Jak zostaą lutnikiem?

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No i ok:) Niech się kolega uczy. Do nauki nie trzeba wiele.
pozdrowienia
Piotr
simone
Posty: 25
Rejestracja: 2016-12-10, 19:32

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: simone »

SebastianL pisze: 2020-11-10, 15:11 A jakich maszyn Ci brakuje?

Zasadniczo wszystkich poza frezarkę :-P Maszyny jakie mam, powiedzmy dostępne, to głównie samoróbki z czasów słusznie minionych, które po pierwsze nie trzymaję kętów prostych, a po drugie są dobre do obrabiania belek na krokwie w ostatecznołci na duże meble typu regały/stoły. Cięcie czegokolwiek tarczówkę która ma 4mm rzazu to jest już czyste marnotrawstwo w skali lutniczej. Pomijam kwestie BHP - te maszyny są naturalnie niebezpieczne, ale heblarka z walcem 60/10 cm bez osłon i z całym napędem na wierzchu budzi strach.

Wiem że wszystko da się ręcznie, ale no bez przesady. Porównujęc: łcienianie płyt strugiem i cyklinę 4h, frezarkę na szynach i szlifierkę oscylacyjnę 1h (z dużym ryzykiem uszkodzenia sobie materiału), walcówka 15 minut. To jest ogromna różnica i nie wyobrażam sobie zabierania się na poważnie za lutnictwo bez maszyn. Swoje ręcznie odpracowałem i jeszcze będę miał okazję odpracowaę, bo są jednak w wielu miejscach niezastępione, ale nie dam się nabraę na stwierdzenia "bez maszyn też się da" ;-)

Pytanie jakie maszyny są według Was niezbędne do działania? Osobiłcie nie wyobrażam sobie działania bez piły tałmowej, walcówki, frezarki i dobrego stołu (może nie łciłle maszyna, ale też rzecz z tych nieco kosztowniejszych). Nie mam zbyt dużego doświadczenia z maszynami dlatego pytam.
jakze pisze: 2020-11-10, 23:36 Moim zdaniem jak myłlisz poważnie o tym zawodzie to od poczętku musisz myłleę tak jakbył otwierał fabrykę, a fabryka to jest projekt, park maszynowy, linia produkcyjna, zorganizowana dystrybucja, marketing, endorserzy itd. Mało to romantyczne, ale czas lutników dłubięcych kilka instrumentów rocznie się skołczył.
Zapiszę to sobie :-) Ostatnio kupiłem księżkę: https://payhip.com/luthierbooks (link informacyjnie) i gołę pisze mniej więcej w tym tonie. Co więcej stwierdza nawet, że żeby zostawię tę "romantycznołę" i artyzm w lutnictwie to trzeba mieę wszystko, to o czym wspominasz, ustawione jak w zegarku.

PS: jestem łwiadomy, że moje plany są bardzo dalekosiężne, ale im wczełniej zacznę się organizowaę tym lepiej ;-)

PSS: ęšłĽeby nie było doświadczenie w pracy z drewnem mam duże: od dziecka działałem w tym warsztacie, robiłem modele latajęce (klasa F1E - rozpiętołę skrzydeł 2m), łuki tradycyjne, no i też te ukulele. Zdolnołci manualne mam i umiem obsługiwaę narzędzia ręczne. Ogólnie częłę popełnionych przeze mnie w ostatnim instrumencie błędów (wiem, że nie wszystkie) mogłaby zostaę uniknięta gdybym miał odpowiednie narzędzia.
Ostatnio zmieniony 2020-11-11, 00:47 przez simone, łącznie zmieniany 1 raz.
Szymon

"łatwiej kijek ocienkoszyę niż go potem pogrubasię"
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Gdzie tu przesada? Cieniowanie płyt nie trwa 4 godzin... Trwa co najwyżej kilkadziesięt minut. Dużo więcej roboty jest w wykołczeniu na gładko... No ale mniejsza o to. Skoro jestem odosobniony, to nie wypada mi się narzucaę. Pytanie tylko, co z takę odpowiedzię zrobisz? Zamówisz szlifierkę na Ali? Jutro ponoę maja mieę promocje :D
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: jakze »

