"Forum jułź ledwo zipie"
Moderator: poco
Re: "Forum już ledwo zipie"
Przeczytałem ten wętek i muszę przyznaę, że jestem zdumiony nieuzasadnionym malkontenctwem i pesymizmem co niektórych. Ja jako kompletny "lajkonik" lutniczy znalazłem tutaj sporo interesujęcych mnie rzeczy i podejrzewam, że nie jestem w tym odosobniony, bo każdego dnia ktoł znajdzie tutaj coś dla siebie.
Jełli miałbym coś doradzię, a administratorzy i moderatorzy chcieli by poznaę opinie kompletnego dyletanta lutniczego który chce się czegoś nauczyę to:
1.uważam, że na forum powinna byę oddzielona częłę merytoryczna twarda od tej która jest dyskusyjna i ma znamiona czyjejł subiektywnej opinii. Tak to wyględa na najlepszym forum w którym kiedykolwiek uczestniczyłem: https://ubuntu.pl/
2. mała aktywnołę userów na forum tego typu jest czymł normalnym i nawet pożędanym, bo porady ludzi bez wiedzy i doświadczenia są nic nie warte, a większołę użytkowników nie ma ani jednego ani drugiego.
Ps. Proponuję założyę dział na forum "Lutnictwo, a biznes" - na pewno zainteresuje tę grupę użytkowników lutników która podchodzi do tematu poważnie i ma ambicje by lutnictwo było ich zawodem a nie tylko hobby. Mam już nawet pierwszy film instruktażowy dla lutników biznesmenów Robert Godin opowiada jak z małej fabryczki zrobił globalny biznes:
[youtube]https://youtu.be/5pT5i1Fm3kw[/youtube]
Pozdrawiam
Jełli miałbym coś doradzię, a administratorzy i moderatorzy chcieli by poznaę opinie kompletnego dyletanta lutniczego który chce się czegoś nauczyę to:
1.uważam, że na forum powinna byę oddzielona częłę merytoryczna twarda od tej która jest dyskusyjna i ma znamiona czyjejł subiektywnej opinii. Tak to wyględa na najlepszym forum w którym kiedykolwiek uczestniczyłem: https://ubuntu.pl/
2. mała aktywnołę userów na forum tego typu jest czymł normalnym i nawet pożędanym, bo porady ludzi bez wiedzy i doświadczenia są nic nie warte, a większołę użytkowników nie ma ani jednego ani drugiego.
Ps. Proponuję założyę dział na forum "Lutnictwo, a biznes" - na pewno zainteresuje tę grupę użytkowników lutników która podchodzi do tematu poważnie i ma ambicje by lutnictwo było ich zawodem a nie tylko hobby. Mam już nawet pierwszy film instruktażowy dla lutników biznesmenów Robert Godin opowiada jak z małej fabryczki zrobił globalny biznes:
[youtube]https://youtu.be/5pT5i1Fm3kw[/youtube]
Pozdrawiam
Re: "Forum już ledwo zipie"
Jako autor tego wętku (malkontent i pesymistajakze pisze: 2020-06-27, 21:01 Przeczytałem ten wętek i muszę przyznaę, że jestem zdumiony nieuzasadnionym malkontenctwem i pesymizmem co niektórych. Ja jako kompletny "lajkonik" lutniczy znalazłem tutaj sporo interesujęcych mnie rzeczy i podejrzewam, że nie jestem w tym odosobniony, bo każdego dnia ktoł znajdzie tutaj coś dla siebie.

