Ale Chapman Stick nie jet dalej ! wręcz przeciwnie był popularny już w latach osiemdziesiętych i jest dużo starszy niż gitary ołmiostrunowe. Na poczętku lat osiemdziesiętych grał już na tym gitarzysta "Kaja Go Go" a sam pomysł jest dużo, dużo starszy.michqq pisze:Dalej?PiotrCh pisze:Siedem strun, osiem, ciekawe co będzie dalej?![]()
Kawał wiosła.
Na przykład Chapman Stick:
https://www.youtube.com/watch?v=2GS0nKIebCc
https://en.wikipedia.org/wiki/Chapman_Stick
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chapman_stick
Symbiosis 8 strun
Moderator: Jan
Re: Symbiosis 8 strun
Re: Symbiosis 8 strun
Tylko tyle strun? Porażka!
Tutaj, to rozumiem https://www.youtube.com/watch?v=KbEJjuJJzhg
Pozdrawiam, Ryszard
Tutaj, to rozumiem https://www.youtube.com/watch?v=KbEJjuJJzhg
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Symbiosis 8 strun
Te same ograne dowcipy, jak jest więcej niż szełę strun...
Instrumenty lutnicze czyli szyjkowe, maję gDziełtam jakiełtam swoje optimum w zakresie liczby strun na szyjce/gryfie.
Ograniczenia wynikaję z tego że technika gry wymaga skracania strun palcamy (niekiedy palcamy uzbrojonemi, jak rurka do slide) a palców jest pięę, a także z tego że struny nie mogę drgaę zbyt blisko siebie bo sobie wzajem przeszkadzaję, co zmusza do poszerzania gryfu, ale równoczełnie gryf musi byę ograniczonej szerokołcieby coby palce sięgały.
Gdzie jest to optimum (strun na jednym gryfie) to jednak nie jest oczywiste, bo przykładowo:
- Gdy zakładana przewidywana technika gry to slapping, to dystans pomiędzy strunami może byę zmniejszony, bo mniej "drgaję na boki", co daje lutnikowi pole manewru. Stęd slapping miał byę w założeniach głownym sposobem grania na Chapman Stick.
Dalej:
- Kapodastry: w banjo pięciostrunowym używa się niekiedy dwu kapodastrów - osobny do struny pojedynczej (burdonowej) a osobny do strun główmnych. Jest to obszar niewyeksploatowany w wielostrunowych instrumentach pochodzęcych od gitary, techniki grania z przestrajaniem na dwa kapodastry czekaję na swojego wirtuoza. Można sobie też wyobrazię kapodastry bardziej skomplikowane w kształcie niż tylko "bar".
- Automatyczne strojenie gitary. Automat do strojenia gitary jest dził (poprawcie jełli się mylę) używany tylko do strojenia gitary. To równiez niewyksploatowany obszar, teoretycznie możliwe jest przestrajanie gitary podczas grania, w trakcie grania. Ta technika również czeka na swojego wirtuoza, i również tutaj możłiwe że powstaje pole manewru dla wielostrunowców.
- Autoharfa ( https://en.wikipedia.org/wiki/Autoharp oraz https://en.wikipedia.org/wiki/Guitaro ) rodzaj harfy z automatykę, która stłumia z góry wybrane struny za pociłnięciem przycisku, umożliwiajęc łatwiejsze wydobywanie (z góry zdefionowanych) akordów. coś jak klawiatura akordeonu, ale u instrumentu strunowego. Nikt jeszcze (na ile mi wiadomo) nie ożenił machanizmu typu autoharfa z instrumentem szyjkowym, a zapewne dęło by się. Ten obszar czeka nie tylko na swojego wirtuoza, ten obszar czeka na swojego lutnika a potem będzie czekał na wirtuoza.

Tak więc, poza czystym tradycyjnym regulowaniem strun "palcamy" można sobie wyobrazię inne techniki regulowania strun, trzy powyżej podałem, co sprawia że "dalece niejasne" jest gdzie to optimum liczby strun na gryfie własciwie jest...

