłwięk.
Oczywiłcie nie maję wpływu prawie żadnego, jełli tylko pudło rezonansowe ma odpowiednie echo i nie jest za duże.
Cymbały nie różnię się tak bardzo od innych instrumentów strunowych - maję pudło z dwiema płytami rezonansowymi, na to nacięgnete struny, ich drgania przenoszę się na płyty, płyty przenoszę drgania na powietrze.
To nie jest tak, że struna drgajęc w powietrzu jest głównym ęšłródłam dżwięku (fali), a płyty tylko odbijaję falę która już jest w powietrzu, robięc echo.
Przeciwnie, ta drgajęca płyta jest ważnym ęšłródłem drgał powietrza.
Odizoluj struny od płyt mechanicznie (np. wykonaj mostki z miękkiej gumki do mazania) co przecież nic nie zmieni w samym odbijaniu dęšłwięku - a się przekonasz.
To tak jak z konstrukcję głołnka - jest MEMBRANA która "zamiata powietrze" tam i z powrotem, i to ona wytwarza falę w powietrzu. Sama majtajęca się struna wytwarza niewiele fali w powietrzu - w powietrzu musi się "majtaę" coś co ma sensownę powierzchnię i potrafi to powietrze zgarnęę i popchnęę (dżwięk to fala podłużna: "popychane porcje powietrza").
Takim popychaczem jest płyta instrumentu, płyta mechanicznie napędzona strunę mechanicznie do niej przyczepionę.

W różnych instrumentach te proporcje pomiędzy powietrzem popchniętym przez płytę a powietrzem popchniętym przez strunę mogę byę różne, ale - hej - mówimy tutaj o tym jakie są nuianse brzemieniowe, o tym że szczypta przyprawy zmienia smak całej potrawy a łyżeczka dziegciu psuje całę beczkę miodu.
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Brzmienie strun a zastosowanie â?? cymbały strunowe.
Cymbały indyjskie to santoor lub santur, indyjskie maję około 100 strun, pakistałskie lub perskie 72
w tym linku jest informacja co do stosowanych grubołci strun, ale dotyczy instrumentu 93 strunowego
https://www.india-instruments.com/vario ... aloma.html
należy zauważyę, że dobór grubołci strun zależy od menzury i stroju.
https://en.wikipedia.org/wiki/Santoor
w tym linku jest informacja co do stosowanych grubołci strun, ale dotyczy instrumentu 93 strunowego
https://www.india-instruments.com/vario ... aloma.html
należy zauważyę, że dobór grubołci strun zależy od menzury i stroju.
https://en.wikipedia.org/wiki/Santoor
Pozdrawiam Andrzej