Akustyk z hybrydowym belkowaniem.

[Jan]

Co za ludzie - pozamykali się w skorupie konserwatywnej i nie chcę wyjłę do łwiata Trudno pójdę sam mrocznę dolinę i zła się nie ulęknę
â??Złyâ?? i â??Dobryâ?? Piotrek hmmmm.
Skrzydełka mostka 1mm w akustyku??? Ja mam 3mm i mam obawę czy wytrzymaję.
Jeżeli chodzi o odtwarzanie sprawdzonych wzorów to ja wolę je wymyłlaę niż kopiowaę, taka natura.
Będęc amatorem i robięc dla siebie i swojej przyjemnołci mogę sobie pozwolię na dowolnę ekstrawagancję bez obawy o krytykę. Z resztę krytyka jest mile widziana i nie powoduje u mnie obrazy majestatu jak to czasem u ludzi bywa. Nie lubię sztampy i jestem uparty - czasem ten upór mnie samego wkurza ale co tam dopóki sprawia mi to frajdę to mogę sobie wymyłlaę.

[PiotrCh]

Janek - bo większołę ludzi to mamonie, lubio to co znajo albo co same majo
Działaj po swojemu, ja będę tylko się delikatnie czepiał kartofelków, czyli niedopracowanych krzywizn powierzchni itp.
Nie bój się o skrzydełka mostka - nic mu nie będzie, spróbuj ładnie wyprowadzię ten mostek grubołciowo, załóż jakęł powierzchnie z konkretnę krzywiznę, żeby nadaę mu trochę finezji w trzecim wymiarze, na razie skupiłeł się na kształcie w rzucie na płaszczyęšłnie, a wysokołciówka jest jak placek ulepiony z plasteliny. Nadaj mu jakiegoł designu i w tym wymiarze, jakęł wklęskę, pocienkowanie ku kołcom itp.

[popik10]

Mamonie jak mamonie, to trochę tak jak z otwartymi drzwiami....
Ale zawsze i wszędzie najważniejszy jest plan i projekt. Bez tego wychodzi co widzimy. takie mam zdanie. To tak jak byłmy nacinali podstrunnicę na oko.

[PiotrCh]

Ale my mówimy teraz o designie a nie o dokładnołci. To nie to samo. To trochę tak - architekt nadaje design, konstruktor obliczy i stwierdzi czy da się to wykonaę, a technolog wykona. Na razie krytyka padła na fazę designu.O ile ten mostek nie odbiera gitarze zdolnołci do najważniejszej funkcji - grania - to poruszamy się w granicach gustów. Zawsze konserwatyłci będę mówili - nawięż do tego co było. Ale są też wywrotowcy i zdarza się, że powstanie nowa stylistyka.

[popik10]

Ja też mam na myłli design.
Nie chciał bym żeby wyględało to jak tu:
https://2sympleks.pl/projektowanie-produktu-proces/
Ale pomysł na całołę trzeba mieę a nie rzędzię się przypadkiem.
Założę się, że Janek kiedy decydował się na budowę w ogóle nie myłlał nt mosu itp, raczej pomyłlał zrobię takie pudło, z takim belkowaniem z takiego materiału. A efekt widaę.

[PiotrCh]

Ogarnięcie całołci to jest wyższa szkoła jazdy i do tego wszyscy dężymy. No może nie wszyscy z pełnę łwiadomołcię. Przyjdzie na to czas:) Wiem jak ważna jest metodyka i zprecyzowane założenia i wogóle z tym nie polemizuję. Uważam natomiast, że jakił zamysł w tym mostku jest. JA bym jednak parł na poprawę wykonania i o konsekwentny design w trzeciej osi:)
Ta gitara to taki kolarz - poczekajmy na koniec.

[Jan]

Piotrek na jakie oko??? Nie żartuj, że sądzisz iż wymiary istotne w tym mostku są na oko - bez jaj. To, że kształt jest inny niż te, które znamy z półek sklepowych nie oznacza, że jest on robiony na oko w istotnych wymiarach. Sam pisałeł wczełniej, że zasadnicze wymiary się zachowuje a inne można kształtowaę zmieniajęc design i tu też tak jest. Jestem amatorem ale mam między innymi wykształcenie techniczne więc trochę wiary w ludzi.

[PiotrCh]

Janek - wracam do skrzydwłek. Zobacz tutaj: https://i.pinimg.com/originals/39/30/66 ... 5735ce.jpg
Sam robiłem mostek do ovation - tam mostek był cieniutki na mm po brzegach, nic się nie dzieje.
Możesz zostawię krawędęšłwyższę, ale wtedy pojedęšłwklęskę dookoła. Mostek to troche jak torebka u kobiety. Dopracuj ten kształt, na wysokołci. wypoleruj i pooględaj pod światło, niech światło pokazuje gładkie krzywizny w bryle.

Natomiast co do designu (nie piszę w kontekłcie pasowania do reszty) mostka podoba mi się jak wyprowadziłeł linię. Nie jest połamana, krzywizny przechodzę gładko jedna w drugę, a to jest coś czego poczętkujęcy nie widzę (mamy przykłędy na forum w miarę aktualne). Osobiłcie nie czuję wywinięcia w kierunku otworu rezonansowego. Rozważ odcięcie tego ułmiechu, może będzie subtelniej?

