Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym sią da graą

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: poco »

Janie. Z tym odtłuszczaniem naftę, to chyba coś nie tak, wszak nafta jest tłusta. Jeżeli już, to benzyna ekstrakcyjna, nitro lub aceton. Myłlę, że nie chciałeł zrobię z tego łuczywa. :-D
coś mi się obiło o ucho, że słowo nafta ,to może oznaczaę w innym języku właśnie rozpuszczalnik.
Paliwo lotnicze często nazywane jest naftę lotniczę, a ono ma włałciwołci podobne do benzyny. Może o to chodzi, albo mam złe wiadomołci.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Racja Ryszard chodziło o benzynę ekstrakcyjnę. Ja jak coś czyszczę to robię to spirytusem do szelaku 99%.
Pozdrawiam Janek
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: poco »

Tak sądziłem. Ten izopropylowy może byę szkodliwy. Uważaj! Ale fakt, jest skuteczny. Teraz na wirusa go używam do dezynfekcji.
Dobrze, że nie jesteł tronkowy, bo wtedy pomyłka była by straszna. :-( :mrgreen:
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: jakze »

Po szlifowaniu przemyłem korpus właśnie benzynę ekstrakcyjnę. Zrobię jeszcze szlif papierem 400, ale obecnie zaczynam myłleę nad gryfem, bo popik10 skutecznie mi orginalny defilowski obrzydził, a dodatkowo ten mój prawdopodobnie był nieudolnie przerabiany, bo przetwornika bez utopienia go w pudle to raczej przy nim żadnego nie zmieszczę. Zresztę jak szaleę to szaleę, dzisiaj Idę do znajomego stolarza po jakił surowiec, raz już byłem, ale oferował mi jesion, akację, dęb, buk, a ja chciałem olchę bo tak radził popik10. Póęšłniej przeczytałem gDzieł na forum, że jesion na gryf się nadaje, a jeszcze gdzie indziej przeczytałem, że akacja też może byę. Muszę jakił szablon do gryfu znaleźć, jakby ktoł miał to byłbym wdzięczny, bo muszę stolarzowi powiedzieę jakiego kawałka potrzebuję.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ale popik10 nic nie pisał o gryfie tylko o podstrunnicy oraz o bloku w pudle. Z czego masz gryf zrobiony?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: jakze »

PiotrCh pisze: 2020-07-01, 15:12 Ale popik10 nic nie pisał o gryfie tylko o podstrunnicy oraz o bloku w pudle. Z czego masz gryf zrobiony?
Pisał, ale w innym wętku. Gryf mam z buku. Podstrunicę to na pewno będę musiał wymienię, na twardę. Myłlałem nawet idęc z duchem czasu o desce kompozytowej z której robi się tarasy. Jak widzicie taki pomysł? :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ok.
To pytaj u stolarza o klonowę deskę. Znajdęšłładnie usłojonę (nie flader). Fajne klony/jawory to u górali dostaniesz.
Jak nie klon to zastanów się nad drewnem co się zwie spanish cedar. W Polsce ciężko dorwaę ale wysyłkowo już jest dostępny. O superlatywach tego materiału pisałem w wętku o budowie LP59. Wspaniały materiał również na gryf.
Po co CI szablon, idęšłze starym gryfem i kup odpowiednio większę deskę na spady.
pozdrowienia
Piotr
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

spanish cedar - bardzo przyjemny w obróbce :-)
Pisałem o olsze, bo to popularny i tani materiał, ale jak najbardziej jesion też może byę, tylko tu już trochę walka z materię.
Bo twardy zawodnik. No i potem wykołczenia innego wymaga bo porowaty. Akacja to może byę strzał w 10, też nie należy do najlżejszych w obróbce ale za wytrzymała i giętka.
Jak chcesz kompozyt na podstrunnicę to możesz zrobię sandwich obłóg i tkania szklana łęczona epoksydem.
Będzie cięższe ale bardzo sztywne i stabilne. Skała Panie :-)
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: jakze »

