
Zrobiłem więc sobie niezłe tatuaże i kupiłem Les Paula z piecykiem....
Ponieważ jednak graęĂ nie potrafię, zaczęłem się fascynowaę budowę gitar - szczególnie mnie urzeka tworzenie instrumentów klasycznych, w hiszpałskim stylu.
Na razie dużo czytam o tym - więc wdzięczny jestem za to forum. Dużo informacji i ciekawych ludzi w jednym miejscu!
Mam nadzieję, że sporo się tu nauczę i może kiedyś, zanim zdziadzieję do reszty - w kołcu zrobię swoję pierwszę, prawdziwę gitarę

Raz jeszcze pozdrawiam i gratuluję obecnym tu wiedzy i doświadczenia. Jestem pod wrażeniem: szacunek, Panowie...