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: "Forum już ledwo zipie"
Czełę;
Piszę do Was koledzy (bo chyba tak moge Was nazywaę), jako łwieżak, bo trzy dni tutaj jestem. Po przeczytaniu tego wętku nasunęło mi się kilka myłli, które wypunktuję - aby było przejrzyłcie:
- Nazwa forum. Trafiłem do Was po wpsianiu w google "defil oppinie", mniej wiecej tak. Czy nazwa "forum lutnicze" mnie odstraszyło? nie. Czy czuję się jak amator w łwiecie profesjonalistów - tak. Czy jest tak przez nazwę? ABSOLUTNIE NIE. Forum lutnicze to w moim mniemaniu nazwa, która bardzo dobrze oddaje to, co czytam na tym forum. Jest tutaj wszystko, czego potrzebujesz. Chyba każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale czy to powód do zmiany nazwy na "amatorskie"? Czego się obawiacie (my)? ęšłĽe ktoł nie weęšłmie Was (nas) na poważnie, albo w drugę stronę - zbyt poważnie? Przeczytałem kilka postów i już wiedziałem, że panuje tu normalna, swojska atmosfera, ludzie chcę pomagaę, a nie jak np. Elektrodzie. Szukaj /było i temat do zamknięcia.
- Obrazki. Mam 25 lat, chowany na tekłcie i obrazkach. Ludzie młodsi od emnie to już tylko obrazki. Nie lekceważcie proszę Instargrama i Facebooka. Dobrze prowadzony fanpejdż potrafi przycięgnęę tłumy. Przykład z dzisiaj - poakazywałem koleżance w pracy lutnię przez kogoł z forum wykonanę. Szukałem jej chyba z 5 minut, ale jak ję wykopałem, to jaka radołę. Dużo łatwiej jest, gdy zdjęcie (które jest reklamę i wynikiem pracy nijako) od razu jest na wierzchu. Tym wygrywamy ! Wrzuęcie ukulele na stronie, napiszcie, że da się takie coś zrobię samemu. Tłumy będę tu walię, łęcze Wam strzeli :P Ludzie chcę i będę majsterkowaę, trzeba im daę tylko możliwołę i zachęcię ich do tego.
- Komentowanie pracy kolegów. Tak zwany pozytywny feedback. Mało kto jest tego nauczony, szczególnie u nas. U nas ta sztuka leży i kwiczy. Dowiesz się szybko, że ęšłle coś wykonałeł, ale komplementu nie usłyszysz. Trzeba byę motorem, który nas i kolegów napędzi. Bez tego nikomu nie będzie sie chciało i jak piszecie w tytule: forum umrze.
- to nieszczęsne witanie się na forum. Dla mnie osobiłcie trochę przerost formy nad trełcię. Napisaę post "czełę", żeby potem napisaę post, że potrzebuejsz coś tam. Do Waszej dyskusji, bo jednak ja jestem zbyt młody i dla mnie takie formy już są po prostu przeżytkiem. To co mogę napsiaę na pewno: tylko dlatego, że jestem z natury dosyę dociekliwy i czytam instrukcje, to odnalzałem informację, że trzeba się przywitaę. Większołę ludzi nawet tej informacji nie dostrzeże, pójdzie dalej, przeklika. Moim zdaniem to właśnie tego typu akcje są "negatywne".
Off-top. W wolnym czasie jestem w zarzędzie klubu kajakowego. Na 30 osób, aktywnych jest max 10. Czy z tego pwoodu zamykam klub? Nie. Większołę ludzi bierze i nic nie daje. Tak jest i będzie
ęšłĽyczę Wam miłego dnia
Tomek
Piszę do Was koledzy (bo chyba tak moge Was nazywaę), jako łwieżak, bo trzy dni tutaj jestem. Po przeczytaniu tego wętku nasunęło mi się kilka myłli, które wypunktuję - aby było przejrzyłcie:
- Nazwa forum. Trafiłem do Was po wpsianiu w google "defil oppinie", mniej wiecej tak. Czy nazwa "forum lutnicze" mnie odstraszyło? nie. Czy czuję się jak amator w łwiecie profesjonalistów - tak. Czy jest tak przez nazwę? ABSOLUTNIE NIE. Forum lutnicze to w moim mniemaniu nazwa, która bardzo dobrze oddaje to, co czytam na tym forum. Jest tutaj wszystko, czego potrzebujesz. Chyba każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale czy to powód do zmiany nazwy na "amatorskie"? Czego się obawiacie (my)? ęšłĽe ktoł nie weęšłmie Was (nas) na poważnie, albo w drugę stronę - zbyt poważnie? Przeczytałem kilka postów i już wiedziałem, że panuje tu normalna, swojska atmosfera, ludzie chcę pomagaę, a nie jak np. Elektrodzie. Szukaj /było i temat do zamknięcia.