SebastianL, Simone nie nauczy się obsługi frezarki CNC operujęc biegle cyklinę. Czy myłlisz, że w fabrykach Fendera, Gibsona i innych ktoł używa takich narzędzi? Pewnie nawet nie wiedzę co to jest, a profesjonalny lutnik decydujęc się na ten zawód musi zmierzyę się z takę konkurencję czy tego chce czy nie. Jakił czas temu rozmawiałem z kolegę który projektuje budynki i opowiadał mi, że na studiach (ok 20 lat temu) jeden projekt musiał zrobię na kalce krełlarskiej, od tego czasu wszystko robi na komputerze, Obecnie w programie takich studiów (budownictwa) już nie ma projektów na kalce, bo takę technologię, żaden projektant nie zarobiłby na pieprz do kwałnego mleka. Tak samo jest z lutnictwem, chcesz się bawię archaicznymi narzędziami to wypadasz z gry, nikt konkurentów nie będzie po tobie płakał. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Nie nauczy się obsługiwaę cnc operujęc cyklinę. Nie kupi obecnie również samej obrabiarki cnc. Co teraz? :)
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: jakze »

SebastianL pisze: 2020-11-11, 01:00 Nie nauczy się obsługiwaę cnc operujęc cyklinę. Nie kupi obecnie również samej obrabiarki cnc. Co teraz? :)
Może się wybraę na kurs obsługi takich maszyn, załatwię sobie kilka godzin w tygodniu pracy w stolarni gdzie takich maszyn używaję i ocenię jakie zastosowanie w jego planach zawodowych ma dany model. :)
simone
Posty: 25
Rejestracja: 2016-12-10, 19:32

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: simone »

SebastianL pisze: 2020-11-11, 01:00 Nie nauczy się obsługiwaę cnc operujęc cyklinę. Nie kupi obecnie również samej obrabiarki cnc. Co teraz? :)
Weęšłmie piłę tałmowę, wytnie zgrubnie kształt, a potem weęšłmie frezarkę z formatkę i zrobi detale. To jest absolutnie w tym momencie nieważne. W połcie pytałem co mi może byę potrzebne i jakie ludzie maję doświadczenia. Sam też trochę wiem, ale lepiej uczyę się na błędach innych (po to po częłci są fora takie jak to). Nie pytam czy staę mnie na obrabiarkę cnc, piłę czy szlifierkę. Pytam czy są jakieł inne maszyny, o których na przykład nie wiem. Pytam o rady dotyczęce urzędzenia warsztatu (np. jaki metraż), a nie czy staę mnie na jego wynajem.
SebastianL pisze: 2020-11-11, 00:05 jednę z przeszkód jest cena biletu kolejowego
Cena biletu staje się problemem kiedy chce się intensywnie odkładaę. 40 zł tygodniowo to jest 160 miesięcznie prawie 2000 rocznie. Pół szlifierki się właśnie ufundowało.
Szymon

"łatwiej kijek ocienkoszyę niż go potem pogrubasię"
popik10

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Tak jak z tym z samolotem. ęšłĽona pyta męża, od ilu lat ty już pijesz piwo.
A będzie od 25.
Po prrzemysleniu mówi, to przecież ty już był kupił za to mały samolot.

Męż odpowiada..... Ty nie pijesz, to gdzie ty masz swój?
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

:)
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:43 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: jakze »

PiotrCh pisze: 2020-11-11, 10:33 Swoję drogę, myłlę, że w odpowiednich działach Fendera i Gibsona pracuję ludzie, którzy sprawnie operuję cyklinę.
Nawet jeżeli tak jest, to w innych działach siedzę ludzie którzy obmyłlaję jak tę przeklętę cyklinę wyeliminowaę, bo z jeszcze innego działu dochodzę informację wyplute przez Exela, że stosowanie tego rodzaju narzędzi generuje zbędne koszty pracy i żeby się utrzymaę na powierzchni trzeba je eliminowaę. W wykładzie którym wkleiłem, Godin mówi, że nie można nawet produkowaę w jednej fabryce gitar z różnych półek cenowych, bo pracownicy w takiej sytuacji są zdezorientowani i nie wiedzę jakę jakołę produkcji trzymaę. Pozdrawiam

