Co sią dzieje w waszej kastom-szopie

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Te stanleye to kupowaliłmy jak nie było alternatywy. Też mam takiego jak Janek. Pewnie każdy inny będzie lepszy, a Veritas to już zegareczek. Ale co z tego jak tym Stanleyem zrobię to co potrzebuję? Teraz szkoda mi nawet 50 zł na inny prowadnik, skoro tym co mam daję radę. Taki prowadnik to raz od dzwona się używa - wystarczy nie robię klamki z dłuta/noża umiejętnie polerujęc (ręcznie) na płaskim kamieniu 6000/8000.

Janek - ten kamieł większy koło słowackiego to chiłski 12000?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Dokładnie - kupowałem go gdyż nie było innych prowadników a Veritasa hmmm dla poczętkujęcego amatora to raczej nie trzeba. Ale prawdę mówi - tenStanlej to szajs straszny, nauczyłem się już nim robię to co trzeba.
Niestety ten duży kamol to 3000 :-( ale jest plan na 10000 tylko cięgle fundusze gDzieł na niezbędne rzeczy idę.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ten słowacki co masz to już robi lusterko:) Potem skóra na desce i żyletka:)
Stanleya nie polecamy :D Ale ja już innego nie kupię i tak ostrzę z ręki :)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: Jan »

W wolnej chwili jak się odpoczywa można wstępnie obrobię odpady listewek łwierkowych. Napewno coś da się póęšłniej dopasowaę do zestawu belek pod jakił projekt a będzie o połowę roboty mniej. Przy czym odpady to pięknie usłojony łwierk , żeby ktoł nie pomyłlał że to z boazerii 😜
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Jednak Torreso-Hauser okazał się już mniej pocięgajęcy niż lattice bracing w stylu Smallmana. Cóż ciekawołę mnie cięgle pcha w różne rejony 😁
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Jakił czas temu napisałem, że przygotowuję się do budowy dwóch kolejnych gitar. Zanim na dobre zacznę prace, postanowiłem uzupełnię warsztat o przydatne i potrzebne narzędzia. W kołcu, po trzech latach, czterech zbudowanych instrumentach oraz dwóch wymienionych podstrunnic zorientowałem się, że strug równiak Stanley nie jest idealnym strugiem do wszystkiego :D

Gdy pisałem o niemożnołci równego ostrugania pofalowanej hebanowej podstrunnicy, nie napisałem że robiłem to równiakiem o małym kęcie cięcia. Doszkoliłem się i już wiem że muszę uzupełnię półki o kilka strugów. W najbliższym czasie zbuduję gładzik oraz spustnik. Ten pierwszy jako podstawowe strug do równania płaszczyzn, a ten drugi do równania krawędzi płyt przed klejeniem oraz do równania podstrunnicy.

Mam nadzieję że wykonany przeze mnie gładzik da sobie radę z moimi fikułnymi dechami. Zamówiłem już do niego nóż Kirschen 2301 48. W sumie, to planuję go używaę również w spustniku.

Nie wiedziałem na jakę stylistykę się zdecydowaę, więc postanowiłem że spustnik będzie tradycyjny prostokętny, a gładzik o konstrukcji podobnej do metalowych strugów. Przykłady na zdjęciach poniżej.

Oba strugi będę laminowane z bukowych desek. Niedawno pytałem na forum gdzie można kupię materiał na łciski lutnicze o długim wysięgu. Nie musiałem ich jednak kupowaę :) Cztery lata temu w domu wymieniana była rozkładana kanapa i zostało po niej sporo solidnych bukowych dech. Nie pozwalaję one na wykonanie strugu z litego drewna, więc będę one laminowane. Większołę desek była pełna kołków i zszywek różnych wymiarów. Takie deski postanowiłem wykorzystaę do budowy łcisków.

W międzyczasie uzupełniam też stanowisko pracy o porzędne ołwietlenie, dokupiłem kilka narzędzi oraz będę barwił w najbliższym czasie fornir. Konstruowane narzędzia zaprezentuję, a jełli barwienie się uda, to opiszę jak to zrobiłem.

