Kołki do strun
Moderator: poco
Kołki do strun
Witam
chciałbym wstawię nowe kołki. Kupiłem surowe do obrobienia z mahoniu. Czy obróbka ich polega na zeszlifowaniu papierem łciernym do wymaganych łrednic.
Czy istnieję jakieł zasady i zalecenia przy nawiercani otworów pod struny. Trudno mi jest wzorowaę się na starych kołka bo są strasznie zużyte.
Dziękuję za informację.
chciałbym wstawię nowe kołki. Kupiłem surowe do obrobienia z mahoniu. Czy obróbka ich polega na zeszlifowaniu papierem łciernym do wymaganych łrednic.
Czy istnieję jakieł zasady i zalecenia przy nawiercani otworów pod struny. Trudno mi jest wzorowaę się na starych kołka bo są strasznie zużyte.
Dziękuję za informację.
Kołki do smyczków i nie tylko wykonywane są jako mechanizmy samohamowne, a ponieważ nie posiadaję przekładni wykonane są w kształcie stożka o łciłle okrełlonym kęcie tworzęcej inaczej o okrełlonej zbieżnołci. Jest to warunek konieczny dla zachowania funkcji jaka pełni kołek. Do tych zależnołci lutnicy dochodzili przez wieki, a więc nie ma co kombinowaę. Zatem należy zaopatrzyę się w specjalny frez do gniazd w główce instrumentu i "temperówki" do formowania kołków. Ponieważ jest to precyzyjna i wymagajęca doswiadczenia czynnołę powierzył bym ję lutnikowi. Zapewne lutnicy maja swoje warsztatowe "myki" na wykonanie dokładnego pasowania kołków i daję gwarancja poprawnołci wykonania. Ale skoro zdecydowałeł się na własnoręczne działanie, to poczekajmy jeszcze na zdanie kolegów od smyczków.
Linki do narzędzi.
http://www.henglewscy.com.pl/mod_catalog3/view/344.html
http://www.henglewscy.com.pl/mod_catalog3/view/345.html
Pozdrawiam, Ryszard
Linki do narzędzi.
http://www.henglewscy.com.pl/mod_catalog3/view/344.html
http://www.henglewscy.com.pl/mod_catalog3/view/345.html
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
witam.
to że zepsujesz kołki to drobiazg - gorzej z główkę instrumentu .
do skrzypiec masz zbieżnołę 1 - 30 i koniec .
o papierku - zapomnij .
lepiej udaj się do lutnika - a on to zrobi jak ma byę .
pomyłl ile będzie kosztowaę naprawa zepsutych gniazd ( ewentualnie zepsutych )
w główce .
no i te kołki z mahoniu ? - podełlij może jakęł fotkę .
pozdrawiam .
to że zepsujesz kołki to drobiazg - gorzej z główkę instrumentu .
do skrzypiec masz zbieżnołę 1 - 30 i koniec .
o papierku - zapomnij .
lepiej udaj się do lutnika - a on to zrobi jak ma byę .
pomyłl ile będzie kosztowaę naprawa zepsutych gniazd ( ewentualnie zepsutych )
w główce .
no i te kołki z mahoniu ? - podełlij może jakęł fotkę .
pozdrawiam .
pamiÄ
taj o cyklinie !
Szanowni koledzy
dzięki za informacje, może ktoł ma link do strony niemieckej albo angielskiej z i opisem tego tematu.
Sprostowanie:
miałem na myłli kołki z hebanu oczywiłcie !
tematy scalone - nie piszemy postów po sobie.
dzięki za informacje, może ktoł ma link do strony niemieckej albo angielskiej z i opisem tego tematu.
Sprostowanie:
miałem na myłli kołki z hebanu oczywiłcie !
tematy scalone - nie piszemy postów po sobie.
Ostatnio zmieniony 2012-03-17, 12:00 przez Paszkar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kołki do strun
Powiedzcie, bo internet podaje sprzeczne dane, do jakiej gładkołci należy doprowadzię kołki skrzypcowe?