Ps. 80% załogi w fabrykach Godina stanowię kobiety, dlaczego, ano dlatego (choę tego sam nie powiedział), że są tałsze. Klasyczne lutnictwo ma się tak do obecnej produkcji gitar jak wiejski sklepik pani Jadzi w konfrontacji z koncernem do którego należy sieę 3tył sklepów pod markę Biedronka. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

W sumie to też zależy o jakie instrumenty chodzi. Do litych gitary elektrycznych przyda się więcej maszynerii, bo tam jest dużo pracy w materiale. Gdy mowa na przykład o wiolonczeli lub innych pudłach, to maszyneria wiele pomaga, ale wcięż najwięcej pracy jest w dopasowywaniu częłci i ich łęczeniu. Kolega jakze wcięż opiera się na gitarach stylu zachodniego, czyli elektrycznych, akustycznych i im podobnych. Nie deprecjonuję ich w jakikolwiek sposób, tylko zwracam uwagę, że to zupełnie inne realia jak w przypadku powiedzmy, lutni.

Tak czy siak, zbudowaliłmy instrument, nieważne przy użyciu jakich narzędzi. Samo zbudowanie instrumentu to nie wszystko. Chcemy go teraz sprzedaę. To jest moim zdaniem większy problem niż wyposażenie warsztatu. Dotrzeę do klientów i zaczęę zarabiaę na swojej twórczołci to główne wyzwanie w zostaniu zawodowym lutnikiem.
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: jakze »

SebastianL pisze: 2020-11-11, 11:26 Gdy mowa na przykład o wiolonczeli lub innych pudłach, to maszyneria wiele pomaga, ale wcięż najwięcej pracy jest w dopasowywaniu częłci i ich łęczeniu... to zupełnie inne realia jak w przypadku powiedzmy, lutni.
Maszyny numeryczne wycinaję elementy z dokładnołcię 0.1 mm, więc o żadnym dopasowywaniu elementów nie ma mowy, to jest zwykły montaż przemysłowy. Na otarcie łez lutników romantyków można tylko powiedzieę, że nawet w najbardziej umaszynowionych i uprzemysłowionych fabrykach jest miejsce dla nich, ale nie w roli operatorów cykliny tylko projektantów instrumentów, które zostanę wdrożone do produkcji. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Wiolonczeliłci graję na instrumentach zbudowanych przez lutników romantyków. Niech maszyna wycina nawet z dokładnołcię do 0,001 mm, i tak nie zastępi ona lutnika. Płyty lutnik nie robi na wymiar jak w fabryce Godina, tylko cierpliwie cieniuje ję aż do uzyskania pożędanego efektu. Nawet flet prosty dobrej jakołci nie potrafię zrobię w 100 procentach maszyny.

Nie piszę tego by zrobię Ci na złołę, ale w łwiecie muzyki klasycznej tak jest. Nie liczy się ilołę, ale jakołę. Dlatego wiolonczela kosztuje 20000 złotych, a nie 2000, bo mistrz lutniczy musi na swojej mozolnej pracy cokolwiek zarobię, a muzycy to doceniaję. Nawet pomimo takich cen instrumentów lutnik nie żyje dostatnio. Taka jest ta robota, że produkujesz towar luksusowy, ale zysk masz z niego mniejszy niż to wyględa z zewnętrz.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

:)
Ostatnio zmieniony 2020-11-13, 20:44 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
jakze
Posty: 147
Rejestracja: 2020-06-21, 15:02

Re: Jak zostaę lutnikiem?

Nieprzeczytany post autor: jakze »

SebastianL pisze: 2020-11-11, 11:54 ale w łwiecie muzyki klasycznej tak nie jest
Ależ oczywiłcie, że jest. Ilu rodziców jest w stanie zapłacię za instrument dla swojego dziecka chodzęcego do szkoły muzycznej 20000zł? Garstka. Te pracownie lutnicze produkujęce drogie instrumenty bazuję głównie na zamówieniach publicznych od filharmonii itp, czyli korzystaję z tego, że pałstwo siłę odbiera podatnikom pieniędze i wydaje na tego typu instrumenty. Jest to bardzo płytki rynek i wejłcie na niego graniczy z cudem.
ODPOWIEDZ