Trzecia gitara

[SebastianL]

Ta relacja nie będzie tak bogata jak poprzednia. Mimo to, zaprezentuję trochę zdjęę i może ktoł znajdzie tutaj coś dla siebie.
Prace rozpoczęłem pod koniec czerwca 2019 roku, czyli półtorej miesięca po skołczeniu drugiej gitary. Trzy miesięce letnie upłynęły mi na wojażach, więc jedyne co w czerwcu i na poczętku lipca zdężyłem zrobię, to przygotowanie częłci rozety. Za robotę konkretnie zabrałem się w paęšłdzierniku.

[popik10]

Podziwiam Cię za te rozety. Toż to jakał masakra

[SebastianL]

Częłę druga.

[SebastianL]

Częłę trzecia. Nad gitarę pracowałem w paęšłdzierniku, listopadzie oraz grudniu 2019 roku. Póęšłniej czekała mnie politura i postanowiłem odroczyę ję do mojego powrotu z wyjazdu zaplanowanego na styczeł. Po miesięcu spędzonym w Argentynie (gdzie między innymi szukałem inspiracji, wszakże gram dużo muzyki amerykałskiej), wróciłem do pracy w lutym i zaczęłem wtedy od zamykania porów.

[SebastianL]

Częłę czwarta - politura

Trudna sztuka wykałczania instrumentu szelakiem tym razem zaskoczyła mnie na wiele sposobów.

Po pierwsze, politura na płycie wierzchniej i tylnej pofalowała się i nie mogłem tego wyszlifowaę na płasko. Nie wiem czemu tak się stało. Przypuszczam problem z roztworem. Mógł zawieraę wodę. Pamiętajcie, roztwór musi byę łwieży i z pewnych składników. Jełli na przykład 20 gramów szelaku nie rozpułci się w cięgu dnia w 80 gramach rozpuszczalnika doł, to taki roztwór od razu bym odpułcił.

Po drugie, pory jednak gdzieniegdzie się pootwierały. Możliwe że żywica Epidian 53 się słabo nadaje, albo po prostu za dużo szlifowałem. Co ciekawe, pory otworzyły się na całej długołci, na dwóch pasach symetrycznie po obu stronach płyty tylnej. Boki są gładziutkie, zero otwartych porów. W ogóle, moje dotychczasowe doświadczenia są takie, że boki polituruje się najłatwiej.

Po trzecie, użyłem szelaku rubin. Gitara wyszła zbyt ciemna jak na mój gust i zbyt bursztynowa. Największym jednak problemem jest to, że tak ciemny szelak nie wybacza błędu, w postaci nierównomiernego nałożenia. Niestety, w pewnych rejonach jest jego grubsza warstwa niż w innych i nierównołci te zgadzaję się z moję metodę jeżdżenia tamponem po płycie.

[PiotrCh]

Bardzo ładna stopa tym razem, najładniejsza w moim odczuciu. ładny ciepły kolor politury. Szkoda, że epoxy a nie pumex.

[SebastianL]

Politura niestety w rzeczywistołci jest dużo ciemniejsza, choę w łwietle dziennym rzeczywiłcie jej kolor jest bardzo ładny. Mimo to wydaje mi się, że mogła trochę pociemnieę podczas schnięcia, choę nie jestem pewien czy tak się szelak zachowuje.

[SebastianL]

Częłę pięta.

W tym przypadku klejenie mostka nie wyszło poprawnie. W jednym rogu delikatnie się nie dokleił. Moja teoria jest taka, że winne jest rozsunięcie sznura dociskajęcego, co narysowałem na ostatnim obrazku. Z powodu kształtu pudła, sznur trzeba było pocięgnęę na skos, więc siła dociskajęca również była od skosa. Poprzednio nie było takiego problemu, bo pudło miało ciut inny kształt, oraz mostek był pół centymetra dalej niż tutaj (róznica menzury 650 oraz 640 mm).

[SebastianL]

Koniec.

Gitarę skołczyłem w kwietniu bieżęcego roku i od tamtego czasu na niej gram. Pewne aspekty wyszły gorzej niż poprzednio, a pewne lepiej. Ogólnie, jestem mniej zadowolony niż z drugiej gitary. Ale mimo to... Ten palisander jest bardzo piękny i łwietnie wyględa przez ciemnę politurę.

Tę gitarę zrobiłem na trochę mniejszę rękę. Menzura wynosi 640 zamiast 650 mm, a rozstaw strun na prożku 41, podczas gdy typowo jest to 42 lub nawet częłciej 43 mm. Różnicę czuę i na ogół moje małe dłonie wolę taki rozstaw, ale zdarzało mi się graę takie chwyty, w których menzura dłuższa o zaledwie centymetr pozwalała mi łatwiej zmiełcię palce. Również akcja strun jest niższa i bliżej jej do typowych 3 i 4 milimetrów, odpowiednio dla struny e wiolinowej oraz e basowej. Tutaj muszę przyznaę, że różnicę odczułem mniej.

Specyfikacja:

wierzch - czerwony cedr
Boki i tył - palisander
gryf - mahoł
podstrunnica - heban
mostek - palisander

menzura - 640 mm
ilołę progów - 19
szerokołę podstrunnicy na prożku - 51 mm
szerokołę podstrunnicy na progu XII - 62 mm
Rozstaw strun na prożku - 41 mm
Rozstaw strun na mostku - 59 mm
akcja (XII próg) stuny e basowej - 4,1 mm
akcja (XII próg) struny e wiolinowej - 3,0 mm
Wysokołę struny e wiolinowej na mostku - 7,5 mm
Wysokołę struny e basowej na mostku - 11 mm
Grubołę gryfu na I progu - 21 mm
Grubołę gryfu na IX progu - 23 mm

[popik10]

Gitara piękna bez zastrzeżeł. Chyba nikt nie jest do kołca zadowolony ze swojej pracy. To zdrowy objaw.
A do klejenia mostu bardzo dobrze sprawdziła by się ramka vacuum.