Ibanez RG 550 - Renowacja
Moderator: poco
Ibanez RG 550 - Renowacja
Witam po ponad dwudziestu latach mój Ibanez zasłużył na solidnę renowacje. Na poczętku sprawa wydawała się banalnie prosta.
Oj jak bardzo to było mylęce. Na poczętku zauważyłem kilka błędów:
- gryf lekko kołysze się w gnieęšłdzie
- podstrunnica ma widoczne wgniecenia na kilku progach
- progi do wymiany
Pomimo zapoznania się częłciowo z tematami, mam nadal kilka wętpliwołci i nie rozwięzanych pytał. Zwracam się więc do kolegów ekspertów w branży o pomoc ( podpowiedęšł) co zrobię z następujęcymi problemami :
- oryginalna podstrunnica Ibanez RG ma promieł 15.75" (400mm) standardowo bloki do szlifowania maja wielkołci 14",15",16" czy można gDzieł zakupię dokładnie taki blok do szlifowania czy lepiej przeszlifowaę na 15"
- gryf i gniazdo poddałem lekkiej obróbce i udało mi się wyeliminowaę kołysanie ale wadęĂ jest teraz niższe położenie gryfu w
gnieęšłdzie ale mam cały czas wrażenie, że nie zależnie od moich ingerencji gryf w górnej częłci jest głębiej położony niż w dolnej. Czy to jest prawidłowe?
REGULAMIN, KOLEGO !!!
Oj jak bardzo to było mylęce. Na poczętku zauważyłem kilka błędów:
- gryf lekko kołysze się w gnieęšłdzie
- podstrunnica ma widoczne wgniecenia na kilku progach
- progi do wymiany
Pomimo zapoznania się częłciowo z tematami, mam nadal kilka wętpliwołci i nie rozwięzanych pytał. Zwracam się więc do kolegów ekspertów w branży o pomoc ( podpowiedęšł) co zrobię z następujęcymi problemami :
- oryginalna podstrunnica Ibanez RG ma promieł 15.75" (400mm) standardowo bloki do szlifowania maja wielkołci 14",15",16" czy można gDzieł zakupię dokładnie taki blok do szlifowania czy lepiej przeszlifowaę na 15"
- gryf i gniazdo poddałem lekkiej obróbce i udało mi się wyeliminowaę kołysanie ale wadęĂ jest teraz niższe położenie gryfu w
gnieęšłdzie ale mam cały czas wrażenie, że nie zależnie od moich ingerencji gryf w górnej częłci jest głębiej położony niż w dolnej. Czy to jest prawidłowe?
REGULAMIN, KOLEGO !!!
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Klocek radiusowy pomogę Ci zrobię koledzy z forum na swoich cnc bez problemu. Samo posadowienie gryfu wynika z zespołu geometrii częłci składowych gitary i albo ustawisz fabrycznie, albo dostosujesz do aktualnego stanu rzeczy w trakcie regulacji i ustawieł po czynnołciach naprawczych.
Na poczętek zawsze wrzucaj zdjęcia, bo wtedy obie strony wiedzę o czym mówię.
Pozdrawiam, Ryszard
Na poczętek zawsze wrzucaj zdjęcia, bo wtedy obie strony wiedzę o czym mówię.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Dzięki Ryszard za odpowiedęšł. Mam rozumieę że lepiej jest pozostaę przy oryginalnym promieniu jaki ma Ibanez?
Poniżej wrzucam kilka fotek na których widaę jak gryf lekko opada w kierunku główki. Nie udało mi się nigdzie doczytaę czy to jest zabieg celowy czy raczej ukryta wada. Oczywiłcie mogę jęĂ jeszcze korygowaę dzięki Neck Shims na przykład od StewMac.
Porównanie wysokołci na progu 24 i 21 Wymagana modyfikacja po szlifowaniu ( wyrównaniu ).
Poniżej wrzucam kilka fotek na których widaę jak gryf lekko opada w kierunku główki. Nie udało mi się nigdzie doczytaę czy to jest zabieg celowy czy raczej ukryta wada. Oczywiłcie mogę jęĂ jeszcze korygowaę dzięki Neck Shims na przykład od StewMac.
Porównanie wysokołci na progu 24 i 21 Wymagana modyfikacja po szlifowaniu ( wyrównaniu ).
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Co masz na myłli piszęc " gryf i gniazdo poddałem lekkiej obróbce"? Czy to niższe położenie gryfu powoduje że nie możesz wygodnie ustawię akcji? Intryguje mnie to jasne "coś" pomiędzy podstrunnicę a korpusem.
