Wymiana korpusu w Pacyfice

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Witajcie ze względu iż w odrębnym wętku zaczęł się rozwijaę nowy temat wiec będzie on kontynuowany tutaj :)

Projekt ma na celu Tunning Pacyficy 012
Postawiony cel to zrobienie z obecnej gitary czegoś lepszego :)
Na Dzieł dzisiejszy poczynione prace.
1. wymiana przetworników z oryginalnych na V tone.
2. Gryf wymagał kilku zmian, szlif progów w koronowaniem i polerowaniem.
To jest zrobione, klucze są dobre wiec nie będę ich wymieniał.

w planach:
Zmiana korpusu na Jesion Bagienny. tworzony od zera.
Mostek stały, korpus mocowany na tuleje, nie płytkę. całołę wykołczona olejem lub... zobaczymy..
elektornika, będzie podlegała małym modyfikacjom
a C.D.N

Jako załęcznik doklejam plan i kształt który został zaczerpnięty z Ibaneza. z wrysowanymi w Cadzie obecnymi wymiarami, profilowanie będzie inne niż Ibanez ale to też ulegnie modyfikacjom,
Zamiast dedykowanych gniazd na pretworniki prawdopodobnie zastosuje Pickguard wycięty w Palisandrze mam już zamówiony odpowiedni fragment :)
Załączniki
Poglądowy plan korpusu
Poglądowy plan korpusu
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

To jełli tu ma byę to dzięki za przeniesienie :) ziłci się ziłci :) to kwestia czasu :) może mało ambitne ale od czegoś trzeba zaczęę :)
Do tego że korpus będzie robiony od zera... nie chciałem aby inny wętek się załmiecał postami w temacie... i tu wrzuciłem ... z proęšłbę o przepięcie ... ale widocznie moderatorzy mieli innę wizję ...

ze starej gitary zostaje tylko gryf i elektronika reszta będzie robiona od zera...
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Zaczynam działaę...
jak na razie plan jest na dwa korpusy.. roboczo rozrysowany.
Jutro kierunek stolarz w celu wycięcia, wyrównania przygotowania formatek do dalszej obróbki..
Załączniki
d1.jpg
d2.jpg
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Widaę,ze nie znasz się ani troszkę na obróbce. Nie wyjdzie ci tak jak sobie założyłeł po obróbce stolarza. Z boków więcej odpadnie.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: molu »

Upierasz się na jednoczęłciowe korpusy? Nie masz pewnołci, że po struganiu deski będę proste. Mogę byę naprężenia i będzie trzeba kombinowaę.
Zastanów się czy nie robię 2częłciowych korpusów. Pocięę wszystko na deski, przestrugaę i dopiero wtedy decydowaę jak łęczyę. A jeżeli już koniecznie jednoczęłciowe to z zapasem cięę wokoło.

T.
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

" Upierasz się na jednoczęłciowe korpusy? "
Nie bardzo mogę zrobię jednoczęłciowe korpusy z deski która ma grubołę 30 mm bez strugania :) zależało mi na desce która która będzie miała jednolity top


Jeden korpus ma byę planowo dwu częłciowy ( jednoczęłciowy top i jednoczęłciowy dół klejone w połowie) , drugi trzyczęłciowy (pełny top plus dół z dwóch klejonych kawałków)
Planuje wycięę prawie jak zaznaczono, oczywiłcie wokół wszędzie z zapasem, po złożeniu płaszczyznami będę miały bez strugania ok 60 mm grubołci (30 + 30 mm) wiec spory naddatek zostanie.
Deska w profilu ma kształt trapezu z to co widaę jest przymocowane na mniejszym jego ramieniu wiec boki są do obcięcia.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piniu ma rację i tak też się stanie. To po pierwsze primo.
Po drugie primo jak włęczysz szukajkę lub lookniesz w net, to znajdziesz rysunki obrazujęce zachowanie się drewna w trakcie suszenia w zależnołci od sposobu i miejsca pozyskania w pniu.
Jak dołożysz jeszcze czas potrzebny na odprężenie po cięciu i struganiu, to prawdopodobnie porobię Ci się łódki, a raczej czipsy.
W takim przypadku jak Twój, to nie ilołę powinna decydowaę , a jakołę drewna i jedynym sposobem na ten stan rzeczy jest klejenie z kilku częłci naprzemiennie tak, aby zniwelowaę do minimum wyginanie się drewna. Dopiero potem wykroisz sobie deskę, strugniesz i nakleisz na nię nakładkę pogrubiajęco-dekoracyjnę.
Grubołę, jakę chcesz zachowaę nie jest korzystna z bardzo wielu względów, o których już na forum były rozmowy.
Robienie na siłę, bo mam jakieł tam drewienko, zwykle kołczy się tym - ZONK. ;-) :-D
Przemyłl to jeszcze raz, dwa, trzy ,...
Ale , wybór należy do Ciebie i żeby nie było, że koledzy nie ostrzegali. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Nawet zakładajęc że drewno jest wysezonowane i wysuszone ?
Z założenia deska jest gotowa do obróbki, wiec zostaje tylko czas potrzebny na odprężenie po struganiu. Pocięę na deski takie fajne usłojenie aż żal..

zresztę sam tego nie chce robię tylko niech się stolarz wypowie. Ugadany jestem z nim że jadę z dechę i szablonami i na miejscu się będziemy zastanawiali jak to ugryłę, ale sam już sobie coś tam zaplanowałem.
To nie tak że sobie kupiłem deskę i po cięciu będę ję sezonował.

