JAWOR HEBANU DROęšłĽSZY.
Kosztowne drzewo, wdzięczny jaworze,
   Ty chocieł w głuchym się rodził borze,
   Przecie natura tem cię uczciła,
   ęšłĽeę dała głosu pięknego siła.
Przy twojem pieniu będziem weseli,
   Pułcię cię aż Dzieł nie będziem chcieli.
   Tył u nas w łasce, tył u nas w cenie,
   Twój koncert młodszych w taniec wyżenie,
Do niestawianej starszych przywiedzie;
   Tył dobrej myłli kunszt przy obiedzie.
   Gdy hebanowy smyczek twe strony
   Pogłaszcze, dajesz tak dziwne tony:
Zaraz się porwę w zawody młodzi,
   Którym rumiana Venus rej wodzi,
   Gdzie skocznym taktem wraz poskakuję,
   I alternatę panny częstuję.
Tam wolno palce łcisnęę i dłoni
   Wolno podrapaę, której nie broni;
   Może uszczypnęę, może nieznacznie,
   Pieszczonę rękę całowaę smacznie.
A cóż ma heban nad cię jaworze?
   Ty masz głos w cenie a on w pozorze.
   On swym widokiem ucieszy oczy,
   Po tobie wesół człek, gdy wyskoczy.
(Wespazjan Kochowski 1633-1700)
			
			
													Poezja...
Moderator: poco
Re: Poezja...
Super. Brak słów.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
			
			
									
						
										
						Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Poezja...
â??SKRZYPCE
W noc, kwitnęcę niebnym lipcem,
Blaskiem niebnych lamp,
Sporzędziłem sobie skrzypce
I na skrzypcach gram.
Pasmo lłnistych strun â?? promieni
Smyczkiem serca tnę â??
Lazur złoci się i mieni
Księżycowym lnem.
Rozcięga się, drży i błyszczy
Każdy tonu włos,
Bo wydobyę chce najczystszy,
Najzłocistszy głos.
Dni me proste, dni zawiłe,
Błogosławię wam â??
Oto skrzypce sporzędziłem
I na skrzypcach gram...
Stanisław Ciesielczuk, 1929
			
			
									
						
							W noc, kwitnęcę niebnym lipcem,
Blaskiem niebnych lamp,
Sporzędziłem sobie skrzypce
I na skrzypcach gram.
Pasmo lłnistych strun â?? promieni
Smyczkiem serca tnę â??
Lazur złoci się i mieni
Księżycowym lnem.
Rozcięga się, drży i błyszczy
Każdy tonu włos,
Bo wydobyę chce najczystszy,
Najzłocistszy głos.
Dni me proste, dni zawiłe,
Błogosławię wam â??
Oto skrzypce sporzędziłem
I na skrzypcach gram...
Stanisław Ciesielczuk, 1929
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
			
						Re: Poezja...

					Ostatnio zmieniony 2018-09-27, 14:27 przez michqq, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
							Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
			
						Re: Poezja...
A potem takie, inspirowane poprzednim:

			
			
									
						
							
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.