- Obrazki. Mam 25 lat, chowany na tekłcie i obrazkach. Ludzie młodsi od emnie to już tylko obrazki. Nie lekceważcie proszę Instargrama i Facebooka. Dobrze prowadzony fanpejdż potrafi przycięgnęę tłumy. Przykład z dzisiaj - poakazywałem koleżance w pracy lutnię przez kogoł z forum wykonanę. Szukałem jej chyba z 5 minut, ale jak ję wykopałem, to jaka radołę. Dużo łatwiej jest, gdy zdjęcie (które jest reklamę i wynikiem pracy nijako) od razu jest na wierzchu. Tym wygrywamy ! Wrzuęcie ukulele na stronie, napiszcie, że da się takie coś zrobię samemu. Tłumy będę tu walię, łęcze Wam strzeli :P Ludzie chcę i będę majsterkowaę, trzeba im daę tylko możliwołę i zachęcię ich do tego.
- Komentowanie pracy kolegów. Tak zwany pozytywny feedback. Mało kto jest tego nauczony, szczególnie u nas. U nas ta sztuka leży i kwiczy. Dowiesz się szybko, że ęšłle coś wykonałeł, ale komplementu nie usłyszysz. Trzeba byę motorem, który nas i kolegów napędzi. Bez tego nikomu nie będzie sie chciało i jak piszecie w tytule: forum umrze.
- to nieszczęsne witanie się na forum. Dla mnie osobiłcie trochę przerost formy nad trełcię. Napisaę post "czełę", żeby potem napisaę post, że potrzebuejsz coś tam. Do Waszej dyskusji, bo jednak ja jestem zbyt młody i dla mnie takie formy już są po prostu przeżytkiem. To co mogę napsiaę na pewno: tylko dlatego, że jestem z natury dosyę dociekliwy i czytam instrukcje, to odnalzałem informację, że trzeba się przywitaę. Większołę ludzi nawet tej informacji nie dostrzeże, pójdzie dalej, przeklika. Moim zdaniem to właśnie tego typu akcje są "negatywne".
Off-top. W wolnym czasie jestem w zarzędzie klubu kajakowego. Na 30 osób, aktywnych jest max 10. Czy z tego pwoodu zamykam klub? Nie. Większołę ludzi bierze i nic nie daje. Tak jest i będzie

ęšłĽyczę Wam miłego dnia
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: "Forum już ledwo zipie"
Dziękuję za rozsądny głos:)
Ja mam na bieżęco stycznołę z ludęšłmi, którzy rodzili się jak szedłem na seans Matrixa czyli tak jak wczoraj
I wiem o czym mówisz:) Szybkołę i łatwołę w zdobyciu informacji sprawia, że cierpi na tym wiedza. łatwołę cięgnie w przeciwnę stronę jak pracowitołę i wytrwałołę itp itd. Czasy się zmieniaję, a ludzie chcę łpiewaę przy ognisku i patrzeę głęboko w oczy dziewczynom w swetrach
Tak trzymaę!
