Wybór kleju
Moderator: poco
Re: Wybór kleju
A tak na marginesie - w czym ten kostny ulepszony miałby byę lepszy od titebonda original, poza tym, że jest dużo gorszy? ęšłĽe ma w nazwie kostny? Ale w czym konkretnie miałby byę lepszy? Oględacie filmy na YT o robieniu gitar? Którego lutnicy używaję? Ciekawe dlaczego...
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Wybór kleju
Wiesz. Jak go zwał, tak go zwał. Pytanie jest, jakę rolę spełnia w tej mieszance i czy podawane w recepturach inne składniki, jak sól, mocznik mogę pełnię podobne funkcje.
Wiem, że to wyględa jak grzebanie w zwłokach cała ta tyrada o kleju glutenowym na zimno, ale jeżeli się powiedziało A, to trzeba powiedzieę B. Wszak chodzi o klej glutenowy na zimno, który w sumie jest nowołcię na naszym rynku, a który zakupiony przez naszych kolegów okazał się porażkę. Dlaczego?
To jest clou grzebania, a jeżeli przy tej okazji coś jeszcze ciekawego z rodzaju "tajemnych" receptur stolarskich uda się ocalię od zapomnienia, to będzie to nasz wkład w kultywowanie oraz utrwalanie tradycji rzemiosła zwięzanego z obróbkę drewna szeroko rozumianego. Trochę to takie patetyczne, ale tak to widzę i czuję.
Pozdrawiam, Ryszard
Wiem, że to wyględa jak grzebanie w zwłokach cała ta tyrada o kleju glutenowym na zimno, ale jeżeli się powiedziało A, to trzeba powiedzieę B. Wszak chodzi o klej glutenowy na zimno, który w sumie jest nowołcię na naszym rynku, a który zakupiony przez naszych kolegów okazał się porażkę. Dlaczego?
To jest clou grzebania, a jeżeli przy tej okazji coś jeszcze ciekawego z rodzaju "tajemnych" receptur stolarskich uda się ocalię od zapomnienia, to będzie to nasz wkład w kultywowanie oraz utrwalanie tradycji rzemiosła zwięzanego z obróbkę drewna szeroko rozumianego. Trochę to takie patetyczne, ale tak to widzę i czuję.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Wybór kleju
Szanowni koledzy, ja temat kleju Titebond hide glue mam rozkminiony. Niniejszym ołwiadczam, że po przeprowadzeniu prób kleju, o którym pisałem wyżej stwierdzam, że klej trzyma, jak stu dzikich ! Do próby użyłem kleju w opakowaniu 237 ml, oznaczonym A 190319169, wyprodukowanym w Columbus Ohio. Zatem klej jest z marca 2019 r.
Po sklejeniu dwóch elementów, łciłnięciu łciskami i pozostawieniu do wyschnięcia po 6 godzinach był trwale powierzchniowo na wypławkach suchy, a po 24 godzinach był tak samo twardy, jak klej kostny przygotowany tradycyjnie.
Zatem, mogę z czystym sumieniem napisaę, że klej glutenowy na zimno spełnia swoje zadanie tak, jak powinien.
Przypuszczam, że klej, którym zostali obdarowani popik10 i PiotrCh musiał ulec destrukcji w czasie transportu polegajęcej prawdopodobnie na zamrożeniu onego. Istnieje tez opcja, że dodatek wody mógł spowodowaę zmianę włałciwołci, ale nie przypuszczam, aby koledzy coś paprali, bo są za poważnymi facetami.
Zgodnie z umowę poinformowałem o tym dołwiadczeniu właściciela, autoryzowanego dystrybutora klejów Titebond, z Opola.
Dziękuję tym samym Panu z hurtowni za dostarczenie kleju do przeprowadzenia prób.
Pozdrawiam, Ryszard
Po sklejeniu dwóch elementów, łciłnięciu łciskami i pozostawieniu do wyschnięcia po 6 godzinach był trwale powierzchniowo na wypławkach suchy, a po 24 godzinach był tak samo twardy, jak klej kostny przygotowany tradycyjnie.
Zatem, mogę z czystym sumieniem napisaę, że klej glutenowy na zimno spełnia swoje zadanie tak, jak powinien.
Przypuszczam, że klej, którym zostali obdarowani popik10 i PiotrCh musiał ulec destrukcji w czasie transportu polegajęcej prawdopodobnie na zamrożeniu onego. Istnieje tez opcja, że dodatek wody mógł spowodowaę zmianę włałciwołci, ale nie przypuszczam, aby koledzy coś paprali, bo są za poważnymi facetami.

