informatkot pisze: 2020-12-06, 18:11
czy to problem aby w jednym kanale były dwa pręty węglowe a pomiędzy nimi TR?
Problem o tyle, że powstaję niepotrzebne luzy i mogę byę różne brzęczęce atrakcje.
Lepiej to powklejaę osobno.
W ogóle, dwa pręty itp to niepotrzebne udziwnienia moim zdaniem.
Piotr. Ja się odniosłem do planów, a jeżeli chodzi o te dwa pręty, to zdaniem konstruktorów Rickenbackera maję one swoje uzasadnienie. Nie dociekam jakie. Jak na razie, to o budowie wiemy tyle, że jest projekt, a zatem zaczekajmy na coś więcej ze strony projektodawcy.
Pozdrawiam, Ryszard
Wczoraj pisałem więcej ale chyba coś zrobiłem nie tak że dził tego nie ma.
Po pierwsze ogromne dzięki za plany mam już przynajmniej wymiary i trochę innych wiadomołci. Widziałem też w sieci różne kity takiej gitary z różnymi rozwięzaniami jełli chodzi o mocowanie gryfu i innych rzeczy. Ja mam zamiar zrobię gryf przez całę długołę gitary a korpus uzupełnię poprzez doklejenie profilów. Cały gryf chcę wykonaę z 3 lub 5 elementów składowych sklejonych na przemian jawor,mahoł,jawor . Ma to daę moduł 120cmx8cmx4cm. Z tego wyrzeżbię główkę i resztę gryfu a do pozostałej częłci dokleię 4cm deski np. z orzecha amerykałskiegi lub czegoś innego w ciemnym kolorze i wyprofilowaę korpus. To jest taki zamysł i do tego zastosowaę chyba jednak jeden pręt. A teraz czekam na wasze sugestie czy to ma sens czy coś pozmieniaę.
Plan chyba dobry. Tylko te 4 cm to mi się mało wydaję, bo rozumiem 8 cm to jest grubołę gryfu z uwzględnieniem skołnej główki.
Robił bym to ntb z trzech kawałków. Gryfy basowe są węższe i może byę tak, że pasek skołczy Ci się w połowie gryfu a to nie jest fajny widok. Oględaj dużo zdjęę ze szczegółami - wiele wyjałnię.
Faktycznie gdyby zachowaę pochylenie główki jak pokazuje to rysunek to 4cm byłoby za mało. Sugeruję się jednak tym że na rysunku jest pokazane również chyba ustawienie pod mniejszym kętem i coś tam pisze. Ale to rozmierzę i zobaczę jak wyjdzie przy 4cm lub przecież można przycięę i skleię tak jak w większołci tego rodzaju gryfów. Jełli chodzi o ilołę elementów do wykonania gryfu to masz rację trzy będę najlepszym rozwięzaniem bo jak pięę to listewki musiałyby byę cienkie. Siodełko 42mm chyba będzie to i tak gryf trochę grubszy. Natomiast by ułatwię sobie myłlę o wersji SW czyli bez bindingu i markery zwykłe kropki 4-5mm. Nie mam pomysłu czym się wycina te trójkęty i inne tam romby.
Zaczęę chcę pod koniec tygodnia . Każde uwagi i krytyka mile widziana. Pzdr.
Wiem że trzeba dokładnie przycięę bo inaczej to masakra. Będę podchodził do tego jak do jajka. Szczerze mówięc co miałeł na myłli piszęc o pinach. Chciałem to zrobię piłę tałmowę ale najpierw posłucham a póżniej coś zacznę robię. Jełli chodzi o kęt przegięcia główki to ile mniej więcej powinno byę. Myłlę tak grubołę elementu mam 40mm przytnę tak że zostawię grubołę główki 2cm by było można ewentualnie doszlifowaę nierównołci , czyli z góry skołnie od miejsca na siodełko do kołca główki 20cm. Od dołu w kierunku siodełka 20cm. No i zaraz też wytnę niepotrzebne częłci spodu gryfu od siodełka do łęczenia się gryfu z resztę korpusu. Reszta pozostanie bez zmiany do sklejenia z częłciami korpusu. Mam piłę tałmowę i tałmę 0,4mm X 6mm X 2240mm może wreszcie się przyda. Czekam na uwagi
Piny ustalajęce to nic innego jak ten gwoęšłdzik na zdjęciu powyżej. Na sucho składasz dwa skołnie klejone elementy przebijajęc je cienkim gwoęšłdziem ( w miejscu które będzie odpadem) rozkładzasz to, smarujesz klejem i zaciskasz.
Chodzi o to, że te pręty nie pozwalaję przesunęę się elementom. Po sklejeniu wycięgasz gwoęšłdzie i obrabiasz drewno. Tak się robi w wypadku doklejanych główek pod kętem.
Zrobiłem zdjęcia tego co udało mi się wykonaę. Myłlę że w przyszłym tygodniu coś skleję jeszcze innego to najwyżej się wybierze lepiej wyględajęce. W zasadzie chyba teraz zajmę się rysunkami by pomyłleę o korpusie. Będę informował na bieżęco. Pzdr. wszystkich łledzęcych temat
Też tak myłlę. Szczególnie że ten palisander ładnie wyględa. Generalnie zadowolony jestem że jakił etap mam już zrobiony choę nacisku ze strony inwestora brak. Obawiam się że go to wszystko przerosło. Ja z mojej strony jednak jak coś zaczynam to muszę skołczyę bez względu na okolicznołci. Myłlę że zdał sobie sprawę jak zobaczył cenę mostka i innych drobiazgów. Przeględał amerykałskie fora i ceny go trochę zniechęciły. Tłumaczę mu że nie musi kupowaę oryginałów bo na alliexpresie jest sporo dobrych podróbek. A może macie jakieł pomysły na częłci ?
Czekam cały czas na materiał z którego chcę zrobię korpus. Jakoł między łwiętami opornie to idzie. Tylko ebay nie zawodzi bo dził otrzymałem przesyłkę muszę powiedzieę że całkiem całkiem wyględa ten mostek.