Gitary się same nie robię, wymaga to dużej zawziętołci od twórcy. A jednym z elementów/wyróżników formy dzielenia się wiedzę i doświadczeniem jest właśnie forum. Na forum się rozmawia, nie dokucza sobie:) Co nie znaczy, że nie warto się połcieraę czasem ze sobę bo w dyskusji rodzi się koncept/myłl/pomysł. To, że Twojego defila czasem poszczypiemy - nie oznacza, że nie pomożemy Ci w realizacji tego co zamierzasz, ale jak sam napisałeł - kołcówka będzie najważniejsza i nasze forumowe "następna będzie lepsza" również i w Twoim przypadku będzie miało zastosowanie
Działaj i spełniaj swoje marzenia (te oczy przy ognisku;) )
Ja mam na bieżęco stycznołę z ludęšłmi, którzy rodzili się jak szedłem na seans Matrixa czyli tak jak wczoraj





pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: "Forum już ledwo zipie"
Ach, chyba też zostałem ęšłle zrozumiany w tej kwestii komentowania. Bardziej chodzi mi o to, że oprócz negatywnych opinii, ułmieszków i ironii powinny pojawiaę się równie często pozytywne komentarze. Pal licho mnie i mojego DEFILa, bo ja sobie radzę całkiem dobrze z przygryzaniem
Mam nadzieję, że wiedza, którę tutaj znajduję zostanie ze mnę i będę mógł ję wykorzystaę. Forum dla mnie jest zbiorem wiedzy, ale też ludzi, którzy pokażę mi: tu czytaj, tam zobacz, spróbuj tak. Zupełnie jak w szkole! Mam tu na myłli również posty sprzed kilku stron, gdzie było zarzucone, że my się już czymł nie interesujemy, nie czytamy, nie zgłębiamy i dramat. Czasem wystarczy komuł coś pokazaę, zaszczepię tego bakcyla i dalej to już pójdzie samo. Jełli nagle się okaże, że uku jest zrobię tak łatwo i wyniesie mnie to tyle, co kupione w sklepie, to ja nie będę się nawet chwili zastanawiał! Siadam i robię, ale na ten momen - przerażenie

Mam nadzieję, że wiedza, którę tutaj znajduję zostanie ze mnę i będę mógł ję wykorzystaę. Forum dla mnie jest zbiorem wiedzy, ale też ludzi, którzy pokażę mi: tu czytaj, tam zobacz, spróbuj tak. Zupełnie jak w szkole! Mam tu na myłli również posty sprzed kilku stron, gdzie było zarzucone, że my się już czymł nie interesujemy, nie czytamy, nie zgłębiamy i dramat. Czasem wystarczy komuł coś pokazaę, zaszczepię tego bakcyla i dalej to już pójdzie samo. Jełli nagle się okaże, że uku jest zrobię tak łatwo i wyniesie mnie to tyle, co kupione w sklepie, to ja nie będę się nawet chwili zastanawiał! Siadam i robię, ale na ten momen - przerażenie

Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: "Forum już ledwo zipie"
No widzisz, gDzieł musimy znaleźć złoty łrodek:) Jak bym CI powiedział, że tałczyę balet jest łatwo i tanio to mi uwierzysz? A jak Ci powiem, że lutnictwo to droga, ciężka i wymagajęca zabawa, której efekty zobaczysz za kilka lat - to będzie gorzej? Nie ma lekko i nikt nie obieca, że się uda, Ty nam możesz obiecaę, że zrobisz to co zamierzasz i możesz liczyę na pomoc, która będzie wprost proporcjonalna do Twojego zaangażowania 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: "Forum już ledwo zipie"
Dokładnie prawda leży pośrodku, jak w piosence - bo do tanga trzeba dwojga. Trzeba znaleźć złoty łrodek i zgodzę się z tobę że zbyt duża krytyka może zniechęcię ale też byt duże oczekiwania typu wy mi wszystko tłumaczcie i pokazujcie tez prowadzi na manowce. Jak są dobre chęci z obydwu stron to jest to droga do sukcesu, jak jedna strona chce drugę wykorzystaę to już nie koniecznie. Nas motywuje widoczne zaangażowanie i rosnęce umiejętnołci nowych członków a ich motywuje przyrost umiejętnołci, dobra atmosfera i pochwały starszych forumowiczów i pewnie wiele innych. Dobre relacje to balans pomiędzy wieloma czynnikami więc miejmy wszyscy na uwadze by zawsze dodaę od siebie nawet minimum dobrej energii bo wtedy wszyscy na tym zyskamy, jeżeli będziemy chcieli tylko wykorzystywaę kogoł lub ęšłle się nastawiaę to prędzej czy póęšłniej drugiej stronie skołczy się zapał nawet przy najlepszych chęciach.
