Cyklina, wałźne narządzie

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Cyklina, ważne narzędzie

Nieprzeczytany post autor: poco »

Narzędzie mało znane ale b. ważne w robotach z drewnem. Co to jest? Jest to kawałek sprężystej blachy o rożnych wymiarach i kształtach. Wymiary dotyczę grubołci, długołci i szerokołci. Może byę prostokęt do obróbki płaszczyzn i małych krzywizn/ duży promieł/ lub krzywik do dużych krzywizn/ mały promieł/. To narzędzie zastępuje precyzyjny strug i papier łcierny dla uzyskania dokładnej powierzchni, bo działa b.małym wiórem. Wykonana jest ze sprężystej hartowanej blachy stalowej o dużej twardołci. Krawędzię tnęcę jest krawędęšłblachy naostrzona jak brzytwa. Ostrzy się ję najczęłciej pod katem prostym i wykorzystuje obie krawędzie całego obwodu. Krzywikowe cykliny ułatwiaja dostęp do krzywizn deku np jak w Gibsonie es 335 dajęc możliwołę kształtowania z tym samym promieniem wszystkich obrabianych miejsc. W wędrówkach po You Tube przez fabryki Gibsona i Fendera można zaobserwowaę jak tam wykorzystuje się cyklinę do w gruncie rzeczy skrobania materiałów. D. Jeżeli ktoł kiedyś używał szkła szyby do czyszczenia drewna to wie jak to działa. Płaskę cyklinę można wyginaę i tym samym skrawaę łuki o dużym promieniu. Dawniej w zakładach meblarskich byli specjalni fachowcy ,którzy wykonywali cykliny i ostrzyli je dla całego zakładu. W tamtej metodzie, trochę inaczej kształtowano krawędęšłroboczę, a mianowicie walcowano krawędęšłdo momentu uzyskania kształtu litery T na krawędzi. Ten mały daszek T był ostrzem skrawajęcym drewno i był delikatny, twardy ostry jak stłuczone szkło, a jednoczełnie pozwalał w pracy uzyskaę dużę gładkołę powierzchni. Cyklinę usuwa się "włoski" drewna po lakierowaniu zamiast papieru łciernego, bo powierzchnia uzyskana była gładsza. Te włoski są ucinane, a nie szlifowane. Jeżeli nie można kupię gotowej cykliny to można ję samemu zrobię. Jako materiał najlepsze są brzeszczoty pił płatnic dobrych producentów takie , które nie odkształcaję się trwale po silnym wygięciu, brzeszczoty dawnych pił do łcinania drewna dwurękojełciowych tzw."twoja-moja". Dlaczego takie materiały? A no dlatego, że brzeszczot wykonany jest z tałmy stali narzędziowej walcowanej kierunkowo, co daje ważne parametry technologiczne dla stali do obróbki drewna. Takę "włóknistę "strukturę jednokierunkowę. Bardzo dobry materiał, poszukiwany przez starych fachowców, w starych narzędziach. Obrabia się go na zimno i trzeba uważaę by go nie przegrzaę /ostrzyę zgrubnie z dużę ilołcię chłodziwa/, gdyż nie dysponujemy piecem hartowniczym, a rozhartowany traci swoje włałciwołci. Pozdrawiam i życzę udanej pracy cyklinę. Ryszard
via vita curva est
VillBurn
Posty: 173
Rejestracja: 2009-11-20, 21:19

Nieprzeczytany post autor: VillBurn »