8.jpg
Witam. Zdobyłem materiał! :) Przystępuję do robienia gryfu. Jesion na gryf, a akacja na podstrunnicę, pickguard i strunocięg. Mam nadzieję, że coś z tego sensownego wyjdzie! :) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Jedna mała uwaga. Jeżeli materiał nie był suszony i nie leżał z 2-3 lata po wysuszeniu to może niestety dalej pracowaę. By zminimalizowaę to zjawisko proponuję był zrobił gryf klejony tzw "kanapkę" zapobiegnie to wykrzywianiu gryfu wzdłuż włókiem i jego wichrowaniu. Klejone elementy ustawia się tak by włókna pracowały w przeciwne strony. Niezbędny będzie także pręt DWUSTRONNEGO działania, dlaczego dwustronnego ano dlatego ponieważ nie znasz historii tego drewna i jak jest niedosuszone to może pracowaę w nieprzewidywalny sposób niekoniecznie zgodnie z nacięgiem strun.
Poniżej masz przykłady gryfów klejonych z kilku elementów. Deskę na gryf rozcinasz i odwracasz słojami w drugę stronę a pomiędzy wstawiasz jeszcze wklejki z innego materiału.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: jakze »

Janie! Deska jesionowa jest suszona w suszarni, a akacja ma 20 lat (służyła za stopnicę na schodach w domu u sąsiada stolarza). Jedno i drugie suche i twarde jak cholera. Zaczęłem dzisiaj robię pochył główki, dłuto w które waliłem młotkiem ledwo co bierze ten materiał, pilnik też. Mógłbym poprosię stolarza by mi powycinał na maszynach najbardziej pracochłonne elementy, ale ambitnie zamierzam zrobię to samemu od a do z. Myłlałem o kupieniu jutro elektrycznego struga/hebla, myłlisz, że warto? Jakie narzędzia najczęłciej używasz przy formowaniu gryfu?

Ps. Pręt kupię dwustronny tak jak radzisz.
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

:lol: Janek remontuje defile ;-)
A na poważnie, piłki, dłuta, tarniki i pilniki, klocki łcierne, strugi i cykliny :-)
Bardzo pomocne piłki japołskie, ostre dłuta i strugi.
Lepiej kup małę tałmówkę niż ten strug elektryczny.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Dla ciebie ułatwieniem w robieniu główki było by zrobienie jej z przeciętej i odwróconej deski a nie z monolitu. Jesion potrafi byę koszmarnie twardy. Do obróbki potrzebujesz tarnik, pilniki proste i okręgłe do drewna, piły ręcznej lub mechanicznej, strug też się przyda ale wszystkie strugi w cenie do 300zł a nawet więcej wymagaję naostrzenia i przysposobienia do używania (planowanie stopy struga) Bardzo przydatne są szerokie pilniki zrobione z oklejonych papierem łciernym desek. Papiery łcierne te droższe do jesionu i akacji byle badziew się zapcha od razu i odkurzaj papier co chwilę jak się będzie zatykał. Obejrzyj na necie najpierw 10-15 różnych filmów jak się robi gryf żeby zrozumieę metodykę działania.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: jakze »

popik10 pisze: 2020-07-05, 20:23
Lepiej kup małę tałmówkę niż ten strug elektryczny.
Masz na myłli piłę tałmowę czy szlifierkę? Mam jakęł wyrzynarkę której użyję na pewno, piły tałmowej raczej na razie nie kupię, chyba, że się ostro wcięgnę w lutnictwo :)
Ostatnio zmieniony 2020-07-05, 21:04 przez jakze, łącznie zmieniany 1 raz.
popik10

Re: Transformacja Defil Jazz na Defil Jazz fretless na którym się da graę

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Piłę zdecydowanie.
Jesion będęšłakacja to duże wyzwanie.
Dla tego radziłem na poczętek olchę. Ale i jesionowi dasz radę. Wymaga to więcej samozaparcia. Za to trudniej popełnię błęd i satysfakcja wieksza.

Janku, mam nadzieję nie obraziłeł się za te defile 😉
ODPOWIEDZ