"Forum jułź ledwo zipie"

Tutaj czekamy na waszę inicjatywę...To co powinno byę a niema , to co jest a nie powinno byę etc.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Optymizm - rzecz ważna. Mi nie chodzi Piniu o nowych userów, którzy przychodzę po poradę i znikaję. Kiedyś jednemu narysowałem korpus gitary, po wysłaniu nie dostałem nawet PMwD ;) Mówię o stałych userach. Przykładowo takich, którzy wiadomo, że są, że coś robię, że maję coś mędrego do powiedzenia w temacie. Ale siedzę cicho. Temat zaczęłem po tym, jak na forum kolega pokazał gitarę klasycznę, której powstawanie relacjonował przez szereg miesięcy. Robił fotki, opisywał, poddawał się nieraz ciężkiej do przełknięcia krytyce. I co? Zakołczył... a pies z kulawę nogę nawet nie odezwie się w tym wętku. Jak tak będziemy się wspieraę w relacjach - to tych relacji nie będzie i tyle. Moim zdaniem to wstyd dla stałych userów, że traktuję form w ten sposób. Ale wolnoę Tomku. To moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzaę.
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Wiesz. Jełli nie wie się o co zapytaę, będęšłwszystko już wie, to po co się odzywaę? 😉
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No właśnie. Skoro JA nic nie mogę się więcej dowiedzieę to po co gadaę:) Zawsze myłlałem, że forum to platforma analogiczna do dawniejszych kółek zainteresował, tylko o większej skali. Jak kolega z kółka złapał rybę, to ten obok przynajmniej powiedział - super stary! Ale ludzie nie kumaję takich podstaw bo albo zapomnieli na czym to kiedyś polegało, albo są na tyle młodzi, że ich łwiat to zdjęcia na FB :(
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: Jacek A. R. »

Piotrze,

O ile rozumiem, usiłuje się dojłęĂ do zrozumienia nikłego zainteresowania forum czy nikłego w nim udziału. Usiłowałem podaę powody które moim zdaniem są przyczynę tego że jak czytam, "forum już ledwo zipie". Jednę z takich przyczyn jest moim zdaniem formuła swoistej uniwersalnołci co powoduje iż osoby głębiej zainteresowane tematykę po prostu umykaję w bardziej dokładne żeby nie powiedzieę profesjonalne, wyspecjalizowane rejony. Gitary elektryczne to diametralnie różne instrumenty od gitar klasycznych; ba, nawet w zakresie gitar klasycznych zupełnie innymi instrumentami są konstrukcje tradycyjne z grubsza rzecz bioręc hiszpałske wachlarzowe (w straszliwym uproszczeniuu - Torres) a konstrukcje "australijskie" "kratownicowe`" (Smallman).

Z Arkiem "Orfeo" jestem serdecznie zaprzyjaęšłniony, rozmawiamy telefonicznie (z racji mej miernej dził mobilnołci) co najmniej raz w miesięcu, a był czas kiedy czyniłĂ mi zaszczyt pytajęc i korzystajęc z podawanych informacji, byłem też językowo pomocny gdy tworzył On swe strony. Znam jego obecne zajęcia, wiem z kim i dla kogo działa i nic tylko się cieszyę.

Najpewniej - za co przepraszam - ęšłle sformułowałem to w jaki sposób wspomniałem o gitarach klasycznych. Po prostu wszelkie moje wypowiedzi i wiedza dotyczy tylko gitar klasycznych a na tematy inne oczywiłcie lutnicze się nie wypowiadam; nie jestem odosobniony w takim specjalistycznym podejłciu do sprawy czyli w nie zabieraniu głosu na tematy w zakresie których nie jestem wiedzęcy. Oczywiste iż nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek wartołciowaniem różnych typów instrumentów.

I, nawięzujęc do tego, co piszesz, Piotrze @Jan - właśnie wszystko zależy od ludzi. Niestety jak widze od dawna wiele - zbyt wiele osób oczekuje prostych instrukcji najlepiej z obrazkami: jak zrobię instrument byle szybko i niech gra pięknie. Lutnictwo jest pięknę i trudnę sztukę wymagajęcę opanowania rzemiosła, materiałoznawstwa, warsztatu oraz niebagatelnej wiedzy także z zakresu akustyki. Obecnie jest o tyle łatwiej że wiele materiałów jest za darmo w internecie ale po angielsku. Tyle że sie trzeba "narobię" uczęc się.

