To ja rzucę może przewrotnę tezę i zaproponuję wyzwanie:)
Politura pokazuje jak wykonany jest instrument. To ta niepopularna teza, a teraz wyzwanie:
chcesz zobaczyę jak bardzo nie-dorobiłeł swojej gitary? Połóż na nię politurę na połysk.
Ja to wyzwanie podejmuję za każdym razem jak przymierzam się do wykołczenia - i za każdym razem widzę jak daleko do perfekcji. A pocieszam się tym, że perfekcji nie ma, nie istnieje-bo drewno jest drewno i nie da się go doprowadzię do faktury szkła, tak wyględaję jedynie gitary z grubym szlifowanym lakierem, ale to inna bajka.
Ale na poczętek lepiej samemu zrobię i to nie z całego spirytu tylko sobie odlewaę do słoiczka tyle ile potrzeba. Spiryt dobrze mieę bo czasem lepiej rozciełczyę, a czasem trzeba samym spirytusem przetrzeę czy zmyę dziada...
Waldek jak się zdecydujesz sam robię to staraj się zrobię nie mocniejsza niż 15-17%. co prawda więcej trzeba się wtedy narobię ale mniejsze "babony" się robi.
Piotrek napisał prawdę - zobaczysz jak przygotowałeł gitarę do politurowania - wszystkie niedoróbki wychodzę elegancko i trzeba byę cierpliwym bo to długa i koronkowa robota, zero połpiechu bo się zemłci od razu
Ostatnio zmieniony 2020-01-26, 20:18 przez Jan, łącznie zmieniany 1 raz.
No mniej więcej się przyjmuje podobnę wagę w zaokręgleniu 1g~1ml ale w przypadku szelaku znajdęšłsobie na necie gotowe przepisy na politurę gdyż ten przelicznik jest zależny od gęstołci danej substancji w tym przypadku szelaku.
Znalazłem na necie:
14% - 0,5l Spirytus + 70g szelak
8% - 0,5l spirytus + 40g szelak
Ostatnio zmieniony 2020-01-27, 18:32 przez Jan, łącznie zmieniany 3 razy.
a jak wyszlifowałeł powierzchnię tej sklejki? Poza tym czemu sklejka? Sklejka nie pije bo pod forirem jest klej...:( Nie możesz na deseczce zrobię próby? Takiej co pije jak bił będzie Twój korpus?