Kołki, wiadomo, muszę obracaę się łatwo, żeby się dało wygodnie stroię, a równoczełnie maję się obracaę nie za łatwo, żeby się nie rozkręcały same.
Jedni więc piszę że kołki skrzypcowe lepiej pracuję jak się je pozostawi szorstkie, "prosto ze strugaczki" a inni każę odwrotnie, po wystruganiu doprowadzię do dużej gładkołci kilkoma papierami łciernymi.
Ktoł mógłby się wypowiedzieę?
Kołki, wiadomo, muszę obracaę się łatwo, żeby się dało wygodnie stroię, a równoczełnie maję się obracaę nie za łatwo, żeby się nie rozkręcały same.
Jedni więc piszę że kołki skrzypcowe lepiej pracuję jak się je pozostawi szorstkie, "prosto ze strugaczki" a inni każę odwrotnie, po wystruganiu doprowadzię do dużej gładkołci kilkoma papierami łciernymi.
Ktoł mógłby się wypowiedzieę?
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Kołki do strun
Jako osoba o niskim poziomie wtajemniczenia skrzypcowego nie chcę się wypowiadaę autorytarnie i ostatecznie, ale...
Na podstawie filmiku(po wpisaniu w szukaczu "a w Cepelii" powinien się pokazaę) zza wielkiej wody Pana który ma duże okulary i długę brodę, a dodałem go w jednym z tematów KazMod'a to ten Pan w okularach podaje że w pniaczku jak zrobi dziurki rozwiertakiem stożkowym np https://allegro.pl/oferta/1x-skrzypce-r ... 8842368853 , to potem używa do obróbki kołków ,na kilka obrotów papier 120, a już docelowo 220. Ja tam mu wierzę.
Na podstawie filmiku(po wpisaniu w szukaczu "a w Cepelii" powinien się pokazaę) zza wielkiej wody Pana który ma duże okulary i długę brodę, a dodałem go w jednym z tematów KazMod'a to ten Pan w okularach podaje że w pniaczku jak zrobi dziurki rozwiertakiem stożkowym np https://allegro.pl/oferta/1x-skrzypce-r ... 8842368853 , to potem używa do obróbki kołków ,na kilka obrotów papier 120, a już docelowo 220. Ja tam mu wierzę.
Ostatnio zmieniony 2020-05-10, 13:13 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Kołki do strun
Do spasowania nowych kołków jest potrzebny rozwiertak i strugaczka. No bo co teraz wyszlifujesz kołki by pasowały do twoich rozryranych otworów po strych kołkach to wyjdę z tego nowe zepsute kołki. Najprawdopodobniej masz już za duże otwory i nawet nowe kołki nie pomogę. Takie coś trzeba powiększyę rozwiertakiem naostrzyę kołek z pręta zakołkowaę, polakierowaę, nawiercię nowe otwory i spasowaę dopiero nowe kołki. Wrzuę zdjęcia łlimaka.
Polerowani kołków. Kołek jak obróci sie kilka razy w swoim otworze to sie wypoleruje sam. Czy kołek trzyma czy nie zależy od dokładnołci sparowani i ewentualnego ''rozryrania'' czy rozpolerowania do strojenia. Taki używany kołek który jest spolerowany smaruje sie odpowiednię pastę. Drugę rzecz która ma wpływ na nie trzymanie kołków jest ęšłle nawinięta struna. Struny nawija sie tak by zbliżała sie do łcianki korytka od grubszej strony korytka. Wtedy struna lekko wcięga kołek do łrodka i on sie klinuje.
Polerowani kołków. Kołek jak obróci sie kilka razy w swoim otworze to sie wypoleruje sam. Czy kołek trzyma czy nie zależy od dokładnołci sparowani i ewentualnego ''rozryrania'' czy rozpolerowania do strojenia. Taki używany kołek który jest spolerowany smaruje sie odpowiednię pastę. Drugę rzecz która ma wpływ na nie trzymanie kołków jest ęšłle nawinięta struna. Struny nawija sie tak by zbliżała sie do łcianki korytka od grubszej strony korytka. Wtedy struna lekko wcięga kołek do łrodka i on sie klinuje.