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Co to znaczy górna pozycja i dolna. Staraj się opisywaę precyzyjnie bo z tego mogę wyniknęę niedomówienia. Jak położysz gitarę na stole to mam rozumieę główka opada czy strzela do góry? Jełli to pierwsze to nie ma dramatu. Masz przecież regulację wysokołci mostu i tam to możesz skorygowaę. Zresztę nie wiem czy do Floyda nie robi się właśnie odpowiedniego kęta wejłcia. Trzeba by poczytaę. Co do klocka mogę pomóc. Ale najwczełniej w przyszłym tygodniu. Teraz jestem na wyjeęšłdzie. Wszelkie wkładki w gnieęšłdzie gryfu to raczej słaby pomysł.
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Piszęc " gryf i gniazdo poddałem lekkiej obróbce" miałem na myłli lekkie wyrównanie powierzchni gryfu stykajęcego się z gniazdem tak aby powierzchnia była równa w każdym miejscu.
Następnie zabrałem się za gniazdo. Powodem było cięgłe kołysanie się gryfu. Przy pomocy przyrzędu ( prostej blaszki widocznej na innych zdjęciach ) sprawdziłem płaszczyznę gniazda i tu załamka w kilku punktach różnica od 1mm do 2 mm. Jako punkt 0 założyłem punkt zaznaczony numerem 1. W obszarze czerwonym było wybrzuszenie a obszar zielony był o 2mm wyżej od punktu 0. W miejscu styku podstrunnicy zebrałem poczętkowo tylko lakier. Jednak po wyrównaniu gniazda okazało się że podstrunnica opera się w tym punkcie i musiałem tu też lekko szlifowaę. Interesujęce to coś między podstrunnicę a korpusem to kawałek spasowanego drewna, który w ostatecznym efekcie będzie sklejony na stałe z korpusem. Taka modyfikacja nie powinna mieę wpływu na podstrunnicę, chyba że w waszej opinii jest dokładnie odwrotnie.
Efektem kołcowym udało się uzyskaę stabilne połęczenie gryfu z korpusem i wyeliminowanie kołysania.
---------------------------------------------
Co do opadajęcej główki to jest tak jak napisałeł. Gitara leży na stole główka opada w dół. Również brałem pod uwagę celowołę takiego zabiegu ze względu na Floyda i możliwołę dowolnej regulacji.
Jełli chodzi o klocek to daj znaę co i za ile
jak będziesz miał wolne.
Ten zabieg miał na celu wyeliminowanie wybrzuszeł w miejscu łrub oraz upewnienie się że nie ma jakichkolwiek wad w materiale.Następnie zabrałem się za gniazdo. Powodem było cięgłe kołysanie się gryfu. Przy pomocy przyrzędu ( prostej blaszki widocznej na innych zdjęciach ) sprawdziłem płaszczyznę gniazda i tu załamka w kilku punktach różnica od 1mm do 2 mm. Jako punkt 0 założyłem punkt zaznaczony numerem 1. W obszarze czerwonym było wybrzuszenie a obszar zielony był o 2mm wyżej od punktu 0. W miejscu styku podstrunnicy zebrałem poczętkowo tylko lakier. Jednak po wyrównaniu gniazda okazało się że podstrunnica opera się w tym punkcie i musiałem tu też lekko szlifowaę. Interesujęce to coś między podstrunnicę a korpusem to kawałek spasowanego drewna, który w ostatecznym efekcie będzie sklejony na stałe z korpusem. Taka modyfikacja nie powinna mieę wpływu na podstrunnicę, chyba że w waszej opinii jest dokładnie odwrotnie.
Efektem kołcowym udało się uzyskaę stabilne połęczenie gryfu z korpusem i wyeliminowanie kołysania.
---------------------------------------------
Co do opadajęcej główki to jest tak jak napisałeł. Gitara leży na stole główka opada w dół. Również brałem pod uwagę celowołę takiego zabiegu ze względu na Floyda i możliwołę dowolnej regulacji.
Jełli chodzi o klocek to daj znaę co i za ile

Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Taki kęt gryfu w tej gitarze jest jak najbardziej poprawny o ile za bardzo go nie zmieniłeł szlifujęc. 2mm to bardzo dużo jak na tak newralgiczne miejsce jak kieszeł gryfu więc trzeba sprawdzię czy na mostku będzie wystarczajęco miejsca na poprawne ustawienie wysokołci strun.
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Dzięki DR4MA.
Starałem się nie przyłpieszaę tego procesu. Korpus był solidnie osadzony na stole i punkt 0 był przeniesiony na pomocniczy punkt poza korpusem. Dzięki temu mogłem szlifowaę w równej płaszczyęšłnie. Za każdym razem oznaczałem całę powierzchnięĂ ołówkiem i sprawdzałem w której częłci zbieram materiał. Mozolny proces opłacił się.
