Jeąšłdziec bezgłowy
Moderator: poco
Jeęšłdziec bezgłowy
Wydziergałem sobie na zajęczka. Klon - padouk, menzura 35 cali - 26 progów. Elektryka MEC pasywna.jest jeszcze w fazie testów ale jestem zadowolony z brzmienia i wygody. A tu zdjęcia
Tu się zgodzę z Tyrcjuszem. Byę może sprzedał ktoł olchę za klon, ale i odcienie klonu mogę byę rożne, a tutaj dodatkowo słabo widoczne są cętki charakterystyczne dla olchy. Trudno wyrokowaę na odległołę. Ale wrażenie co do materiału złudne. Lakieru wcale nie widaę i nie każdemu to "leży". Dodatkowo do czego miałbym uwagę, to do ostrej krawędzi drewna podstrunnicy- dla mnie za mało wyoblona i zakołczenia progów niedokładnie zaokręglone-mogę haczyę o rękę . Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
Zenek_Spawacz
Szanowni Koledzy.
Klon ręczę głowę i tym co dla faceta najcenniejsze(dostałem w zaprzyjaęšłnionym tartaku a że klon klonowi nie równy to widaę - przerzuciliłmy z 50 dech zanim znaleęšłliłmy tę ).
Progi naprawdę nie haczę dłoni. Lakier lubię matowy bo tak (jakoł nie podzielam zamiłowania do łwiecenia się drewna).
Mostek jest prowizoryczny z kawałka drewna ale się sprawdza (zastanawiam się nad zamontowaniem metalowego - zobaczymy).
Nacięgi wymyłliłem najprostrze z możliwych - łruba 10 nawiercona w środku do przecięgnięcia struny i z boku do jej skontrowania (z racji że ja ze wsi nie miałem możliwołci zamówię gDzieł łruby drobno zwojnej tylko wykorzystałem zwykłę, pewnie przy drobnym zwoju było by dokładniejsze strojenie ale i to się sprawdza).
Na poczętku szukałem oryginalnego mostka do bezgłowca ale cena mnie zabiła ok 300 do 400 dolarów.
Klon ręczę głowę i tym co dla faceta najcenniejsze(dostałem w zaprzyjaęšłnionym tartaku a że klon klonowi nie równy to widaę - przerzuciliłmy z 50 dech zanim znaleęšłliłmy tę ).
Progi naprawdę nie haczę dłoni. Lakier lubię matowy bo tak (jakoł nie podzielam zamiłowania do łwiecenia się drewna).
Mostek jest prowizoryczny z kawałka drewna ale się sprawdza (zastanawiam się nad zamontowaniem metalowego - zobaczymy).
Nacięgi wymyłliłem najprostrze z możliwych - łruba 10 nawiercona w środku do przecięgnięcia struny i z boku do jej skontrowania (z racji że ja ze wsi nie miałem możliwołci zamówię gDzieł łruby drobno zwojnej tylko wykorzystałem zwykłę, pewnie przy drobnym zwoju było by dokładniejsze strojenie ale i to się sprawdza).
Na poczętku szukałem oryginalnego mostka do bezgłowca ale cena mnie zabiła ok 300 do 400 dolarów.
Z nacięgiem będziesz miał problem. Zobacz sobie na google stronę i pomyszkuj w zdjęciach i rysunkach dla "Steinberger system". Problem bedzie z kupnem gwintownika i narzynki np. M6x0,5 lub M8x0,5-0,75 dla wykonania łruby i nakrętki regulacyjnej. Taki skok daje dobre przełożenie dla regulacji. Można zlecię wykonanie takich elementów po uprzednim przekopiowaniu tego rysunku maszynowego jednego elementu, a potem pooksydowaę lub pochromowaę i malina. W tym systemie struna jest dwu główkowa i tu potrzeba może przemyłleę modyfikację . Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
Poco - masz rację z tymi strunami .Myłlałem o tym , takie struny łatwo kupię więc problemu nie ma, jak pokulam się kiedyś do miasta to zamówię łruby rysunków zrobiłem sporo przy projektowaniu. Na razie obcja najprostrza i najtałsza - na razie się sprawdza.
Meduun -nie kręcę się -jest kontra.
Przy chwili rozrysuję albo wrzucę dokładniejsze zdjęcie.
Meduun -nie kręcę się -jest kontra.
Przy chwili rozrysuję albo wrzucę dokładniejsze zdjęcie.
Znalazłem jeszcze jeden patent dla nacięgu bezgłówkowców. Jest w google tytuł jaki zapodałem-gitary bezgłówkowe-strona 3 tytuł Untitled documennt, a dotyczy wyrobu firmy Jakubiszyn. Tam w częłciach jest sfotografowany mostek i można by z niego skorzystaę. Pomyłl jednak nad zmianę mocowania strun w "główce", bo może system jak we FR i u Jakubiszyna jest lepszy, bardziej uniwersalny. Pozdrawiam, Ryszard.
via vita curva est
A rozważyłeł możliwołę wykorzystania gotowych łrub i nakrętek? łruby i nakrętki z gwintem M10x1 należę do normaliów, a gwint ten jest gwintem elektrycznym, czyli w żyrandolach i oprawkach takie właśnie gwinty są stosowane. Koniec struny mocowaę coś w stylu FR właśnie w tej łrubie M10, a nakrętkę regulowaę nacięg tak jak to zrobiłeł. Mógłbył wykorzystaę jako nakrętkę hex taka długę nakrętkę z gwintem M8 ?więcej miejsca na kręcenie/, ale przewierconę i przegwintowanę na M10x1. Pewnie, że najlepiej mieę moletowane nakrętki jako pokrętła. Można by też wykorzystaę łruby imbusowe M6 wkręcajęce się w okręgły pręt z kanałem prowadzęcym, a mieszczęcym się w tulei z kołkiem blokujęcym obrót pręta w tym kanale prowadzęcym /gotowe kołki dociskowe z gniazdem na imbus/ i od czoła z mocowaniem w nim struny podobnie jak w FR. łruby M6 maję skok 1 mm, a może mniejsze, M5? Od tyłu ładny, chromowany lub brunirowany szyld z 4-ma otworami fi 6 na rozstaw już istniejęcych otworów i przyspawanymi tulejkami prowadzęcymi dla tego kołka mocujęcego struny. Dodatkowo otwór na schowanie klucza imbusowego służęcego strojeniu. Już to widzę i można wszystko wykonaę we własnym zakresie. Tak sobie fantazjuję na temat 
Myłlę, że nie masz nic na przeciwko? Pozdrawiam ,Ryszard
Myłlę, że nie masz nic na przeciwko? Pozdrawiam ,Ryszardvia vita curva est