Z pozdrowieniami

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jacku,
ja również kibicuję Arkowi aczkolwiek mam do niego nutkę żalu, o czym mu wielokrotnie mówiłem w rozmowach telefonicznych. Każdy awans sprawia, że patrzymy przed siebie, ale prawdziwa klasa objawia się tym, że wraca się (w odwiedziny) do swoich, gdzie się zaczynało :) I jestem pewien, że Arek nie przepadł jak kamieł we wodzie w sensie uczestnictwa w naszym forum, i że pokaże nam jeszcze swoje Dzieła. Ale tu dużo też zależy od forumowiczów, bo przykro mi, ale pereł nie rzuca się przed...
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: Jacek A. R. »

- myłlę, Piotrze, żę ostatnie zdanie Twego powyższego wpisu wiele wyjałnia w sprawie `"forum ledwo zipie". Owszem wraca się do "swoich`" ale jełli nic z tego dobrego nie wynika, to taki powrót jest nie tyle powrotem ale w zasadzie deprecjację tego co mamy do wniesienia. No i kto to są ci "swoi" ? A co gorzej utrwala w dobrym samopoczuciu takich co sie nie uczyli nie uczę i maję coraz lepsze sampopoczucie bo się za lutników uważaję; jak to - przecież są zarejerestrowani na forum lutniczym !

Awans Arka jest wynikiem najzwyklejszego traktowania sprawy serio: po prostu uczył się i nadal uczy. I to przynosi dobre rezultaty. Jest także w stałym kontakcie z dobrymi muzykami - co sobie wypracował - i co też ma pozytywny wpływ na jego prace. Poznał mego serdecznego przyjaciela kompozytora i emerytowanego profesora gitary z Barcelony, który nawet zadedykował Mu jeden ze swych miniaturowych utworów. A ja mam nadzieję że jego gitara prędzej czy póęšłniej pojawi się na przykład na konkursie lutniczym w Granadzie. Kto z tu obecnych łledzi choęby te konkursy ? kto czyta online numery magazynu ORFEO czy blog Johna Ray - lutnika zamieszkałego w Granadzie, będęcego nieformalnym ambasadorem kręgu/ szkoły lutnictwa z Granady ?

Z racji miernego a raczej zerowego odzewu na podawane ongił przeze mnie informacje z zakresu gitarystyki byłem kilka razy o krok od prołby o skasowanie mojego tu konta. Mam bowiem narastajęce poczucie że to co miałem tu do powiedzenia jest tu totalnie niepotrzebne. A robię cośĂ aby robię skoro nic z tego nie wynika jest w moim łwiecie bez sensu, jest wręcz niepotrzebne a włałciwie szkodliwe.

Byę może zbyt serio traktuję obowięzujęcę nazwę "Forum lutnicze"; miałbym pewno inne oczekiwania gdyby nazwa brzmiała mniej obowięzujęco, na przykład "Forum amatorów lutnictwa", czy "Forum miłołników sztuki lutniczej", albo nawet "Luęšłna grupa amatorskiego zainteresowania lutnictwem"

Z pozdrowieniami

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Jacku twoje linki były dla mnie i są niezwykle pomocne i cenne.

A w międzyczasie obudziłem się w innej rzeczywistołci jak w Matrixie - ZIELONO się zrobiło!!?? O Matko! Choę wolał bym by PiotrCh był na zielono - uzasadniajęc to merytorykę.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: Jacek A. R. »

MIło mi to czytaę, Janku, ale - czy by tak trudno było samemu znaleźć te linki ? jełli tego nie uczyniłeł to znaczy że tak naprawdę nie było Ci to potrzebne i się dało bez nich żyę. A nie wętpię że umiejętnołęĂ posługiwania się wyszukiwarkę masz tak jak wszyscy znani mi młodzi ludzie opanowanę na poziomie więcej niż wystarczajęcym.

No i: czy poza zaspokojeniem ciekawołci coś więcej wynikło dla Ciebie z lektury tego co jest w tych linkach ? czy np. lektura prostego omówienia typów belkowania w popularnym opracowaniu Marcusa Dominelli "Bracing Styles for Classical Guitars"
https://www.thisisclassicalguitar.com/b ... l-guitars/
spowodowała głębszę refleksje na temat sensu zastosowania tzw transwerse bar (tej długiej ukołnie biegnęcej belki) jakże charakterystycznej dla belkowania w wysokich modelach Jose Ramireza i co z tego wynika ?