Myłlę, że dla Floyda nie powinno byę problemu zniwelowanie tych 2 mm. Czas pokaże.
A ja odnoszę wrażenie, że dokręcenie czterech łrub w gryfie miało zniwelowaę kołysanie, a reszta, nie ważna. Może w takich drobiazgach kryje się cena
Starałem się nie przyłpieszaę tego procesu. Korpus był solidnie osadzony na stole i punkt 0 był przeniesiony na pomocniczy punkt poza korpusem. Dzięki temu mogłem szlifowaę w równej płaszczyęšłnie. Za każdym razem oznaczałem całę powierzchnięĂ ołówkiem i sprawdzałem w której częłci zbieram materiał. Mozolny proces opłacił się.
Myłlę, że dla Floyda nie powinno byę problemu zniwelowanie tych 2 mm. Czas pokaże.
A ja odnoszę wrażenie, że dokręcenie czterech łrub w gryfie miało zniwelowaę kołysanie, a reszta, nie ważna. Może w takich drobiazgach kryje się cena

Re: Ibanez RG 550 - Renowacja - Etap II Podstrunnica i gryf
Nadszedł czas na drugi etap renowacji mojego starego Ibaneza.
Jak widaę na załęczonych obrazach podstrunnica i progi w opłakanym stanie. Widoczne wgniecenia na progach. Na ostatnim Zdjęciu widaę pozostałołci po lakierze. Odczuwalne były również wgniecenia na podstrunnicy, co kwalifikowało ja do szlifowania.
Problem 1 - ustalenie radiusa w tym modelu było lekko skomplikowane. Niektóre ęšłródla podawały radius 17,25" inne 17".
Ostatecznie udało mi się dotrzeę do informacji że modele produkowane w latach 1989â??1993 miały radius 430mmR/ 17".
Kłopotliwe stało się zdobycie radiusa 17" i zdecydowałem zmienię radius na 16".
Odpowiedni Block do szlifowania oraz papier łcierny i gotowe. Po takim zabiegu obowięzkowe okazało się pogłębienie nacięę pod progi.
Teraz pojawia się pytanie jak zabezpieczyę podstrunnicę.
Czy zastosowaęĂ lakier jak było w oryginale czy raczej zastosowaę olej?
Proszę o wasze opinię zdobyte wieloletnim doświadczeniem.
Osobiłcie skłaniam siĂÂ ę do lakierowania pytanie jaki zastosowaę? Nitrocelulozowy ? Czy jakił inny.
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi.
Jak widaę na załęczonych obrazach podstrunnica i progi w opłakanym stanie. Widoczne wgniecenia na progach. Na ostatnim Zdjęciu widaę pozostałołci po lakierze. Odczuwalne były również wgniecenia na podstrunnicy, co kwalifikowało ja do szlifowania.
Problem 1 - ustalenie radiusa w tym modelu było lekko skomplikowane. Niektóre ęšłródla podawały radius 17,25" inne 17".
Ostatecznie udało mi się dotrzeę do informacji że modele produkowane w latach 1989â??1993 miały radius 430mmR/ 17".
Kłopotliwe stało się zdobycie radiusa 17" i zdecydowałem zmienię radius na 16".
Odpowiedni Block do szlifowania oraz papier łcierny i gotowe. Po takim zabiegu obowięzkowe okazało się pogłębienie nacięę pod progi.
Teraz pojawia się pytanie jak zabezpieczyę podstrunnicę.
Czy zastosowaęĂ lakier jak było w oryginale czy raczej zastosowaę olej?
Proszę o wasze opinię zdobyte wieloletnim doświadczeniem.
Osobiłcie skłaniam siĂÂ ę do lakierowania pytanie jaki zastosowaę? Nitrocelulozowy ? Czy jakił inny.
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi.
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Ja generalnie jestem zwolennikiem nitro. Ale w tym wypadku bioręc pod uwagę to co zrobiłeł z podstrunnicę wczełniej radził bym poliuretan i to dwuskładnikowy. No i wyższe progi oczywiłcie. Zresztę do podstunnic lakierowanych moim zdaniem zawsze należy zakładaę wyższe progi.
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Dzięki za podpowiedęšł. Oczywiłcie zastosowanie lakieru dwuskładnikowego ma sens bo jakby nie patrzeęĂ teraz to jest lite drewno.
Czy masz na myłli jakił konkretny lakier czy może byę dowolny ( w zastosowaniu np. do lakierowania jachtów ).
Co do progów nie udało mi się na 100% potwierdzię jakie były oryginalne. Wszędzie jest informacja Dunlop Jumbo.
Moje dochodzenie wytypowało model Dunlop 6120 18% NS Crown width .114 Crown height .051 Tang width ,024
Co myłlisz o zastosowaniu tego modelu?