Tak czy siak dzięki za sugestie :)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: molu »

Zakładanie, że z tej deski uda Ci się uzyskaę konkretnę ilołę korpusów to błęd. Może się uda, a może nie. Powinieneł pocięę deskę, poczekaę ze dwa dni. Przestrugaę - czekaę z tyDzieł. Jeżeli wszystko jest dalej płaskie, to dopiero możesz powiedzieę, ze wytniesz tyle a tyle korpusów. Suszenie i sezonowanie drewna to jedno, a naprężenia po zdjęciu warstwy drewna to drugie. Stolarz nie zagwarantuje Ci, że drewno będzie proste po struganiu. Nikt tego nie zagwarantuje. Tylko kupujęc drewno pocięte, przestrugane, wyprowadzone prawie na finalnę grubołę masz 99% szans, że nie będzie niespodzianek. ęšłĽal czy nie - nie masz na to wpływu. A próbujęc na siłę wykorzystaę deski, które powinny skołczyę jako ławka ogrodowa to tylko strata czasu i pieniędzy.
To jeden z powodów, że "gotowe" drewno na gitarę kosztuje tyle ile kosztuje.
Ktoł to ryzyko musiał poniełę...

T.
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Molu dzięki za wyczerpujęcę odpowiedęšł:)
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

maciej_78 pisze:Nawet zakładajęc że drewno jest wysezonowane i wysuszone ?
Ja miałem jesion pozyskany z podobnego miejsca w drzewie który przeleżał pod dachem 15 lat a miał 55mm na grubołci. Były to dechy pocięte na 25cm szerokie i około 2m długie. Po obcięciu na długołci około 60cm i prze heblowaniu na 48mm wszystko było pieknie. po tygodniu okazało sie że na tym płaskim słoju zrobiła sia łódka a po przystawieniu liniału okazało sie że dół na środku 25cm dechy wynosił prawie 2mm więc radzę nie zakładaj że wszystko będzie proste a juz tym bardziej na tak płaskim słoju.
Pozdrawiam.
DR4MA.
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

To trzeba będzie:
1. wycięę, na kilka dni zostawię,
2. potem wyrównaę i zedrzeę do grubołci z zostawionym zapasem kilku mm ...w razie jakby co i poczekaę z tyDzieł.
3. po tygodniu sprawdzię czy jest ok, jełli tak to na prasie skleię, jełli coś wyjdzie to wyrównaę i na prasie skleię. między 60 mm a 45 jest spory zapas wiec myłlę byę dobrej myłli :)
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Darku powiem ci że sam podobnie myłlałem od samego poczętku
aby teraz wycięę zgrubne kształty, wyrównaę powierzchnie do klejenia i na praskę. jak już będzie sklejone to do odczekaę te kilka dni i zobaczyę co się będzie działo, a potem na grubołciówkę z czego docelowo pod pickupy zostawię tylko powierzchnie wyrównanę, a dół zedrzeę na zadanę grubołę... tak sobie myłlę,
Co do stolarza to jutro jadę rano bo wczoraj nie mógł wiec jak wrócę napisze jak się sprawy toczę :), bo plany planami a rzeczywistołę może się okazaę inna aczkolwiek zawsze jestem optymistę :), dobrze ze wyraziliłcie swoje zdania przynajmniej wiem na co zwracaę uwagę, A na przyszłołę to kupie gotowe formatki już do wycięcia... a nie kombinowanie w tarcicy, bo różnica w cenie niewielka a stresu co niemiara.
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

No i stało się :)
1. Kwestia stolarza, Może maszyn nie miał wybitnie precyzyjnych ale:
- Równiarka ... taka sobie ale zostawiałem zapas na wejłcie formatki na prowadnice i tym to sposobem dół został poza korpusem :) sugestia się przydała :) reszta już była ok.
2. Grubołciówka była ok poza zostawianiem minimalnego wałka (1 mm szerokołci) na powierzchni która kilka chwil póęšłniej po użyciu tałmowej dużej szlifierki załatwiała temat :)


Co do dechy.
Rzeczywiłcie jeden z kolegów który się dopytywał jak tego zrobię 2,5 korpusu miał racje :) nie drężmy więcej tematu :)
Decha rzeczywiłcie przypominała trochę chipsa ale dało radę wszystko wyrównaę

Jeden korpus już się klei. Powierzchnie zostały wyrównane, spasowane - klej i na prasą, wiec niech odczeka z dobę i następnie idzie do zgrubnego wycięcia kształtu. (Jutro dołle fotki)

Drugi korpus czeka do jutra, bardzo ładny top czeka aż się dół sklei.
Dół klejony jest z dwóch dużych kawałków i malutkiego na 1 cm. zbrakło materiału do pełnego kształtu. Jak się sklei, wyrównanie powierzchni i klejenie do kupy, aby się nic nie zdężyło wypaczyę.

Teraz testy lakierów i bejc na próbkach materiałów, tak by korpus fendera z wętku o nitro wyględał jak należy :)
maciej_78
Posty: 38
Rejestracja: 2017-03-27, 17:41
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wymiana korpusu w Pacyfice

Nieprzeczytany post autor: maciej_78 »

Zarys korpusu po wstępnym wycięciu :)
Drugi się klei ale jest jeszcze ładniejszy :)

C.d.n Jak narzędzia skompletuje :)
Załączniki
Front
Front
Tył
Tył
ODPOWIEDZ