Myłlę że gdyby pojawiały sięĂ rozmowy na takie i podobne tematy w sprawach różnych instrumentów to miało by to dobry wpływ na liczebnołę/uczestnictwo w forum

Jak zawsze

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
popik10

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Jacku, rodzi mi się jedno pytanie. Gdzie znajdziesz tu odbiorców Twojej wiedzy. Jesteł bardzo mocno okrełlony. I taki powinien byę Twój odbiorca. Traktujęc temat poważnie trzeba skupię się na jednym zagadnieniu. A to nasze forum stolarki precyzyjnej też mnie razi. Bo sam mam łwiadomołę co powinna niełę ze sobę ta nazwa. Nazwa ewidentnie jest zła. Ale samo miejsce moim zdaniem nie. Takie jest założenie tego forum. Ma byę mydło i powidło. Nikt tu niestety nie zbuduje Delcampa czy innego mocno okrełlonej społecznołci. Bo po pierwsze posługujemy się językiem polskim. Wtóre, nie ma tu autorytetów.
. Choę wolał bym by PiotrCh był na zielono - uzasadniajęc to merytorykę.
Chętnie przekażę pałeczkę. Bo u mnie kiepsko z czasem i zaangażowaniem. Piotr ma i podejłcie lepsze i motywujęcy bardziej.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jacku,
miałeł/masz duże oczekiwania i dlatego się nie rozumiemy. Moje oczekiwania też są duże, ale dotyczę zwykłych rzeczy - po prostu podstawowych. Jesteł niezmiernie dołwiadczony ale wybacz - mam wrażenie, że stawiasz zbyt wygórowane wymagania. Studiowanie tego, co jest na szczycie procesu edukacyjnego może odbywaę się (z sukcesami) dopiero na pewnym etapie. Sam jestem uwikłany w proces kształcenia (dziedzina inżynieryjna) i wiem, że przeskoki są błędem. Idziemy od poczętku. Najpierw się zamiata, potem się ostrzy narzędzia, dalej dobiera i obrabia materiał, dalej, .., na koniec dokonuje się analizy spektrum rozwięzał - ale to dopiero wtedy, jak widzi się całę dziedzinę przed sobę. Często zaawansowany stopieł poznania sprawia, że widzimy dziedzinę n-wymiarowę, a optymalizacja dokonuje się niemalże intuicyjnie, nawet na tak skomplikowanej przestrzeni. Ale dajmy sobie czas. Może dopiero kolejne pokolenia tego dołwiadczę. Twoje pytanie do Jana było w moim odczuciu niesprawiedliwe i chyba niepotrzebne, wybacz tę uwagę, chcę dobrze.

Awans Arka jest owocem (wypadkowę) jego ciężkiej pracy, talentu, cech charakteru i osobowołci. Ale wszyscy jestełmy różni i mamy swój rytm. Zmierzajmy do celu dajęc sobie czas na oddech. Jeszcze raz powtórzę, to nie jest forum gitary klasycznej, natomiast Twój wkład wypełnił jeden z przedziałów. Robiłeł to za każdym razem na najwyższym poziomie, wskazywanie ęšłródeł jest niezwykle ważnym elementem procesu kształcenia. Jak będę znikaę ludzie, którzy wypełniaję luki - to forum umrze łmiercię naturalnę, jak gwiazda w kosmosie ... tylko szybciej i z mniejszym rozbłyskiem.
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: poco »