Instrumenty lutnicze czyli szyjkowe, maję gDziełtam jakiełtam swoje optimum w zakresie liczby strun na szyjce/gryfie.
Ograniczenia wynikaję z tego że technika gry wymaga skracania strun palcamy (niekiedy palcamy uzbrojonemi, jak rurka do slide) a palców jest pięę, a także z tego że struny nie mogę drgaę zbyt blisko siebie bo sobie wzajem przeszkadzaję, co zmusza do poszerzania gryfu, ale równoczełnie gryf musi byę ograniczonej szerokołcieby coby palce sięgały.
Gdzie jest to optimum (strun na jednym gryfie) to jednak nie jest oczywiste, bo przykładowo:
- Gdy zakładana przewidywana technika gry to slapping, to dystans pomiędzy strunami może byę zmniejszony, bo mniej "drgaję na boki", co daje lutnikowi pole manewru. Stęd slapping miał byę w założeniach głownym sposobem grania na Chapman Stick.
Dalej:
- Kapodastry: w banjo pięciostrunowym używa się niekiedy dwu kapodastrów - osobny do struny pojedynczej (burdonowej) a osobny do strun główmnych. Jest to obszar niewyeksploatowany w wielostrunowych instrumentach pochodzęcych od gitary, techniki grania z przestrajaniem na dwa kapodastry czekaję na swojego wirtuoza. Można sobie też wyobrazię kapodastry bardziej skomplikowane w kształcie niż tylko "bar".
- Automatyczne strojenie gitary. Automat do strojenia gitary jest dził (poprawcie jełli się mylę) używany tylko do strojenia gitary. To równiez niewyksploatowany obszar, teoretycznie możliwe jest przestrajanie gitary podczas grania, w trakcie grania. Ta technika również czeka na swojego wirtuoza, i również tutaj możłiwe że powstaje pole manewru dla wielostrunowców.
- Autoharfa ( https://en.wikipedia.org/wiki/Autoharp oraz https://en.wikipedia.org/wiki/Guitaro ) rodzaj harfy z automatykę, która stłumia z góry wybrane struny za pociłnięciem przycisku, umożliwiajęc łatwiejsze wydobywanie (z góry zdefionowanych) akordów. coś jak klawiatura akordeonu, ale u instrumentu strunowego. Nikt jeszcze (na ile mi wiadomo) nie ożenił machanizmu typu autoharfa z instrumentem szyjkowym, a zapewne dęło by się. Ten obszar czeka nie tylko na swojego wirtuoza, ten obszar czeka na swojego lutnika a potem będzie czekał na wirtuoza.

Tak więc, poza czystym tradycyjnym regulowaniem strun "palcamy" można sobie wyobrazię inne techniki regulowania strun, trzy powyżej podałem, co sprawia że "dalece niejasne" jest gdzie to optimum liczby strun na gryfie własciwie jest...

Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Symbiosis 8 strun
Wszystko fajnie z taka automatykę i samostrojeniem, tylko że życie polegajęce na wciskaniu guziczka to bardzo nieodpowiedzialny sposób myslenia. Mam taki wydruk wielostronicowy z chwytami gitarowymi, podobno są tam wszystkie.Przeęwiczyłem może 5%
nie wyobrażam sobie takiej klawiatury na strunach, która by odpowiadała tej ilołci chwytów.
Taki pierwszy z brzegu chwyt durowych można zagraę na wiele sposobów, do tego dochodzę, siódemki, piętki, augmented i rózne takie tam inne. Palcami możesz wszystko odpowiednio potraktowaę, a guzik to taki erzatz, jak mi kiedyś kombajn przejedzie lewicę i będę musiał graę nogę to może i nad tym pomyłlę, ale w normalnych warunkach nie dopuszczam takiej możliwołci.
Sam wybór danej odmiany chwytu jest decyzję o niuansach dęšłwiękowych, poszczegolne wersje różnię się znacznie.
Gdybym lubił wciskaę guziki to zostałbym klawiszowcem lub akordeonistę i kupił syntezator, wybierajęc opcję klawesynu lub gitary elektrycznej, albo harfy.
Gitara 8 strunowa nie jest stworzona do grania akordami ale do gry "palcówek" poszerzajęc zakres oktaw.
Wciskajęc 8 strun jak przy chwycie barowym prosimy się o zapalenie stawu i jego zwyrodnienie.
A Patyk Czapmana do grania Slappingiem (Slapstick Chapmana;-))to fajny gadżet ale gitary nie zastępi.
8 strun to chyba maksimum ergonomii dla gitary, powyżej tej ilołci strun ciężar instrumentu i komplikacja obsługi zaczynaję przerastaę korzyłci.(myłlę o pojedynczych strunach a nie o występujęcych parami jak gitara 12 strunowa, etc)
nie wyobrażam sobie takiej klawiatury na strunach, która by odpowiadała tej ilołci chwytów.
Taki pierwszy z brzegu chwyt durowych można zagraę na wiele sposobów, do tego dochodzę, siódemki, piętki, augmented i rózne takie tam inne. Palcami możesz wszystko odpowiednio potraktowaę, a guzik to taki erzatz, jak mi kiedyś kombajn przejedzie lewicę i będę musiał graę nogę to może i nad tym pomyłlę, ale w normalnych warunkach nie dopuszczam takiej możliwołci.
Sam wybór danej odmiany chwytu jest decyzję o niuansach dęšłwiękowych, poszczegolne wersje różnię się znacznie.
Gdybym lubił wciskaę guziki to zostałbym klawiszowcem lub akordeonistę i kupił syntezator, wybierajęc opcję klawesynu lub gitary elektrycznej, albo harfy.
Gitara 8 strunowa nie jest stworzona do grania akordami ale do gry "palcówek" poszerzajęc zakres oktaw.
Wciskajęc 8 strun jak przy chwycie barowym prosimy się o zapalenie stawu i jego zwyrodnienie.
A Patyk Czapmana do grania Slappingiem (Slapstick Chapmana;-))to fajny gadżet ale gitary nie zastępi.
8 strun to chyba maksimum ergonomii dla gitary, powyżej tej ilołci strun ciężar instrumentu i komplikacja obsługi zaczynaję przerastaę korzyłci.(myłlę o pojedynczych strunach a nie o występujęcych parami jak gitara 12 strunowa, etc)
Pozdrawiam Andrzej
Re: Symbiosis 8 strun
Pianiłci niekoniecznie by się zgodzili, i zapewne rozpoczęliby dyskusję...życie polegajęce na wciskaniu guziczka to bardzo nieodpowiedzialny sposób myslenia
Tak samo jak kapo - mechanizm służyłby do "przestawienia" uzupełniajęc robotę robionę palcamy, ewentualnie - mechanizm obsługiwałby częłę strun, używana do akordów.Waldzither9 pisze:Palcami możesz wszystko odpowiednio potraktowaę, a guzik to taki erzatz,
Dlatego mówię o ożenieniu mechanizmu z instrumentem strunowym, a nie o stuprocentowym zastępieniu idei "skracamy palcamy" przez ideę skracania i/lub tłumienia klawiszami.
Popatrz np. na akordeon w wersji uproszczonej, z trzema rzędami guzików: można na tych guzikach zagraę albo samę prymę akordu, albo akord molowy albo akord durowy.
Tyle! "siódemki" i "dziewiętki" dogrywa się do akordu drugę rękę, tę rękę która robi melodię.
Wiec coś takiego.
Dobre!Slapstick Chapmana


