Kilka moich ostatnich robótek

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

popik10 pisze: 2019-07-01, 11:07:-) Zawodowo
dzięki Piotr
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No wiesz - do tego co tu pokazałeł to nawet ciężko się sensownie odniełę - to już jest kosmos lutniczy, inna galaktyka :) Mam nadzieję, że sam wiesz kto - nagra coś na tym instrumencie, żeby usłyszeę trochę dobrej muzyki na zawodowym instrumencie.
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

PiotrCh pisze: 2019-07-08, 01:01 No wiesz - do tego co tu pokazałeł to nawet ciężko się sensownie odniełę - to już jest kosmos lutniczy, inna galaktyka :) Mam nadzieję, że sam wiesz kto - nagra coś na tym instrumencie, żeby usłyszeę trochę dobrej muzyki na zawodowym instrumencie.
wiem wiem ,a mieliłmy ciekawę rozmowę bo struny basowe te syntetyki cięgnę o pół kilograma mniej a barwa jest zupełnie inna może nawet i fajniejsza ale i tak jelitówki są milion razy lepsze i tu jest zagwózdka :) .Ta opcja 31 listkowa to już sporo roboty jakieł 2 tygodnie ale efekt finalny jest bardzo fajny bo instrument przy swojej wadze i delikatnołci nie buja się .A znowu ten długi gryf jest z tego starego łwierka jest taki mega gęsty i już nawet kolor ma coś pomiędzy pomarałczowym i bręzowym i wcale się nie wygina przy pierwszym strojeniu odgięł się jakieł 3 do4 mm gdzie norma jest około centymetr .Fajne te instrumenty Piotrze.Jak będzie coś do posłuchania to wrzucę sam jestem ciekawy jak zagraję te syntetyki .
pozdrawiam
ww
Awatar użytkownika
Mirek Sadowski
Posty: 200
Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: Mirek Sadowski »

Niewiarygodne, że to wszystko jeden człowiek i nie chodzi nawet o ilołę ale różnorodnołę tego co robisz. Czapki z głów.
pozdrawiam MS
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

Takiego skorupiaka teraz zdziałałem Zdjęcia marne ale cóż .To lutnia zwana Neck swan wg Leopolda Widhalma .Menzury zostały skrócone o 3 cm ,no i skorupa o 8 mm krótsza bo chodziło żeby 10 próg był więzany .
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: Jan »

coś pięknego👍 Mamy zdolnych lutników.
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

:-) Super Wojtek, brawo :-D
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Ciekawy komplet strun, takie pary o różnej grubołci muszę dawaę ciekawy "bukiet" dęšłwiękowy. Progi nylonowe lub jelitowe to coś czego nie dołwiadczyłem. Tak czy inaczej technika grania musi byę wyzwaniem dla statystycznego gitarzysty.
Przypuszczam ,że współczesny repertuar trzeba adoptowaę do instrumentu, ale patrzęc na youtube ludzie na wszystkim potrafię zagraę Metallicę. Chyba granie akordów to niełatwa sprawa i głównie palcowania wchodzę w rachubę...
Instrument piękny.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ciekawe ile jest w Europie osób, które potrafię takie instrumenty wykonaę...
pozdrowienia
Piotr
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

Dzięki panowie .Lutnie są nprawdę bardzo ciekawe i wcięgajęce potem chce się robię następne jeszcze bardziej trudne ta akurat to jeden z bardziej zaawansowanych modeli ,ze względu na zmienny promieł gryfu i dużę siłę nacięgu ( ok 70 kg ) a tu jeszcze dochodzi inne strojenie A jest 415 hz .Trzeba umieę sobie wykalkulowaę płytę choę znam wymiary to nie zawsze dobrze się ich trzymaę ,no i nie ma oszukałstwa co do kleju tylko kostny i rybi ,ale do ogarnięcia .Struny są syntetyki ale progi jelitowe ,progi nie mogę byę z żyłki bo są łliskie i się rozcięgaję a jelitowe się stopniuje od 1mm w dół co 0,05 .Ja sam gram na gitarce choę specem nie jestem ,ale mogę powiedziec że lutnia strasznie wcięga .Piotrze nie wiem ale pewnie paru jest ja znam paru są spoko zakręceni jak wszyscy z nas :)
pozdrawiam
ww
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Tak sobie podględnęłem na youtube i przy tej ilołci strun niełatwo w szybkim tempie trafię na włałciwy dęšłwięk, ten instrument i umiejęcy graę na nim wzbudzaję zasłużony respekt.
https://www.youtube.com/watch?v=NaFa488Ewco
https://www.youtube.com/watch?v=xJh865acA-U
https://www.youtube.com/watch?v=fPrjfKqHxQw
https://www.youtube.com/watch?v=-4JxEIFzLls
ale dęšłwięk bardzo szlachetny. U Ciebie jeszcze więcej strun, jeszcze większy szacunek.
Ostatnio zmieniony 2020-01-19, 12:42 przez Waldzither9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Poziom ilołci niuansów konstrukcyjnych i około-konstrukcyjnych dla większołci z nas jest niewyobrażalny. Nawet nie wiadomo jak to komentowaę, to po prostu mistrzowska praca na najwyższym poziomie lutnictwa. Powiedz Wojtku - ile godzin łrednio wymaga wykonanie takiej lutni łęcznie z wykończeniem?
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

:-D Modelarz, normalnie modelarz
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

Waldzither9 pisze: 2020-01-10, 16:38 Tak sobie podględnęłem na youtube i przy tej ilołci strun niełatwo w szybkim tempie trafię na włałciwy dęšłwięk, ten instrument i umiejęcy graę na nim wzbudzaję zasłużony respekt.
https://www.youtube.com/watch?v=fPrjfKqHxQw
https://www.youtube.com/watch?v=-4JxEIFzLls
ale dęšłwięk bardzo szlachetny. U Ciebie jeszcze więcej strun, jeszcze większy szacunek.
Tę metalikę gra Niskanen lutnik bodaj ze Szwecji ,on gra jak wszyscy lutnicy :) ale robi fajnę robotę ,choę jego pomysł ze składanymi gryfami wielu muzykom się nie podoba ,ale warto posłuchaę jak czasem opowiada o pracy ,choę o szczegółach nic nie mówi .
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kilka moich ostatnich robótek

Nieprzeczytany post autor: wojtek »

PiotrCh pisze: 2020-01-10, 20:22 Poziom ilołci niuansów konstrukcyjnych i około-konstrukcyjnych dla większołci z nas jest niewyobrażalny. Nawet nie wiadomo jak to komentowaę, to po prostu mistrzowska praca na najwyższym poziomie lutnictwa. Powiedz Wojtku - ile godzin łrednio wymaga wykonanie takiej lutni łęcznie z wykończeniem?
Piotrze etapów tu jest cała gromada nie używam frezarki żadnej do tego ale tałmówka ,szlifierka walcowa ,różne grzałki ,praca na kopycie ,kołki na tokarce ,struganie jakał tam mała wiertarka ,głównie cykliny mało papieru łciernego .Czasowo trudno sprecyzowaę .Jednego poniedziałku poszedłem pooględaę sobie plany a w piętek miałem skorupę ,potem gryf jakieł dwa dni ,płyta bez mostka ok 3 dni ,mostek taki malułki ale cały Dzieł ale to chyba dla tego że już wiem jak to ugryęšłę ,kołki wytoczenie jeden wieczór ,potem w któręł niedzielę się nudziłem to zeszlifowałem główki i potemperowałem i została głowka ja sobie standardowo wybrałem najdziwniejszę opcję z oklejaniem tu parę dni się zeszło .Ale jełli elementy są dokładnie zrobione to składanie sama frajda ,musiałem rozkminię jak przejłę z radiusa 7,5 bo taki wychodzi do płaskiego gryfu zachowujęc 2,9 dla cienkich i 3,9 dla basowych .Tak na luzaku wyszło 1.5 miesięca ale z dużym zapasem bo łwięta itp ( nie działałem w łwięta che che ) .Malowałem jednoczełnie jak robiłem główkę jakieł 4 ,5 dni .Ale dziennie to czasem pare a czasem parenałcie godzin .
ww
ODPOWIEDZ