No, mocne wypowiedzi, tylko czy cokolwiek z nich wynika? Stwierdzamy fakty detaliczne , a zapominamy, że istnieje też odbiorca, który szuka, nie wie nawet o co zapytaę, ale potrzebuje odpowiedzi. I co? od nas otrzymuje tę odpowiedęšł, bo nie udzieli mu jej ęšłĽADEN lutnik zajęty utrzymaniem się na naszym rynku. On nie ma dla takich ludzi po prostu czasu ! ęšłĽe forum umiera? Czegoł nie czaję, albo wypadłem z obiegu, bo jak spoględam w stopkę, gdzie jest pokazane ilu jest chętnych korzystania z naszej wiedzy, to ni jak tego nie rozumiem. ęšłĽe "odchodzę" - mniej się pokazuję dołwiadczeni twórcy? To spójrzmy na ich pierwsze kroki , tu na forum i zapytajmy , ile skorzystali. To jest tak, jak przechodzenie do następnej klasy, aby w reszcie skołczyę szkołę i zaczęę żyę na swoim. GDzieł te podstawy muszę zdobywaę ! ęšłĽe nie mamy włród nas zawodowców, jako prowadzęcych, to ich zapytajcie , dlaczego nie chcę uczestniczyę w tym szczytnym dziele szerzenia wiedzy o instrumentach, ale głównie odpowiedzę, że nie maję partnerów do dyskusji !!! Ja traktuję to forum, jako odskocznię do dalszego zgłębiania tematu, nie zał jako "wyższę uczelnię" w dziedzinie lutnictwa. Nie znaczy to, że jestełmy malutcy, bo nie jestełmy, bo mamy włród nas ludzi, którzy połwięcaję swój czas, pieniędze i co by tam jeszcze, aby pomagaę, wskazywaę ęšłródła wiedzy, pokazywaę techniki obróbki i materiały do jej realizacji, bo, bo ..... Bo. Wiele tych bo. Jak zaczniemy na siłę szukaę poklasku , to będzie koniec. I kolejne bo, BO DRUGIEGO TAKIEGO MIEJSCA NA SCENIE WIEDZY LUTNICZEJ NA POZIOMIE PODSTAWOWYM NIE MA W POLSKIEJ STREFIE JęZYKOWEJ. Napisałem podstawowym, ale chapeau bas dla Jacka, za jego wspaniałe teksty, wręcz felietony, o których poziomie mogli by pomarzyę inni, za teksty palisandra, -przepraszam, że nie wymienię wszystkich wspaniałych kolegów, a którzy wniełli w forum wiedzę , zarazili pasję i pokazali efekty dobrze ukierunkowanej pasji. Przestałmy biadolię, bo staje się to cyklicznym tematem zastępczym. Zawsze krzywa istnienia będzie obrazem wzlotów i upadków, ale czy przez to zaprzepałcię mamy sens istnienia forum? Róbmy dalej swoje, bez oględania się na słupki poparcia, albowiem "łaska pałska na pstrym koniu jeęšłdzi" i musimy mieę tego łwiadomołę. My nie mamy tworzyę, ale pomagaę tworzyę, co nie znaczy, że sami nie mamy łwiecię pozytywnym przykładem. Nikt nie oczekuje od nas cudów, ale efektów na miarę możliwołci. Powoływanie się na wzorce zachodnie, u nas nie ma racji bytu, bo niestety dominuje polactwo - przykre, ale prawdziwe oraz brak tradycji. Myłlę, że dołę napisałem, a częłę żółci wchłonę sam.
via vita curva est
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ryszard, generalnie zgadzam się z Tobę. Jednak:
1) Mamy zawodowców lutników (nawet skrzypcowego - Paramonov, jest Wojtek, który robi lutnie na poziomie łwiatowym, są inni),
2) Mamy łwietne pokrycie w różnych typach instrumentów i możemy doradzaę (skrzypce, lutnie, gitara wszelka, ukulele, mandolina),
3) Nie mamy ostatnio za wiele projektów w realizacji - tych dokumentowanych na forum,
4) Ludzie milczę i nie zagrzewaję się nawzajem do walki z tym trudnym tematem,
5) Znikaję ludzie z powodów niezadowolenia.

Teraz trzeba wycięgaę wnioski i coś z tym zrobię. Róbmy swoje - to podstawa, ale dężmy też do korekty tego, czego zaczyna brakowaę.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: Jacek A. R. »

@popik10
@PiotrCh
@poco

Przede wszystkim bardzo dziękujęĂ za zrozumienie. Jestem jak najdalszy od przysłowiowego "siedzenia na kanapie i mienia za złe ". Najpewniej padłem ofiarę dosłownego rozumienia nazwy forum, widzę iż @popik10 rozumie to znakomicie. Oczywiste iż miejsce jest a przynajmniej może byę fajne a nawet super fajne, i oczywiste iż jest nie tylko miejsce ale i silna potrzeba na takie "mydło i powidło", jak to pisał Julian Tuwim - Groch z kapustę czyli Cicer cum Caule.
Tyle, że winien byę taki charakter awizowany odpowiednię sugerujęcę "lekkie" podejłcie do rzeczy nazwę. Wówczas, myłlę, że dla relaksu wpadało by tu kilka Bardzo Fajnych Osób, i byłmy się razem bawili bez stresowania się że niby o lutnictwie ma byę mowa a poruszane sprawy nie zawsze maję wiele wspólnego ze sztukę lutniczę. I znów widzę w tej sytuacji jakił, byę może, powód, dla którego co bardziej zaawansowane w lutnictwie Osoby po jakimł czasie po prostu przenoszę się w inne rejony.

Piotrze: moje oczekiwania były prostę konsekwencję tego czego należy oczekiwaę po tworze o takiej jaka jest nazwie, rzekłbym że sa one na poziomie poniżej przyzwoitego minimum i dotyczyły spraw naprawdę super podstawowych w odpowiedzialnie pojmowanym lutnictwie. Natomiast jełli przyjęę że nazwa jest niejako "na wyrost" to oczywiste iż moje i jakiekolwiek podobne oczekiwania są bez sensu.

