Ukulele Tenor

[Jan]

Może ktoł mi wyjałni po co wstawiaę boczne poprzeczki? łcianka boczna jest wystarczajęco sztywna i wzmocniona na brzegach kerfingiem oraz usztywniona topem i pleckami więc po cholerę poprzeczki przecież to gitara a nie krzesło do siadania. Podobnie 2cm belki niektórzy daję na plecki, które mogły by utrzymaę 100kg faceta po sklejeniu z płytę.

[poco]

Tu trzeba braę także pod uwagę to, że drewno używane na instrumenty ma różne parametry osobnicze - gatunkowe, a zatem i oddziaływania na zmiennę wilgotnołę, temperaturę , szybkołę wchłaniania i oddawania wilgoci itd. Stęd biorę się problemy z pękajęcymi, deformujęcymi się płytami, itd. Nikt jakoł, a przynajmniej niewiele mówi o bokach, plecach instrumentów, a to one stanowię podstawę konstrukcji. Wypadało by zadaę jeszcze pytanie, dlaczego nie impregnuje się wewnętrznych płaszczyzn, belkował etc.
Tacy Hiszpanie, Amerykanie ze stanów permanentnie ciepłych i wilgotnych, Meksykanie, Chiłczycy, narody Azji wschodniej i wielu innych nie maja wcale łatwego życia w utrzymaniu omawianych parametrów, a sprzęty produkuję zacne - powiedzmy, że nie wszystkie. Zatem kanon i reguły , to jedno, a real, to drugie. Materiał wystabilizowany nie będzie podatny w dużym stopniu na zmiany wilgotnołci-temperatury. A nawet gdyby nie udało sie utrzymaę warunków, to wystarczy spokojnie przetrzymaę sprzęt w innym łrodowisku i sam dojdzie do równowagi, bez szkody .
Ja miałem możliwołę obserwowania takich zjawisk na przykładzie płytek ceramicznych układanych na zewnętrz - tarasy , balkony, gdzoie takie dziwne zjawiska demontujęce nawet najlepiej ułożone są codziennołcię. O ile przy terakocie to pikuł, to już przy gresie tragedia. Ale to tak na marginesie tematu.
Nigdy nie ma pewnołci, co wystrugamy zaczynajęc, nawet dysponujęc najlepszym materiałem. To cięgle jest loteria.
Pozdrawiam, Ryszard

[SebastianL]

Ja spotkałem się z różnymi powodami montażu takowych:
1 usztywnienie konstrukcji
2 zabezpieczenie przed pękaniem boków
3 zapobieganie zmiany kształtu boków

Ad.1 Jełli boki są cienkie i mało sztywne, to nie wydaje mi się to głupie. Tak samo w przypadku dużych pudeł, na przykład Dreadnought. Wiele osób pewnie nie bierze pod uwagę, że choę boki wydaję się miękkie i luęšłne przed zamknięciem pudła, to w gotowej konstrukcji całołę jest sztywna i mocna, zwykle bez dodatkowej pomocy.

Ad.2 To akurat ma duży sens. Drewno takie jak palisander potrafi się rozszczepiaę, a wzmocnienia w poprzek słojów skutecznie powinny trzymaę go w ryzach.

Ad.3 To akurat jest problem w przypadku kiepskiego drewna lub zbyt cienkich boków i sam go raz dołwiadczyłem, budujęc gitarę nr 4 i pisałem o tym w wętku. Bardzo tanie Sapeli, które fatalnie się strugało, sprawiło mi kolejnego psikusa, gdy po przyklejeniu kerfingu, boki postanowiły przybraę kształt zupełnie inny niż płaski.

Znajdę się lutnicy, który powiedzę że takie usztywnienia są potrzebne. Z drugiej strony inni powiedzę, że jełli drewno nadaje się do budowy instrumentu, to nie ma najmniejszej potrzeby stosowania tych wzmocnieł. Jeden lutnik pisał kiedyś o usztywnianiu gryfu gitary klasycznej hebanowę lub węglowę belkę i powiedział, że stosuje takie wzmocnienia tylko wtedy, gdy ma wętpliwołci co do stabilnołci drewna, z którego robi gryf i że wielu lutników robi to z podobnego powodu. Jełli deska, z której wykonujemy gryf będzie odpowiednio usłojona, wysezonowana i wysuszona, to zbudowany z niej gryf powinien byę trwały bez dodatkowej pomocy.