[popik10]

Janek mnie nie chodzi o to że nie masz włałciwych wymiarów czegokolwiek
Tylko o to że nie masz koncepcji całołci. To trochę tak jak był do damskiej torebki z krokodylej skóry dał jako pasek sznurek od snopowięzałki. Już nie wiem jak to wytłumaczyę.
Piotrze Ty rozumiesz myłl, czy ze mnie taki durny pisarz?

Dobra..... już przestaję, nie będę się odzywał

[PiotrCh]

Konserwatyłci nie potrafię wytłumaczyę co warunkuje sprawy estetyki i dlatego jedynym wyjałnieniem jest cięgłołę w powolnych zmianach (ewolucyjnych). Ale musisz przyznaę, że są designerzy - którzy właśnie taki sznurek konopny wstawię w galanterię - i to może się obronię:) Gdyby beatlesi byli konserwatywni...to... hmm - inni by wywrócili muzę do góry nogami:)

[Jan]

Panowie w kwestiach technicznych myłlę, że się zgadzamy i nie ma tu większych problemów, natomiast w kwestii estetyki i wzornictwa nie dojdziemy prawdopodobnie do konsensusu gdyż â??o gustach się nie dyskutujeâ?? to stara uniwersalna prawda czy ktoł sobie wyobraża forum gdzie facet facetowi tłumaczy, że ma brzydkę żonę i co w niej należy zmienię lub to, co ma mu się w niej podobaę lub nie. Gusta to rzecz indywidualna i nie działa na zasadzie niech tobie się podoba to co mnie. Możemy mieę zbieżne poczucie piękna i estetyki ale równie dobrze te wartołci mogę mieę bieguny przeciwne. Wiele razy widzę na ulicy osobę ubranę tak, że mi się łmiaę che bo ma taki styl, że nigdy bym się tak nie ubrał a jednoczełnie widzę, że doskonale się z tym czuje i jest przekonana, że łwietnie i wyjętkowo wyględa - kto ma rację??? Gusta się ocenia, oględa ale dyskusja prowadzi do nikęd.

[PiotrCh]

Ależ z Ciebie uparta bestyja:) Z takim podejłciem to i wrzód na połladku albo pypeę na czubku nosa będzie estetyczny i smakowity...dla kogoł;) Sztuka jednak posiada prawidła i nie ma tu nic do rzeczy dyskusja o gustach bo wiadomo, że jedni wolę brunetki, a inni blondynki albo jeszcze lepiej rude z długemy nogamy

[Jan]

Ależ z Ciebie uparta bestyja:) Z takim podejłciem to i wrzód na połladku albo pypeę na czubku nosa będzie estetyczny i smakowity...dla kogoł

Nie uparty (chociaż czasem też) tylko majęcy własne zdanie. Wrzód na dupie albo brodawka na nosie jak się komuł podobaję to przecież nam nic do tego i nie przekonamy tego kogoł, że jest inaczej a takie rzeczy mogę ludzi kręcię jak najlepszy aforodyzjak a innych obrzydzaę - to właśnie jest różnorodnołę

[PiotrCh]

Nie rozumiemy się:) To jest ładne dla kogoł, kto ma tak ustawiony wzorzec piękna. Generalnie jest to jakał dewiacja w skali globalnej, często wynika z zaburzonych preferencji również na innych płaszczyznach życia. Ale wracajęc do gitar - możemy ustalię kanon piękna, gitary krzywe, nieproporcjonalne, chaotyczne i przypadkowe są ładne, a te zrównoważone, skomponowane wg pewnych prawideł podziału, proporcji, punktów ciężenia itd. to są te brzydkie. I wtedy jestełmy w domu. Jednak naturalnie tak nie jest i jestem pewien, że odpowiednio ułożony test preferencji potwierdziłby to...bo to się broni na dużej populacji ludzi i na przestrzeni wieeeelu lat. A ogony w rozkładach statystycznych zawsze były, są i będę. A na forum mamy darmowę korektę i konstruktywna krytykę

[Jan]

Bierę tę krytykę na klatę i conieco poprawiam. Te dwie gitary które powstaję zostanę zbudowane z tego co widaę i nie będę zmieniał materiałów, jedyne co postaram się zrobię to popracowaę nad kształtem tego co jest. Pamiętajcie, że to będzie pierwsza gitara akustyk lub klasyk zobaczymy co będzie pierwsze. Zamiast gadaę jak przekupki na straganie ja biorę i robię a w przeciwiełstwie do wielu na tym forum doprowadzam to co zaczęłem do kołca. Pewnie, że wielu się nie koniecznie spodoba to co zrobię, mnie z resztę też pewnie po czasie ale uczę się poprzez konkretnę pracę a nie filozoficzno-teoretyczne gdybania. Każdę z częłci gitary potrafię zrobię może nie tak jak lutnicy którzy robili to setki razy ale nie od razu Rzym zbudowano. Tym się różnię od wielu osób, że biorę i robię więc nie płyłcie za daleko w wizjach tego jak ma wyględaę moja pierwsza w życiu gitara, przyłóżcie włałciwę miarę do tego tematu. Cieszę się, że mnie dopingujecie i widzę naprawdę życzliwe podejłcie tylko zdajcie sobie sprawę, że ja całołę buduję ręcznie a jedyne mechaniczne urzędzenie to frezarka więc większołę jest robiona strugami, dłutami i papierem z cyklinami. Pracy tymi narzędziami też dopiero się uczę zwłaszcza z tak delikatnym materiałem. Następne zrobię pewnie lepiej