Myłlę iżĂ jełli ogólno dostępne ęšłródła trzeba specjalnie wskazywaę to dla mnie znaczy że motywacja Osoby poszukujęcej wiedzy jest, hm, mierna bo taka Osoba czeka aż się jej ęšłródło wskaże zamiast znaleźćĂ je sama, stęd do pewnego czasu z bezsensownym uporem powtarzałem te same ęšłródła w nadziei że z ich piętra nasi użytkownicy pozyskaję wiele wiedzy im przydatnej - jełli rzeczywiłcie potrzebuję takiej wiedzy.

@poco: przepraszam, ale chyba nie rozumiem co to za odbiorca który szuka nie wiedzęc o co zapytaę ale potrzebuje odpowiedzi. Jak można szukaę odpowiedzi bez uprzedniego ułwiadomienia sobie co chcęĂ wiedzieę i zadania odpowiedniego pytania ? na co by miała byęĂ więc odpowiedęšł? Obawiam się że jest to prosta droga do poważnych nieporozumieł. Wpierw trzeba wiedzieę czego się szuka, porafięĂ to sformułowaę i dopiero wówczas zadaęĂ  pytanie.

Proszę pozwolię abym pominęłĂ akapity na temat lutników zawodowców, acz jest w Polsce kilku. Nie mogę się doczekaę aż ktoł - raczej motywowany, łwiatły tzw amator - zdobędzie się na wysiłek uczestnictwa w którym z kursów lutniczych w Wlk. Brytanii, Hiszpanii czy w Austrii (Tobias Braun).

Myłlę że może mniej ważne jest przywoływanie wzorców z tzw Zachodu a ważniejsze jest nadanie jasnego charakteru forum: czy to jest o lutnictwie czy tak bardziej o instrumentach "na luzie" jak to moim zdaniem bardzo mędrze i słusznie odebrał @popik10, co wspominam na poczętku tego jużĂ długawego wpisu.

Jak zawsze

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jacku,
Forum lutnicze to forum jak każde inne, po prostu mamy wspólny mianownik. A co do poziomu merytorycznego, to osięga się go po pewnym czasie, tak więc jest tu miejsce dla każdego, kto jest kulturalny i chce braę czynny (lub bierny) udział. Profesura to dobra jest na koniec (nie koniecznie życia). Nie zgodzę się, że studiowanie rozważał wybitnych lutników to jest jakieł minimum czy podstawa. Taka forma wiedzy jest dobra dla pewnej okrełlonej i węskiej grupy ludzi i to na pewnym już poziomie. Mamy się odpytywaę ze zrozumienia wpływu wpływów na wpływy? Jaki to ma cel? Zrozumienie mechaniki konstrukcji na pewnym poziomie jest uzależnione od podbudowy teoretycznej. Uwierz mi, że rozumiejęc raczej dobrze mechanikę, czytajęc niektóre wyjałnienia, włos mi dęba staje ze zdziwienia. I cóż z tego? Artysta dla mnie nie musi mieę ugruntowanej wiedzy z mechaniki, jakę maję niewętpliwie inżynierowie. Minimum to chęę dężenia do nauki tworzenia instrumentu własnymi rękami, a nie filozofia belkowania. Jest ona cenna - ale powtórzę - nie jest to zasadniczy i niezbędny warunek uprawiania tego hobby. Dajmy sobie pewien luz i nie nazywajmy tego nonszalancję czy niepoważnym traktowaniem tematu. Ktoł kto wykonał swoimi rękami grajęcy na odpowiednim poziomie instrument jest na włałciwej drodze. Czy każdy zostanie mistrzem i będzie brał udział w prestiżowych konkursach o randze łwiatowej? Nie sądzę. Czy jest to konieczne do funkcjonowania forum lutniczego? Mile widziane, aczkolwiek niekonieczne.

I na koniec, struktura trełci jest tu na forum czytelnie poukładana i nikt do działu o gitarze klasycznej nie wchodzi z gitarę w kształcie odciętej nogi, do grania heavymetalu. Porzędek merytoryczny jest zachowany, więc nie rozumiem aluzji o mydle powidle.
To gwoli wyjałnienia mojego punktu widzenia.
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: "Forum już ledwo zipie"

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

To może ja....
Mydło powidło w odniesieniu do całej struktury naszego forum. Czyli w zasadzie trełci dotyczęcej wszystkich instrumentów. Inaczej niż to ma miejsce z w/w forum Delcampa.
ODPOWIEDZ