Zgodnie z umowę poinformowałem o tym dołwiadczeniu właściciela, autoryzowanego dystrybutora klejów Titebond, z Opola.
Dziękuję tym samym Panu z hurtowni za dostarczenie kleju do przeprowadzenia prób.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Wybór kleju
Ja używałem rybiego na zimno Fishleim i też był bez zarzutu. Tylko gDzieł wyczytałem że klej rybi daje najbardziej elastycznę spoinę z wszystkich klejów zwierzęcych. Natomiast kleił po kilkunastu minutach trwale a nie jak koledzy mieli, że na następny Dzieł. Praktycznie mogę powiedzieę, że zachowywał się jak Titebond.
Pozdrawiam Janek
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Wybór kleju
Klej rybi ewoluował i dalej ewoluuje. Wynaleziono go jako klej z pęcherzy pławnych jesiotra lub bieługi, potem używano pęcherze dorszy, potem wielu innych ryb, potem ta nazwa zaczęła oznaczaę też klej z rybich skór, ołci, głów i "resztek" teraz dopuszczalne są dodatki (chyba mocznik). Z tego co zasłyszałem ten pierwotny klej o rewolucyjnych włałciwołciach jest strasznie drogi i używany do restaurowania bardzo cennych i starych skrzypiec. Podobno do elementów konstrukcyjnych najlepiej się sprawdza kostny, a do topów i tego co najbardziej wpływa na dęšłwięk najlepszy jest wysokiej klasy rybi.
Na forach o klejach są długie dyskusje https://www.mandolincafe.com/forum/thre ... -Hide-Same
A co do Titebonda, to warto byłoby porównaę poddostawców i miejsca produkcji wyrobu kołcowego, ale my na pewno nie mamy takiej możliwołci.
Na forach o klejach są długie dyskusje https://www.mandolincafe.com/forum/thre ... -Hide-Same
A co do Titebonda, to warto byłoby porównaę poddostawców i miejsca produkcji wyrobu kołcowego, ale my na pewno nie mamy takiej możliwołci.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Wybór kleju
Pytanie, czy są poddostawcy tego konkretnego kleju. Jak napisałem, mój egzemplarz jest z hameryki, a wg oznaczeł kraju producenta widocznego na kodzie kreskowym, to hamerykanckie maję 00 - 09. Znalazłem te kody przypadkiem , czytajęc net tutaj. https://wspieramrozwoj.pl/artykul/41/ko ... de-oznacza. Ale to taka trochę wrzutka, chociaż może byę przydatna.
Tak na marginesie i przy okazji tematu zaprosiłem tego dystrybutora do zaprezentowania się na naszym forum i w zwięzku z tym może udało by się wynegocjowaę dobrę cenę na Titebonda dla forumowiczów.
Pozdrawiam, Ryszard
Tak na marginesie i przy okazji tematu zaprosiłem tego dystrybutora do zaprezentowania się na naszym forum i w zwięzku z tym może udało by się wynegocjowaę dobrę cenę na Titebonda dla forumowiczów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Wybór kleju
Z tymi super cenami to można zapomnieę. Cena zależy od ilołci najczęłciej a tych nigdy w lutnictwie nie będzie chyba że w fabryce w Chinach. Stolarz jak ma zakład produkcyjny to zużyje setki litrów a lutnik 1-2 litry na rok więc o jakich można rozmawiaę super cenach nawet jak byłmy wszyscy na tym forum kupili po litrze lub dwa to koszt redystrybucji byłby ogromny o logistyce nie wspominajęc. Poza tym ile z 50 zł dostaniemy rabatu??? 1-5 zł? Co to zmieni dla nas. Moim zdaniem (nie chcę nikogo zniechęcaę) skórka nie warta wyprawki. Dla mnie ważne jest by klej był z długę datę przydatnołci i nie zepsuty oraz by szybko był w moim warsztacie po zamówieniu.
Pozdrawiam Janek
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Wybór kleju
Jest taka handlowa zasada, że ceny zakupu negocjujesz wtedy gdy wcale tego towaru nie potrzebujesz, co pozwala na lepszy dystans do negocjacji.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Wybór kleju
Dodam swoje trzy grosze
Uczę się serwisu instrumentów i złamanę główkę w gitarze Morrison (takie byle co do grania byle czego) kleiłem właśnie Titebond'em Orginal (czerwonym) i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeł. Gitara stoi od miesięca nastrojona, wyregulowana i nic nie zwiastuje jej rychłego kołca...
Za to wydaje mnie się że Titebond ma wiele wspólnego z Fenderem czy Gibsonem; mianowicie naklejka droższa od produktu. Znacie jakieł godne polecenia zamienniki tego kleju?
Uczę się serwisu instrumentów i złamanę główkę w gitarze Morrison (takie byle co do grania byle czego) kleiłem właśnie Titebond'em Orginal (czerwonym) i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeł. Gitara stoi od miesięca nastrojona, wyregulowana i nic nie zwiastuje jej rychłego kołca...
Za to wydaje mnie się że Titebond ma wiele wspólnego z Fenderem czy Gibsonem; mianowicie naklejka droższa od produktu. Znacie jakieł godne polecenia zamienniki tego kleju?
Wybaczcie za bĹÄdy, dysortografia nie wybacza 

- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wybór kleju
To prawda. Titebond jest drogi i również zastanawiam się nad tym, by poszukaę innego. Podłęczam się więc do pytania.
Swoję drogę, myłlę że i tak mógłbym stosowaę zamiast niego jakił zwykły klej, ponieważ używam go tylko to tworzenia rozet oraz innych ozdób. Moim podstawowym klejem jest klej skórny, który jest akurat tani.
Po raz kolejny muszę też zareklamowaę moje ulubione sklepy z drewnem w Hiszpanii. Zamawiajęc Titebond w Madinter lub w Maderas Barber oszczędzamy 6 złotych (po przewalutowaniu i naliczeniu prowizji; cena porównana z ofertę Guitarproject, gdzie kupuję Titebond) na butelce 8 oz.. Warto więc z drewnem zamówię przy okazji klej, dostępny tam również w pojemniku 36 oz. (946 ml) oraz 1 galon (3,785 l)
Spróbowałem na szybko poszukaę odpowiedzi na zadane pytanie w sieci i niestety nie jest to takie proste. Klej Titebond zdobył rynek. Większołę odpowiedzi Google na pytanie o zamiennik porusza kwestie w stylu "Titebond czy klej skórny?"
Titebond to klej winylowy i te są oferowane przez różne marki. Pytanie tylko, czy każdy z nich się dobrze sprawdzi w budowie instrumentu? Zamiast kleju winylowego można też kleię żywicę epoksydowę, lecz nie wiem czy tak będzie taniej.
Swoję drogę, myłlę że i tak mógłbym stosowaę zamiast niego jakił zwykły klej, ponieważ używam go tylko to tworzenia rozet oraz innych ozdób. Moim podstawowym klejem jest klej skórny, który jest akurat tani.
Po raz kolejny muszę też zareklamowaę moje ulubione sklepy z drewnem w Hiszpanii. Zamawiajęc Titebond w Madinter lub w Maderas Barber oszczędzamy 6 złotych (po przewalutowaniu i naliczeniu prowizji; cena porównana z ofertę Guitarproject, gdzie kupuję Titebond) na butelce 8 oz.. Warto więc z drewnem zamówię przy okazji klej, dostępny tam również w pojemniku 36 oz. (946 ml) oraz 1 galon (3,785 l)
Spróbowałem na szybko poszukaę odpowiedzi na zadane pytanie w sieci i niestety nie jest to takie proste. Klej Titebond zdobył rynek. Większołę odpowiedzi Google na pytanie o zamiennik porusza kwestie w stylu "Titebond czy klej skórny?"
Titebond to klej winylowy i te są oferowane przez różne marki. Pytanie tylko, czy każdy z nich się dobrze sprawdzi w budowie instrumentu? Zamiast kleju winylowego można też kleię żywicę epoksydowę, lecz nie wiem czy tak będzie taniej.
Re: Wybór kleju
ęšłĽywica wydaje się byę twardsza ALE czy nie zacznie kruszyę się po czasie?
Wybaczcie za bĹÄdy, dysortografia nie wybacza 

- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wybór kleju
Sędzęc po tym, jak wiele rodzajów żywicy się stosuje, to z pewnołcię któreł pasuję do klejenia instrumentu.
Mnie bardziej martwi to, że żywice się strasznie paękaję i kleję i obawiałbym się problemów z czyszczeniem. Klej winylowy i skórny łatwo czyłci się wodę.
Mnie bardziej martwi to, że żywice się strasznie paękaję i kleję i obawiałbym się problemów z czyszczeniem. Klej winylowy i skórny łatwo czyłci się wodę.
Re: Wybór kleju
Do żywicy można stosowaę różne utwardzacze, nie musi byę krucha.PaJaC pisze: 2020-10-27, 15:14 ęšłĽywica wydaje się byę twardsza ALE czy nie zacznie kruszyę się po czasie?
Ponadto jełli miał bym obstawiaę czy epoksyd jest trwalszy, mocniejszy itp. itd. niż titebond, to bez wahania obstawię epoksyd.
Ma on jednak jednę wadę. Nie jest odwracalny jak titebond. A to czasami potrzebne.
Re: Wybór kleju
Epoksyd ma więcej wad względem tego titebonda...włałciwie to nie wiem czy ma jakękolwiek zaletę w porównaniu. Nie słyszałem, ab ktoł obciężył instrument tak, że przekroczył nołnołę spoiny klejowej
Nie sądzę też, aby trwałołę była tutaj zbyt niska (trwałołę to parametr wyrażony w latach albo w cyklach obciężeł). Ale jak koledzy chcę 


pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Wybór kleju
Polecam poczytaę dlaczego klej Titebond czerwony jest przeznaczony-zalecany do klejenia instrumentów. To nie jest żaden klej typu pva !!! To jest klej odwracalny, na bazie żywic alifatycznych. Jest to jedyny poza hide glue klej do instrumentów. Pozostałe rodzaje marki Titebond są do klejenia drewna, co nie oznacza, że do instrumentów też. Owszem, można kleię w sumie każdym klejem, ale ...... . Zawsze będę optował za klejem glutenowym skórnym/kostnym, ale ten klej wymaga doświadczenia w stosowaniu ze względu ma krótki czas otwarty.
Reszta w kartach technicznych produktu.
Pozdrawiam, Ryszard
Reszta w kartach technicznych produktu.

Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est