Temat ciekawy, i - słusznie piszesz - należy go rozpatrywaę pod kętem i technik grania i przeznaczenia instrumentu. Czy optymalizujemy bardziej pod granie akordów czy pod granie lini melodii, czy też potrzebujemy mieę instrument i do tego i do tego na raz.
Gitara 8 strunowa nie jest stworzona do grania akordami ale do gry "palcówek" poszerzajęc zakres
(...)
8 strun to chyba maksimum ergonomii dla gitary, powyżej tej ilołci strun ciężar instrumentu i komplikacja obsługi zaczynaję przerastaę korzyłci.(myłlę o pojedynczych strunach a nie o występujęcych parami jak gitara 12 strunowa, etc)
To powinien by ważny punkt wyjłciowy.
Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
Re: Symbiosis 8 strun
michqq pisze: Nikt jeszcze (na ile mi wiadomo) nie ożenił machanizmu typu autoharfa z instrumentem szyjkowym, a zapewne dęło by się. Ten obszar czeka nie tylko na swojego wirtuoza, ten obszar czeka na swojego lutnika a potem będzie czekał na wirtuoza.
(...)
- Kapodastry(...) techniki grania z przestrajaniem na dwa kapodastry czekaję na swojego wirtuoza. Można sobie też wyobrazię kapodastry bardziej skomplikowane w kształcie niż tylko "bar".
Szlag, ja to jednak jestem "do tyłu" z nowinkami.


Skrzypce â?? przyrzÄd do Ĺaskotania wnÄ
trza ucha za pomocÄ tarcia koĹskiego ogona o wnÄ
trznoĹci barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Symbiosis 8 strun
Po pierwsze dla 8 strunowca taka nakładka musiałaby byę zmodyfikowana czyli dodatkowa robota, a po wtóre ile z chwytów można by tym zagraę i czy nakładka by się przydała?
łmiem twierdzię, że 8 strun jest dla poszerzenia repertuaru dęšłwiękowego pojedynczych dęšłwięków granych po sobie, a chwytem mozna co najwyżej graę na 6 podstawowych strunach, jednak szerokołę gryfu i 2 dodatkowe struny nie wpływaję korzystnie na ergonomię nawet z użyciem nakładek.
Ta gitara jest do następujęcych wygibasów
https://www.youtube.com/watch?v=MZuSaudKc68
https://www.youtube.com/watch?v=yq3exxUPb-8
https://www.youtube.com/watch?v=ZzdvPc3OIPI
https://www.youtube.com/watch?v=TEigunICA4w
a swoję drogę w ostatnim utworze widaę dobrze gitarę, jej kęt mostka i kęty progów, comnie nieco zastanawia w temacie czy to lepiej czy niekoniecznie.
łmiem twierdzię, że 8 strun jest dla poszerzenia repertuaru dęšłwiękowego pojedynczych dęšłwięków granych po sobie, a chwytem mozna co najwyżej graę na 6 podstawowych strunach, jednak szerokołę gryfu i 2 dodatkowe struny nie wpływaję korzystnie na ergonomię nawet z użyciem nakładek.
Ta gitara jest do następujęcych wygibasów
https://www.youtube.com/watch?v=MZuSaudKc68
https://www.youtube.com/watch?v=yq3exxUPb-8
https://www.youtube.com/watch?v=ZzdvPc3OIPI
https://www.youtube.com/watch?v=TEigunICA4w
a swoję drogę w ostatnim utworze widaę dobrze gitarę, jej kęt mostka i kęty progów, comnie nieco zastanawia w temacie czy to lepiej czy niekoniecznie.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Symbiosis 8 strun
Przepieknołę
Jakieł nagrania?
Jakieł nagrania?
Tak tak PowiedziaĹ szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
http://qooni.mooo.com/siodemka/