Czełę,
witam wszystkich miłołników lutnictwa.
Wylędowałem na forum głównie z prołbę o poradę, chociaż tematyka budowy i działania sprzętu gitarowego interesuje mnie od dłuższego czasu - odkęd około 10 lat temu po raz pierwszy wzięłem w dłonie starego klasyka z przepałcię między strunami a gryfem, z wydmę pod mostkiem - za sprawę założonych grubych metalowych strun, i wiedziałem, że to będzie moje nowe hobby
Sędzęc z dalszej częłci wpisu lędowanie odbyło się bez problemów, podwozie wysunęło się w odpowiednim momencie i kolega może się cieszyę dobrym zdrowiem oraz chęcię do uczestnictwa w przygodzie zwięzanej z lutnictwem.
Witam i zapraszam, do aktywnego udziału w forum.
Pozdrawiam, Ryszard