W skrócie kawałek naostrzonej blachy sprężystej którę szlifujemy drewno cięgnęc zawsze do siebie inaczej powstanę zadziory - bardzo fajne urzędzenie przydatne zwłaszcza podczas modelowania topu czy gryfu
+_+
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Dodatkowe informacje n/t cykliny można znaleźć na you tube pod tytułem O'Brien Guitars-Luthier tips du jour-scrapers. Lekcja ostrzenia i użycia tychże pod tytułami, gdzie jest słowo "scraper". :D Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Podepnę się do tematu.
Mam właśnie zamiar zakupię owe cykliny.
http://www.dluta.pl/index.php?k=43&p=2815
Pytanko, czy ktoł zna firmę i czy aby dobre jakołciowo produkty?
A może znacie jakieł tanie a dobre cykliny?
Nie ukrywam że liczę na pomoc Poco :D
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Nie ma co kombinowaę z ekstra cyklinami. Ja swoje robiłem z brzeszczotów do pił ręcznych typu grzbietnica, płatnica, no i z piły do drewna typu "twoje-moje" :D . Podstawę jest materiał i grubołę blachy, a tam mamy to już zawarte jako stal do obróbki drewna, da się pocięę nożycami do blachy lub szlifierka, dalej w przypadku efektu przypalenia można usunęę je dalszę obróbka i szlifowaę na mokro. Za twarde byę nie może, bo nie wywalcuje się ostrej krawędzi. Jest to najtałsza metoda pozyskania dobrego , własnego narzędzia. Można tez przy okazji wycięę sobie kształtowe cykliny-krzywiki i łuki. Ważniejsze będzie nabycie dobrego kamienia i tzw. stalki, czyli twardego pręta do walcowania/ostrzenia. Wprawdzie mamy papiery łcierne i kawałek szyby na podkład i kamieł się załatwi. :wink: Jako stalki można użyę trzpienia wkrętaka ze stali CrV. Uważaę należy na tę ostrę krawędęšł, bo to brzytwa. Wczoraj oględałem filmy na youtube i przypadkiem natknęłem się na temat cykliny -scraper, użytkowanej i oprawionej jak strug, tylko z innym przeciwnym kętem ustawienia ostrza. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Zależy mi na łabędziej szyi a ceny nie są jakieł z kosmosu. Chociaż za kawałek stali to może i dużo. Nie chcę robię z brzeszczotu z płatnicy bo i tak musiał bym go kupię. Zresztę zastanowię się, zobaczę ile taka piła stoi.
A stalkę chyba kupię takę:
http://allegro.pl/noz-tokarski-stalka-1 ... 05947.html
Pozdrawiam
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam.
można kupię cykliny do nart - ja tak zrobiłem .
co tego noża z allegro - nie tylko materiał ale ułożenie włókien w nim .
jeden materiał ma tzw . " rzaz " - inny nie .
pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Popiku, , nie kupuj tego noża, bo on się do ostrzenia cykliny nie nadaje! To jest płytka ze stali narzędziowej o przekroju kwadratowym i stosuje się ja tylko nako materiał na noże tokarskie do metalu. Mam takie płytki, robiłem z nich noże, to wiem co piszę. Lepiej użyj wkrętaka dowolnego ze stali CrV. Teraz tego jest na hektary lub trzpienia zaworu samochodowego. Jest twardy. Co do uwagi kolegi szlifka, to nie bardzo rozumiem użyte słowa cyt. "ma tzw. rzaz". Pojęcie rzazu zwykle odnosiłem do łladu po przejłciu piły, "szrank" jako rozwiedzenie zębów piły. Proszę o informację . Wracajęc do tych brzeszczotów pił ręcznych i do traków,tałmówek , to rzeczywiłcie poprzez walcowanie tałm z których są wykonane uzyskuję one wewnętrznę strukturę, która pod mikroskopem metalograficznym przypomina równolegle ułożone włókna. Stęd powinno się przestrzegaę wycinania kształtów tak, aby dla cykliny te włókna były wzdłuż krawędzi tnęcej. Dlatego tez brzeszczoty sa takie sprężyste. To zjawisko można zaobserwowaę w przypadku cienkich blach, gdzie spróbujmy wygięę rurę w kierunku w poprzek włókien, to wyjdzie nam wielokęt, a wzdłuż owal. Podobnie wyględaję włókna w łrubach z gwintem walcowanym, gdzie gwint nie przecina ich tylko się formuje-ugina- zgodnie z kierunkiem nacisku. Dlatego gwint walcowany będzie zawsze mocniejszy od nacinanego narzynkę. Popiku, cena piły płatnicy będzie w granicach 20,-, a z niej wytniesz cyklinę jaka chcesz i ile chcesz. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam.
to takie potoczne okrełlenie włałciwołci materiału - jeden tnie - drugi słabo .
niby ostry a słabo bierze .
do ostrzenia cykliny stosuję częłę chwytowę rozwiertaka 12mm i da się .
generalnie - musi byę gładkie i twarde .
jeden kol. lutnik od skrzypiec będęc tradycjonalistę nadal często stosuje kawałki szyb .
pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Nieprzeczytany post autor: Piotrek_Violin »