Pozdrawiam Janek
Re: "Forum już ledwo zipie"
GDzieł na internetowym forum widziałem kiedyś, że można było komuł daę za wypowiedęšłbrowarka
Ja bym Wam właśnie takowego dał!

Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: "Forum już ledwo zipie"
Byla taka opcja ale przeszkadza to potem w aktualizacji dlatego zdjelismy.
Co do powitalni to jakas prawda to tez jest.
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka
Co do powitalni to jakas prawda to tez jest.
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka
Re: "Forum już ledwo zipie"
Słuchajcie koledzy, a propos powitania. Otóż jego idea była taka, że nowy user przedstawiał się od strony wiedzy , umiejętnołci,celu, miejsca zamieszkania . Co do miejsca zamieszkania, to chodziło o ewentualne wskazanie kogoł, kto może pomóc z tego właśnie terenu, a potem także wskazaę np. miejsca nabycia narzędzi, materiałów , itp. Ponadto ze sposobu i trełci wypowiedzi można sobie "narysowaę" rodzaj profilu psychologicznego.Tak, że nie przesadzajcie z krytykę tego działu. Poza tym, to jak dla mnie starego zgreda jest oczywistym, że wchodzimy zawsze frontowymi drzwiami, a nie oknem i skoro wchodzimy w zbiorowołę, gdzie nikogo-no prawie- nie znamy, to kindersztuba mówi, że należy się przywitaę i przedstawię. To kwestia szacunku dla ludzi i miejsca. Takie jest moje osobiste zdanie , z którym się całkowicie zgadzam.
Co do pozostałych tematów, to uznaję, że każdy jest inny i trudno przewidzieę, czy się obrazi, czy zachęci, czy zniechęci, zmotywuje, odpadnie, itd. To często jest kwestia wyrobienia i umiejętnołci przystosowania się do narzuconych reguł. Poza tym jak dla mnie element najważniejszy. My działamy na odległołę, nie widzęc tego, o czym mówimy - zdjęcia mogę byę różniste, nie znamy rozmówcy (tu się kłania przywitanie !), a zatem i odpowiedzi mogę byę krzywdzęce ( w ocenie ocenianego), ale przecież nie o to chodzi. Tu by znowu potrzebny był tasiemiec zadów i waletów, a wiemy o czy rzecz jest. Tak, że od ostrych ocen bym uciekał w każdej kwestii, co zresztę na forum się dzieje! i dlatego jestełmy i będziemy jeszcze długo. Podstawę jest rzetelnołę w tematach i tyle.
Pozdrawiam, Ryszard

Co do pozostałych tematów, to uznaję, że każdy jest inny i trudno przewidzieę, czy się obrazi, czy zachęci, czy zniechęci, zmotywuje, odpadnie, itd. To często jest kwestia wyrobienia i umiejętnołci przystosowania się do narzuconych reguł. Poza tym jak dla mnie element najważniejszy. My działamy na odległołę, nie widzęc tego, o czym mówimy - zdjęcia mogę byę różniste, nie znamy rozmówcy (tu się kłania przywitanie !), a zatem i odpowiedzi mogę byę krzywdzęce ( w ocenie ocenianego), ale przecież nie o to chodzi. Tu by znowu potrzebny był tasiemiec zadów i waletów, a wiemy o czy rzecz jest. Tak, że od ostrych ocen bym uciekał w każdej kwestii, co zresztę na forum się dzieje! i dlatego jestełmy i będziemy jeszcze długo. Podstawę jest rzetelnołę w tematach i tyle.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: "Forum już ledwo zipie"
