Wychowany na muzyce gitarowej bardzo cenię sobie efekt chorusa. No i Mmikołaj patrzył, że byłem niegrzeczny - więc kupiłem sobie sam chorusa:) W dawniejszych latach była sobie taka firma w Otwocku - KOD. Nie mylę z KODem;) Potem ewoluowała w markę KODA, a potem to nie wiem bo nie łledziłem. I powiem kolegom, że chorus firmy KOD to łwietny analogowy chorus. Zjada współczesne cyfrzaki, bije je swoim ciepłem w brzmieniu. W połęczeniu z lampowym wzmacniaczem nie oziębia dęšłwięku, wręcz przeciwnie. To tak się chwalę (chwalipięta ). W dawnych latach miałem kostki KOD i KODA i ęšłle o nich myłlałem...ale cóż, były podłęczane do radia ZODIAK albo do wzmacniaczy gitarowych słabej jakołci w kasynie wojskowym czy domu kultury - tak je więc wspominam. Marzyło się wówczas o Bossach, Digitechach itp. A dził (dosłownie dził) inaczej na to patrzę - chorus KOD - bomba:) Koniec wynurzeł szczęłliwego faceta przed Mikołajem Pamiętam jeszcze phasera i flengera z tej czarnej serii - będę polował:)
Ech, miałem w planie budowę wielu różnych efektów dawno temu. Nie miałem jednak motywacji, bo nie bardzo też czułem gry z efektami. Planowałem wykonaę univibe, jakił filtr obwiedni, może przestery. Maksymalnie 5-10 efektów które mi pasowały i które chciałem wykonaę w postaci multiefektu.
Jedyny efekt który zbudowałem to kopia Marshalla Guv'nor - mój pierwszy konkretny projekt w czasach technikum.
Wtem oczarowały mnie barokowe brzmienia i gitara elektryczna poszła pod młotek.
Myłlałem by zbudowaę sobie takę gitarę, nowy wzmacniacz i graę na nich, ale w najbliższym czasie wolę połwięcię się innym stylom, więc zawiesiłem ten pomysł. Ostatnio rozebrałem swój ostatni wzmacniacz i planuję sprzedaę trafa.
Ja sobie kupiłem z olx na mikołaja za 5zł poniższy mostek, nówka w woreczku. Nie wiem dlaczego ktoł sprzedał mi go kilkukrotnie taniej niż cena rynkowa, i chciało mu się iłę do paczkomatu itd? Ps. Chorusów nie znoszę, kojarzę mi się z Lady Pank choę kilka ich starych utworów, a raczej tekstów lubię. Pozdrawiam
image;s=644x461.png
Ostatnio zmieniony 2020-12-02, 22:25 przez jakze, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrCh pisze: 2020-12-02, 22:31
na tle tego co dzisiaj się gra
Teraz też jest dużo ciekawej muzyki, ale strasznie trudno ję znaleźć, bo bandów jest ogromna ilołę i przebicie się do szerszej publicznołci bez wsparcia finansowo-medialnego jest prawie niewykonalne,
Kiedyś też kapel było dużo. We wkażdej wiosce grali. Ale wyłapywano i promowano najlepszych, tych co rokowali na efekty w studio i na koncertach. Takich Janków Bo na prawdę ciężko wyłowię. Tak było i kiedyś i dzisiaj również. Co z tego, że youtubowi wirtuozi graję trilililipitupitu, każdy szybko, każdy ładnie... potrzebne jest to coś, a tego zawsze było i będzie mało.
Biznes muzyczny się kurczy z roku na rok, ludzie nie kupuję płyt, społeczełstwo się starzeje nie chodzi na koncerty, a co za tym idzie firmy płytowe niechętnie inwestuję pieniędze w bardzo ryzykowne przedsięwzięcia. Ile w tym roku kupiłeł płyt, ile razy byłeł na jakimł koncercie?
PiotrCh pisze: 2020-12-02, 23:19
Kiedyś też kapel było dużo. We wkażdej wiosce grali. Ale wyłapywano i promowano najlepszych, tych co rokowali na efekty w studio i na koncertach.
Chyba nawięzałem "Biznes muzyczny się kurczy z roku na rok, ludzie nie kupuję płyt, społeczełstwo się starzeje nie chodzi na koncerty" nie opłaca się inwestowaę, szukaę perełek skoro nie ma popytu. Nikt nie będzie otwierał sklepu z kiełbasą w społeczełstwie wegetarian
Może tak, może nie. Faktem jest, że łwiat się zmienia. Zmienia się muzyka promowana, forma jej podawania, sprzedaży. Nie mam wględu w zyski producentów muzycznych choę czuję, że wcięż zarabiaję w jakił sposób, może odmienny. Ktoł, kto się bogacił kiedyś bogaci się i dzisiaj bo się przystosowuje. Ale to nie mój problem, ja na tym nie zarabiam. Covid trochę namieszał, ale namieszał wszędzie.
No i jest jakił cykl, na kołcu (2017) idzie w górę i widaę, że stream pcha się wzwyż, a dził jest tego więcej niż 3 lata temu. Fala jest zawsze, to chyba normalne w przyrodzie? Przemysł muzyczny się dostosowuje do zmiennych warunków, a adaptacja trwa - stęd cykl.