Ja także stosuje szyby jako cyklina i polecam wszystkim. Mam w pracowni cykliny szwedzkie i eberle, lecz częłciej stosuje szkło
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

W życiu bym nie zaproponował szkła jako cykliny, a to dlatego, żeby nie byę posądzony o herezję. :D Oczywiłcie, że jest to najlepsza cyklina, która ma jedna wadę, nie da się powtórnie naostrzyę do tego samego kształtu. Stosowałem onegdaj metodę polegajęcę na tłuczeniu szyby przez uderzenie trzonkiem łopaty w jeden punkt tak 1/3 od krawędzi i szyba potrafiła popękaę takimi ostrzami przypominajęcymi sierpy, ale to jest loteria. W szkole łredniej ta metoda usuwaliłmy na zajęciach z wf i prac ręcznych lakier z parkietu sali gimnastycznej. Wnerwia mnie gdy słyszę, że ktoł chce wycyklinowaę podłogę lub ogłoszenie w prasie o cyklinowaniu bezpyłowym. :shock: Po pierwsze jest to szlifowanie podłogi papierem łciernym, a po drugie nie jest mi znana metoda bezpyłowego usuwania czegokolwiek ta metodę. Za komuny były maszyny zwane cykliniarkami i miały one ostrza przypominajęce noże do strugarki, ale wtedy nie zastanawiałem sie nad budowę urzędzeł, bo były inne priorytety-laseczki, jak dzisiaj mawia się wszem i wokoło :wink:. Zatem wracajęc do szkła, to może się nim posługiwaę wytrawny rzemiocha, niestety. Ale dla próby polecam wszystkim to "narzędzie". Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Dzięki Panowie za pomoc :D
Rzecz prosta - cyklina - a jak dużo można się dowiedzieę :D
Szkła na podorędziu nie mam i kupował nie będę ale jak się trafi to nie omieszkam.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Moja cyklina

Nieprzeczytany post autor: Jacek »

Witam,
właśnie zrobiłem sobie cyklinę:

Obrazek

Jak widaę nie jest to typowe narzędzie tego typu, ale wymyłliłem sobie twardę cyklinę do wykonywania radiusa podstrunnicy.
Zawsze mnie rozwalało szlifowanie klockiem, a że robię właśnie bas pięciostrunowy z radiusem 12" i nie mam takiego klocka, postanowiłem spróbowaę cyklinę. Na poczętku była to blaszka stalowa z jakiejł szpachli, ale jako że była za miękka, radius nie wychodził mi taki jak trzeba.
Kupiłem w Castoramie nóż do struga za jedyne 16.- PLN i wyszlifowałem mu te 12". Z grubsza radius wykonałem Baileyem nr 7 i potem tylko poprawiałem cyklinę - wyszło idealnie, włałciwie nawet nie trzeba było używaę papieru łciernego.
Z drugiej strony tego noża zrobię sobie 9,5" i będę miał prawie komplet. Polecam. :)
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Wykonanie radiusa jest mozliwe najprostszymi narzedziami , np uzywajac szablonu i profilu aluminiowego z naklejonym papierem sciernym. Problem jest jednak nie w samym radiusie a w rownej podstrunnicy na calej dlugosci. Sama cyklina moze byc tylko dodatkiem...
Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 124
Rejestracja: 2011-09-02, 09:14
Lokalizacja: Wymysłów / Śląskie
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Jacek »

Chodzi mi o to, że szlifowanie, zwłaszcza długotrwałe, cholernie mnie nuży, a cyklina mi się bardzo spodobała. Cała zabawa z tę podstrunnicę zajęła mi 1/3 tego czasu, co zwyczajowe szlifowanie, z czego dużę częłę rozględałem się i zastanawiałem: "czym by to naostrzyę?"
Na długołci jest OK. Nie wiem, może rękę mam takę bardziej do cykliny? :)
Kolejna cyklina na pokładzie!
Nie wiem, czy to w ogóle można nazwaę cyklinę, bo szerokołę ostrza to 1,5mm, a zrobiłem sobie to narzędzie ze starego wkrętaka:

Obrazek

Pomogło mi to w wykonaniu pierwszej w życiu intarsji - ten palisandrowy ptaszek będzie zdobił 12-ty próg. :)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2012-03-02, 01:24 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