Próbowałem już barwię poprzez moczenie w zimnej bejcy i oczywiłcie metoda ta nie zadziałała (w środku drewno pozostało surowe). Barwione forniry potrzebne mi do żyłek i rozet. Wolę sam barwię z kilku powodów. Barwione forniry są bardzo drogie i muszę zamawiaę je za granicę oraz wolę inne kolory niż na ogół dostępne (wolę stonowane, takie pastelowe).
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: poco »

Pomysł ze strugami super. Spustnik też będziesz robił wg konstrukcji gładzika, mam nadzieję. Jak był wyczaił na stopę grab, to było by jeszcze lepsze. Grab, tik, i inne twarde drewna były w dawnych drewnianych poziomnicach murarskich, które daje się kupię na bazarach, na wystawkach. Noże strugów jednak lepiej gdy są dla konkretnego narzędzia.
Co do barwienia forniru , to wyczytałem , że najlepiej barwnik wchłania sie w kępieli goręcej , w autoklawie podciłnieniowym. Tak będę próbował barwię klon/jawor na podstrunnice na czarno przy użyciu tonera do drukarek. Zobaczymy co to wyjdzie, bo najpierw muszę uruchomię pompę vacu. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

No właśnie problem w tym, że obie wersje mi się podobaję i planuję spustnik w stylu niemieckim, jak na obrazku. Będę go używał głównie na boku i wydaje mi się że skoro jest on drewniany, to lepiej nie redukowaę jego bocznej powierzchni. Myłlę też czy by nie dociężyę go czymł. Na razie drewno czeka, więc mogę zmienię zdanie jeszcze.

Zamówiłem nóż o szerokołci 48 mm, więc do typowego gładzika w sam raz. Z tego co wiem, spustniki maję szersze noże. Bioręc jednak pod uwagę, że jego zastosowanie ograniczone będzie do lutniczych instrumentów, to nie kupiłem do niego szerszego noża.

A co do grabu, to mam dwie deski, które podejrzewam o bycie grabem, ale nie potrafię tego zweryfikowaę. Sę dołę brudne. Ostrugam i wrzucę tutaj, może ktoł będzie potrafił to zweryfikowaę.

Barwienie będę robił bejcę wodnę w szybkowarze w sposób, który opisał pewien lutnik na Classicalguitardelcamp. Niestety nie potrafię obecnie znaleźć tego wętku. Mimo użycia wielu słów kluczowych, wyszukiwarka google nie zaproponowała mi go ani razu.
popik10

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Sebastian? Gdzie zamawiałeł nóż? Szukam kawałka stali narzędziowej na nóż dla siebie, ale wszystko za małe. Potrzebuję w przekroju 60x5 najlepiej nc6 lub podobnę
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Kupiłem nóż z oferty sprzedawcy na Allegro.

https://tinyurl.com/y3kng4oa
popik10

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Oj nie. Ja muszę kupię materiał i sam go obrobię. Przed hartowaniem. Odpowiednie otwory muszę byę we włałciwym miejscu.
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Na metalach nie znam się ani trochę, więc pozostaję mi gotowe produkty :(
Przypuszczam że nowy nóż będzie lepszy od domyłlnego który mam w równiaku Stanley Bailey.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

A w blade-shop.pl pytałeł?
pozdrowienia
Piotr
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: poco »

Popik. Mam stal narzędziowa do obróbki drewna z piły tarczowej, ale nie jest to 5 mm, raczej bliżej 3. Jak dla mnie , to powinno wystarczyę na porzędny nóż do struga. W razie czego, to już wiesz. :-D Mam płytę ze stali narzędziowej, ale grubołę jest 10 mm - wykonywano z niej elementy tnęce do wykrojników, ale gatunku nie znam. Podobnej grubołci, a może i ciełsze są pióra resorów samochodowych. Wypada też looknęę do sklepów z maszynami rolniczymi, bo tam oferuję sporo ostrzy do kosiarek, kombajnów i to z dobrej stali. Jak dobrej, to nie potrafię rzec, bo efekt kołcowy i tak jest zależny od włałciwej obróbki cieplnej.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Super Panowie już znalazłem. Wielkie dzięki za podpowiedzi. Jak wiecie z obróbkę nie ma problemu.
ODPOWIEDZ