[Jan]

W przypadku kruchych gatunków drewna takich jak palisander, który po wygięciu może strzelię radołnie w różnych miejscach to rozumiem ale dawanie żeber wszędzie a już zwłaszcza jak widziałem co 10 cm po obwodzie to mnie nie przekonuje. Na szczęłcie boczki nie maję takiego znaczenia w produkcji dęšłwięku jak top i plecki. Takie pancerne zbrojenia robię głównie producenci komercyjni instrumentów. Jenak póęšłniej lutnicy korzystajęcy z planów poszczególnych modeli powielaję wymiary belkowania a te wydaję mi się mocno przewymiarowane tak by zapewnię stabilnołę konstrukcji z zapasem wytrzymałołciowym.

Sebastian odnołnie pkt. Ad.3 byę może przyczynę był brak formy, ona przy "składaniu" instrumentu jest niezbędna. Ja mono dociskam w takim momencie boczki do topu i rozpieram jeszcze dociskajęc do formy i wszystko jest prołciutkie tak jak powinno byę.

[Jan]

Dobrze jest mieę wybór. Wycięte plecki, obok kleję się rozetki. Teraz żmudna praca nad struganiem wszystkich elementów na włałciwę grubołę. No chyba że wczełniej uda mi się zrobię walcówkę.

[waldek]

Większołę ludzi używa poprzeczek w celu zatrzymania pęknięcia po uszkodzeniu mechanicznym. Gdy ktoł uderzy gitarę i pęknie bok to dużo łatwiej naprawię gdy pęknięcie jest tylko na długołci od poprzeczki do poprzeczki.

[Jan]

Większołę ludzi używa poprzeczek w celu zatrzymania pęknięcia po uszkodzeniu mechanicznym.

No to jest jakił argument

[Jan]

No to lecimy z blacikami. Noże naostrzone. Trochę strugania będzie.

[informatkot]

Pilnie łledzę postępy i temat. W planach mam podjęcie wyzwania i samodzielnę budowę ukulele. Muszę tylko jakił sensowny materiał na top i plecki wyszukaę w dziadkowej drewutni. Powodzenia i pozdrawiam.

[Jan]

W planach mam podjęcie wyzwania i samodzielnę budowę ukulele. Muszę tylko jakił sensowny materiał na top i plecki wyszukaę w dziadkowej drewutni. P

Jak Dziadunio ma Jesion, Topolę, Olchę, Klon, Gruszę, Jabłoł, Akację, Brzozę to zrobisz dobre Ukulele. łwierk na top możesz skleię z 3 lub 4 kawałków jak nie znajdziesz włałciwego rozmiaru.
Jeżeli nie znajdziesz łwierku lub Cedru na top to możesz także zrobię całe pudło z jednego rodzaju drewna, tak też się robi.

viewtopic.php?f=28&t=4555&hilit=ukulele+concerto

[Jan]

Dzisiaj pod nóż poszła Limba Corina, relatywnie tanie i bardzo atrakcyjne w wyględzie drewienko. Przy opukiwaniu drewno jest dęšłwięczne. Cyklina wydobywa głębię w ciekawym rysunku tego kawałka drewna. Struga się wyjętkowo łatwo, jest to miękkie drewno i można je strugaę bez obaw w poprzek strugiem z niskim kętem. łatwołę strugania można porównaę do łwierku.

[Jan]

Przy okazji do gruntownego ostrzenia poszło większołę noży którymi pracuję. Strasznie żmudna praca ale póęšłniej znowu przez rok tylko doostrzanie. Wszystkie płaszczyzny na nowo gruntownie przeostrzyłem, jeszcze parę zostało. łamacze wióra na styku z nożem wyszlifowane na prosto i wypolerowane by dolegały bez jakiejkolwiek szczelinki. W strugu jest wiele ważnych detali bez których narzędzie nie będzie pracowało prawidłowo.
Na ostrzach piszę mazakiem permanentnym na koniec pracy jaki kęt ustawiałem by nie kombinowaę jak będzie trzeba je ostrzyę.

[SebastianL]

ładna ta limba. Ciekawe, jaki jest zwięzek jego nazwy z sosnę limbę?
Kolekcja strugów również ładna. Ja niestety mam tylko jeden równiak :( Ale jest bardzo dzielny. Razem zbudowaliłmy cztery gitary.

[Jan]

To jest sosna górska Limba. Corina to częłę sosny Limby. Po rozcięciu drewno jest klasyfikowane jako white limba i black limba corina - to tyle.
Strugów mam jeszcze kilka, w zależnołci od drewna i słojów używam różnych kętów ostrzy.

[SebastianL]

Poszperałem trochę w sieci i wikipedia sądzi że to nie jest nasza sosna limba. W artykule jest zdjęcie jak wyględa drewno i pasuje do twoich desek.
https://en.wikipedia.org/wiki/Terminalia_superba

To drzewo liłciaste. Trudziczkowate, nie występujęce w Europie.
Tak czy siak, drewno jest bardzo ładne.