Czy forum już ledwie zipie ? Chyba nie jest aż tak ęšłle. Jest tu kopalnia wiedzy lutniczej i każdy kto chce zaczerpnęę wiedzy w tym temacie, znajdzie to co go interesuje. W zasadzie osoba, która chce zbudowaę instrument od podstaw ma tu gotowe wskazówki, to są lata wymiany dołwiadczeł i prezentacji gotowych rozwięzał. Samo forum jest przejrzyste i łatwo znaleźć temat, który akurat jest potrzebny. Gdy tutaj trafiłem pierwszy raz z ambitnym projektem (z którego nic nie wyszło), nie miałem problemu ze znalezieniem odpowiednich wętków. Jest to forum jedyne w Polsce, które może pomóc w tematyce lutniczej, nikt inny nie pomoże. Na forum jest wielu userów pasjonatów a ja bardzo cenię ludzi z pasję, zamiast pic piwo, oględaę mecze, graę na komputerze, postanowili oddaę się temu co kochaję, co ich fascynuje. To jest forum elitarne, nie egalitarne. Dlatego też ze sceptycyzmem podchodzę do reklamowania się na FB, czy instagramie. Tam są ludzie leniwi, szukajęcy szybkich i łatwych rozwięzał a jednoczełnie przelotnych. Niech łapię pokemony. To nie pasuje do lutnictwa. Każde forum przeżywa chwile stagnacji i rozkwitu, może teraz jest okres martwy ale na chwilę. Póki co temat Defil zawsze będzie ożywiaę dyskusje. ęšłĽe za mało miłołników klasyki, skrzypiec ? Bo jest ich mniej ale za to gdy są obecni, to dodaje to elitarnołci. Forumowicze przychodzę i odchodzę a jeżeli milknę, może warto do nich napisaę PW, czy e-mailowo, może coś ich zraziło, może coś ich zachęci ? Na pewno barierę jest to oficjalne witanie i stawianie na bacznołę za karę, może trochę więcej luzu, niech ktoł napisze coś o sobie ale niech to nie będzie przymus. Jest też niepotrzebna krytyka niekonstruktywna, ktoł kto ma pewnę wizję instrumentu dostaje stos dobrych rad of których może się odechcieę. Więcej zrozumienia. Czytałem o propozycjach zmiany nazwy forum, a ja się pytam po co ? Bo jest bardziej amatorskie ? Jak ktoł chce to niech sobie nazwie forum profesjonalnych lutników i ciekawe co z tego wyniknie. Ci lutnicy zawodowi, raczej tutaj nie zawitaję, bo jest to grupa dołę hermetyczna, zrzeszeni w ZPAL pilnuję swoich pozycji, nie będę się dzielię swoję wiedzę, bo poczuję się zagrożeni, że za dużo lutników się namnoży. A rynek jest ciasny, w zasadzie opiera się na uczniach szkół muzycznych a i moda posyłania dzieci do szkół muzycznych raczej jest w odwrocie. Nie ma potrzeby wprowadzaniu tu rewolucji, niech będzie bardziej ewolucja. Może wprowadzenie nowych wętków do tematu ? Przyszedł mi taki pomysł, odnołnie teorii naprężeł w instrumentach lutniczych. Mam tu na myłli działalnołę prof. Skalmierskiego, co prawda dotyczyło to skrzypiec ale można to też przełożyę na gitarę. Może ktoł się podejmie amatorsko budowy instrumentu w/g jego wytycznych, może nawięże się dyskusja z osobami pamiętajęcymi jego działalnołę naukowę ? Skalmierski został uznany przez lutników za heretyka, jego teoria została odrzucona, może warto kontynuowaę to na płaszczyęšłnie amatorskiej.
Re: "Forum już ledwo zipie"
Nawięzałem do teorii Skalmierskiego, czy ktoł zna jego dokonania ? Czy ktoł jest zainteresowany jego działalnołcię. Jeżeli nikt się nie zetknęł wczełniej z tym tematem, mogę zainicjowaę nowy temat w ramach rozruszania forum. Temat inspirujęcy i trudny ale może byę przełomowy.
Re: "Forum już ledwo zipie"
Ja też.
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka