wysokołą strun nad pierwszym progiem
Moderator: poco
wysokołę strun nad pierwszym progiem
Panowie
Dysponuje ktoł z Was jakęł zacnę tabelkę / doświadczeniami nt wysokołci strun na pierwszym progiem?
Story jest takie że mam nowę gitarę (7 strunówkę, menzura 26,5") i najgrubszę strunę stroje do A1.
W fabrycznym settingu było B1 na strunie 0.056. ęšłĽeby mi pasowało twardołcię w moim stroju pojechałem do struny 0.062.
No i teraz tak na pierwszych 6 strunach (10-46) wysokołci nad 1 progiem to około 0.5mm przy krzywięšłnie gryfu ok 0.3mm.
Tu wszytko hula, nic nie brzęczy, niziutko - jednym słowem elegancko. jełli chodzi o 7 strunę tutaj rowek jest raczej za płytko bo wysokołę nad progiem to 1mm z groszami. ęšłĽe jest za wysoko to już widzę po wózku na mostku (hardtail) bo też jest sporo niżej niż koledzy (regulowany przeze mnie jak ustawiałem menzurę i wysokołę żeby "jeszcze nie brzęczało").
No i teraz tak, korekcję siodełka można tylko w jedna stronę robię - jak się przegnie to pozamiatane...
Podpowie ktoł do jakiej wysokołci przy takiej strunie można zejłę, żeby nie było "przypału"?
Dysponuje ktoł z Was jakęł zacnę tabelkę / doświadczeniami nt wysokołci strun na pierwszym progiem?
Story jest takie że mam nowę gitarę (7 strunówkę, menzura 26,5") i najgrubszę strunę stroje do A1.
W fabrycznym settingu było B1 na strunie 0.056. ęšłĽeby mi pasowało twardołcię w moim stroju pojechałem do struny 0.062.
No i teraz tak na pierwszych 6 strunach (10-46) wysokołci nad 1 progiem to około 0.5mm przy krzywięšłnie gryfu ok 0.3mm.
Tu wszytko hula, nic nie brzęczy, niziutko - jednym słowem elegancko. jełli chodzi o 7 strunę tutaj rowek jest raczej za płytko bo wysokołę nad progiem to 1mm z groszami. ęšłĽe jest za wysoko to już widzę po wózku na mostku (hardtail) bo też jest sporo niżej niż koledzy (regulowany przeze mnie jak ustawiałem menzurę i wysokołę żeby "jeszcze nie brzęczało").
No i teraz tak, korekcję siodełka można tylko w jedna stronę robię - jak się przegnie to pozamiatane...
Podpowie ktoł do jakiej wysokołci przy takiej strunie można zejłę, żeby nie było "przypału"?
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Nie wiem, czy odpowiedęšłjest możliwa w postaci konkretnej wielkołci liczbowej, gdyż w grę wchodzę także preferencje grajęcego. Ale to tylko jeden z wielu detali.
Najczęłciej przyjmuje się 0,3-0,5 mm nad 1 progiem dla tradycyjnych ustawieł. Jak n acinaę siodełko, aby uzyskac taki efekt chyba znasz, więc nie będę się rozpisywał. Ja do tych celów zrobiłem sobie przyrzęd podobny do tego https://www.stewmac.com/Luthier_Tools/T ... Gauge.html i od ustalania wysokołci strun na pierwszym progu zaczynam ustawianie akcji i menzury.
Pozdrawiam, Ryszard
Najczęłciej przyjmuje się 0,3-0,5 mm nad 1 progiem dla tradycyjnych ustawieł. Jak n acinaę siodełko, aby uzyskac taki efekt chyba znasz, więc nie będę się rozpisywał. Ja do tych celów zrobiłem sobie przyrzęd podobny do tego https://www.stewmac.com/Luthier_Tools/T ... Gauge.html i od ustalania wysokołci strun na pierwszym progu zaczynam ustawianie akcji i menzury.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Dzięki za odpowiedęšł!
Mam zdecydowanie mniej "wypałny" sprzęt do tego
, a mianowicie:
https://guitarproject.pl/p/129/17510/pr ... ictwo.html
Generlanie chodziło mi o to czy przy zdecydowanie grubszych strunach powinno się jakoł szczególnie braę pod uwagę to że amplituda ich dragał jest większa (czy może na pierwszym progu to praktycznie nie ma znaczenia)
Jeszce przyszło mi do głowy coś takiego żeby opułcię wózek na mostku ponad stan nisko, scięgaę z siodełka do momentu aż będa pierwsze oznaki pobrzdękiwał, a potem podniełę wózek do wysokołci podobnej do pozostałych strun.
Moje mocno uproszczone obliczenia mówię mi że na każdy milimetr podniesienia na mostku struna powinna podnosię się 0.055 nad pierwszym progiem
Mam zdecydowanie mniej "wypałny" sprzęt do tego

https://guitarproject.pl/p/129/17510/pr ... ictwo.html
Generlanie chodziło mi o to czy przy zdecydowanie grubszych strunach powinno się jakoł szczególnie braę pod uwagę to że amplituda ich dragał jest większa (czy może na pierwszym progu to praktycznie nie ma znaczenia)
Jeszce przyszło mi do głowy coś takiego żeby opułcię wózek na mostku ponad stan nisko, scięgaę z siodełka do momentu aż będa pierwsze oznaki pobrzdękiwał, a potem podniełę wózek do wysokołci podobnej do pozostałych strun.
Moje mocno uproszczone obliczenia mówię mi że na każdy milimetr podniesienia na mostku struna powinna podnosię się 0.055 nad pierwszym progiem
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Zapominasz jeszcze o jednym, a mianowicie. Struny powinny leżeę w slocie tak, aby wypełniaę go praktycznie bez luzów. Zmiana strun na grubsze spowoduje niedopasowanie i podniesienie akcji; ciełsze struny, to obniżenie akcji i/lub luzy na slocie.
Teraz dalej idęc tylko w oparciu o geometrię, to pierwotny (lub wtórny) slot mógł byę wykonany w formie koła, elipsy, prostokęta trójkęta, ciasny-luęšłny. I tutaj dochodzimy do łciany zmuszeni do wyboru - pozostawię po zmianie grubołci strun jak jest, czy pasowaę nowe sloty będęšłsiodełko dedykowane. Kolejna zmiana i kolejna robota.
I tutaj najczęłciej idziemy na różnego rodzaju kompromisy. Wybór należy do Ciebie. bo to Ty będziesz na tym grał.
Jednoczełnie musimy byę łwiadomi tego, że kompromisy, to utrata czegoś, coś za coś i nie zawsze się to dobrze kołczy.
Pozdrawiam, Ryszard
Teraz dalej idęc tylko w oparciu o geometrię, to pierwotny (lub wtórny) slot mógł byę wykonany w formie koła, elipsy, prostokęta trójkęta, ciasny-luęšłny. I tutaj dochodzimy do łciany zmuszeni do wyboru - pozostawię po zmianie grubołci strun jak jest, czy pasowaę nowe sloty będęšłsiodełko dedykowane. Kolejna zmiana i kolejna robota.
I tutaj najczęłciej idziemy na różnego rodzaju kompromisy. Wybór należy do Ciebie. bo to Ty będziesz na tym grał.
Jednoczełnie musimy byę łwiadomi tego, że kompromisy, to utrata czegoś, coś za coś i nie zawsze się to dobrze kołczy.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Może temat już trochę nieaktualny, ale ja stosuje zasadę od 0.05 - 0.15 mm nad 1 progiem po docisnięciu struny do korony 2 progu. Powstałę szczelinę mierzę szczelinomierzem.
0.05 mm nad 1 progiem przy takim pomiarze, daje wrażenie jakby w siodelko było progiem zerowym i od startu struna włałciwie leży na progu. Jest mega wygodnie, ale wadę jest dobijanie zerowej struny.
0.1 mm to wartołę, którę lubi największę częłę moich klientów i generalnie to przyjmuje jako standard. Przy reliefie ustawionym na 0.1 mm w połowie realnej pracy pręta, daje to optymalna dynamikę na pustych strunach i łrednia twardołę na progach.
0.15 mm to już wybór klientów, którzy maję mocnę rękę i nie cierpię żadnego dzwonienia.
Cała reszta tak jak powiedział przedmówca - każda zmiana strun na grubsze to koniecznołę korekty siodełka albo pogodzenie się z tym, że akcja na 1 progiem pójdzie do góry. Zmiana na ciełsze to znowu koniecznołę nacięcia nowego siodełka lub przymkniecie oka na buzzing w slotach
Nie ma co ukrywaę, że wysokołę strun nad 1 progiem to wartołę kluczowa dla zachowania prawidłowego stroju. Im struna wyżej nad 1 tym gitara gorzej stroi, szczególnie przy wszelkiej małci dropach, ponieważ musimy pokonaę większę odległołę i przy tym najczęłciej przekaszamy dęšłwięk.
Tyle z moich obserwacji. Mam nadzieję, że się do czegoś przydzę
Miłego!
Sova
0.05 mm nad 1 progiem przy takim pomiarze, daje wrażenie jakby w siodelko było progiem zerowym i od startu struna włałciwie leży na progu. Jest mega wygodnie, ale wadę jest dobijanie zerowej struny.
0.1 mm to wartołę, którę lubi największę częłę moich klientów i generalnie to przyjmuje jako standard. Przy reliefie ustawionym na 0.1 mm w połowie realnej pracy pręta, daje to optymalna dynamikę na pustych strunach i łrednia twardołę na progach.
0.15 mm to już wybór klientów, którzy maję mocnę rękę i nie cierpię żadnego dzwonienia.
Cała reszta tak jak powiedział przedmówca - każda zmiana strun na grubsze to koniecznołę korekty siodełka albo pogodzenie się z tym, że akcja na 1 progiem pójdzie do góry. Zmiana na ciełsze to znowu koniecznołę nacięcia nowego siodełka lub przymkniecie oka na buzzing w slotach

Nie ma co ukrywaę, że wysokołę strun nad 1 progiem to wartołę kluczowa dla zachowania prawidłowego stroju. Im struna wyżej nad 1 tym gitara gorzej stroi, szczególnie przy wszelkiej małci dropach, ponieważ musimy pokonaę większę odległołę i przy tym najczęłciej przekaszamy dęšłwięk.
Tyle z moich obserwacji. Mam nadzieję, że się do czegoś przydzę

Miłego!
Sova
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Sova - w jakich gitarach stosujesz takie ustawienia? Dla elektryka, akustyka i klasyka będę dla każdego inne czy robisz tak dla wszystkich?
Pozdrawiam Janek
- Mirek Sadowski
- Posty: 200
- Rejestracja: 2019-08-05, 13:51
- Lokalizacja: Brzeg
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Wysokołę strun nad pierwszym progiem , wynika z prawa Talesa i nie ma tu żadnej metafizyki.
X = odległołę 1 progu od siodełka * akcja strun nad 12 progiem / odległołę 12 progu od siodełka.
To wzór zakładajęcu gryf prosty, bez krzywizny (wygięcia) w praktyce zupełnołci wystarczajęcy. Dla znacznego wygięcia gryfu można dodaę do obliczonej wartołci 10%. Obliczona wartołę to wartołc idealna, jaka była by przy zastosowaniu progu zerowego.
pozdrawiam Mirek
X = odległołę 1 progu od siodełka * akcja strun nad 12 progiem / odległołę 12 progu od siodełka.
To wzór zakładajęcu gryf prosty, bez krzywizny (wygięcia) w praktyce zupełnołci wystarczajęcy. Dla znacznego wygięcia gryfu można dodaę do obliczonej wartołci 10%. Obliczona wartołę to wartołc idealna, jaka była by przy zastosowaniu progu zerowego.
pozdrawiam Mirek
Re: wysokołę strun nad pierwszym progiem
Mirek załóż nowy wętek wzory przydatne do obliczeł przy budowie gitary bo ja widzę, że parę ciekawych wzorów mógłbył wrzucię na stronę a łatwo to będzie znaleźć 
Pozdrawiam Janek