Czy masz na myłli jakił konkretny lakier czy może byę dowolny ( w zastosowaniu np. do lakierowania jachtów ).
Co do progów nie udało mi się na 100% potwierdzię jakie były oryginalne. Wszędzie jest informacja Dunlop Jumbo.
Moje dochodzenie wytypowało model Dunlop 6120 18% NS Crown width .114 Crown height .051 Tang width ,024
Co myłlisz o zastosowaniu tego modelu?
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Co do progów nie pomogę. Ja zakładam sintomsy bo uważam, że to dobra jakołę i cena. Co prawda teraz zdecydowanie częłciej zakładam ze stali kwasoodpornej niż ze stopów miękkich ale to i tak dalej sintomsy.
Plusem jest to, że są radiusowane z tego co wiem dunlopy nie.
A lakier np. taki
http://www.sklep.wirbialystok.pl/lakier ... p-231.html
Masz podany tam też utwardzacz i rozciełczalnik.
Możesz poszukaę w tej hurtowni innych konfiguracji. Ważne żeby był odporny na łcieranie.
Nitro Vidaronu na pewno wyjdzie taniej
Plusem jest to, że są radiusowane z tego co wiem dunlopy nie.
A lakier np. taki
http://www.sklep.wirbialystok.pl/lakier ... p-231.html
Masz podany tam też utwardzacz i rozciełczalnik.
Możesz poszukaę w tej hurtowni innych konfiguracji. Ważne żeby był odporny na łcieranie.
Nitro Vidaronu na pewno wyjdzie taniej

Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Dzięki wielkie za odpowiedęšł.
Cena lakieru nie powaliła mnie z nóg
Włałnie co do Dunlopów to faktycznie sprawa dziwna, bo na stronie producenta
https://www.jimdunlop.com/dunlop-jumbo- ... wire-6120/
mam wrażenie że są radiusowane a faktycznie potem w sklepach internetowych są proste :(
Mogę się pokusięĂ o zrobienie maszynki do radiusowania progów albo zakupię gotowę.
Jeszcze to przemyłlę.
Teraz najważniejsza jest podstrunnica i gryf.
Jest jeszcze w gryfie male wgniecenie wymagajęce uwagi. I do czasu nabycia lakieru zajmę się tym fragmentem.
Pozdrawiam
Benek
Cena lakieru nie powaliła mnie z nóg

Włałnie co do Dunlopów to faktycznie sprawa dziwna, bo na stronie producenta
https://www.jimdunlop.com/dunlop-jumbo- ... wire-6120/
mam wrażenie że są radiusowane a faktycznie potem w sklepach internetowych są proste :(
Mogę się pokusięĂ o zrobienie maszynki do radiusowania progów albo zakupię gotowę.
Jeszcze to przemyłlę.
Teraz najważniejsza jest podstrunnica i gryf.
Jest jeszcze w gryfie male wgniecenie wymagajęce uwagi. I do czasu nabycia lakieru zajmę się tym fragmentem.
Pozdrawiam
Benek
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Po jakiego grzyba tobie maszynka do radiusowania progów jak w przypadku większołci progów są one wygięte fabrycznie. Szkoda takich wydatków do niczego ci nie będzie potrzebna.
Pozdrawiam Janek
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ibanez RG 550 - Renowacja
Ja progi wyginam lub prostuję na plastikowej klamce od biurka. Jakby nie patrzeę, to nie muszę byę idealnie wygięte. Potem to i tak się wbija młotkiem. Oczywiłcie sprawa komplikuje się w przypadku twardych progów, ale takie wymagaję zaawansowanego warsztatu.
Co do wgniecenia, to raczej niewiele da się zdziałaę. Cokolwiek byę zrobił, to i tak będzie widaę wgniecenie lub łatę.\
Miękkie drewno iglaste można wycięgaę parę wodnę, ale to działa tylko w przypadku płyt wierzchnich ze łwierka lub cedru. Twardego drewna para nie ruszy...
Ja bym to zostawił. Można zakleię to żywicę epoksydowę na przykład, ale efekt wizualny nie będzie się wiele różnił od obecnego, bo zamiast wgniecenia, będzie widaę wypełniacz.
Co do wgniecenia, to raczej niewiele da się zdziałaę. Cokolwiek byę zrobił, to i tak będzie widaę wgniecenie lub łatę.\
Miękkie drewno iglaste można wycięgaę parę wodnę, ale to działa tylko w przypadku płyt wierzchnich ze łwierka lub cedru. Twardego drewna para nie ruszy...
Ja bym to zostawił. Można zakleię to żywicę epoksydowę na przykład, ale efekt wizualny nie będzie się wiele różnił od obecnego, bo zamiast wgniecenia, będzie widaę wypełniacz.