A w międzyczasie powstały szablony do pracy. Z poliwęglanu z Castoramy. Dużo szlifowania cięcia i mierzenia.
Szablon się przydał i materiał pocięty.
Przybyło trochę roboty - obrobiłem na wymiar beleczki płyty górnej i samę płytę która ma 1,3-1,9mm.
A tak dla poddierżania razgawora to dopiszę, że w przypadku skrzypiec i altówek niektórzy stosuja odwrotnę kolejnołę tych prac.Masz już formę do stabilizacji boczków?
O co chodzi: Jak się ma zrobione płyty rezonansowe i potem próbuje dogięę boczki tak żeby dokładnie do nich pasowały, ale tak równiusiełko co do setnej milimetra żeby ten nawis (bo taki jest w skrzypcach) był równiutki, to się okazuje że nie idzie.
Boczki jest trudno dogięę aż tak dokładnie.
Trik polega więc na odwróceniu kolejnołci prac - żeby najpierw wygięę boczki, a potem je odrysowaę na materiale z którego potem będę płyty rezonansowe.
A więc, innymi słowy, trik polega na tym żeby dorobię płytę do wczełniej zrobionych boczków zamiast doginaę boczki do wczełniej zrobionej płyty.
(Ale nie wszyscy taki trik robię.)
Ukłony.