Defil - nauka przez renowacją.

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

krissmar1
Posty: 22
Rejestracja: 2020-02-01, 13:34

Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: krissmar1 »

Kontynuujęc wętek z identyfikacji, rozpoczęłem rozbieranie zniszczonej gitary defil. Odkleiłem podstrunnicę od pudła zgodnie z zaleceniami Jana. Niestety odeszła z kawałkiem płyty wierzchniej odsłaniajęc jej konstrukcję. Sklejka.
Na szczęłcie podstrunnica nie jest złamana tylko głębokie nacięcia na progi i na jeden z markerów powoduję że bardzo łatwo się wygina. Boczki przy mocowaniu gryfu lekko się odkleiły. Klucze były zmieniane o czym łwiadczę liczne otwory po wkrętach. Założono chyba 2 prawe co widaę na zdjęciu.
Czy uzupełnię jakoł oderwany kawałek sklejki?
Czy przed usunięciem lakieru z pudła zdjęę mostek?
Co dalej z podstrunnicę?
Pytał mam więcej, ale może na poczętek wystarczy.
Renowacja pewnie trochę potrwa bo i praca i obowięzki domowe. Zakładam przysłowiowe "pół roku". Dziękuję za przekazywanę wiedzę i proszę o jeszcze. To forum jest prawdziwę kopalnię złota.
Zdjęcia poniżej.
Pozdrawiam
Krzysztof

PS. Może już ktoł wie co to za model? ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Jan »

No jednak się łpieszyłeł trochę skoro oderwał się kawałek topu ale możesz to tak na razie zostawię jeżeli chcesz użyę tej samej podstrunnicy to wkleisz dokładnie w to samo miejsce. Teraz zdejmij lakier z pudła i pomyłl czy chcesz mieę dobry mostek czy ten co jest bo ten który masz to na 90 % klonowy pomalowany na czarno ja bym ten usunęł i kupił na alli jakił palisandrowy. Przymiarem sprawdęšłczy masz prosty gryf przykładajęc od góry i oceniajęc wygięcie. Zrób zdjęcia belkowania w środku, na pewno jest drabiniaste i ono nie zagra jakoł pięknie, jeżeli chcesz mieę bardziej ciekawe brzmienie to przemyłl belkowanie Torresa, Romanilosa, Hausera, Ramireza co tobie najbardziej przypadnie do gustu. Posłuchaj na YT jak różnię się brzmieniem. Jeżeli zdecydujesz się na jakieł belkowanie to po usunięciu powłoki lakierniczej trzeba będzie otworzyę od tyłu pudło i wymienię belki.

Gryf pewnie też jest krzywy gdyż nie bez przyczyny się oderwał (stalowe struny) więc pewnie był poddany bardzo długo zbyt dużemu obciężeniu. ale to można skorygowaę na samej podstrunnicy czasem lub trzeba będzie zdjęę podstrunnicę i wyrównaę gryf i nakleię podstrunnicę na nowo.

I jeszcze jedna rzecz Krzysztof jak coś rozklejasz to bardzo powoli bez połpiechu elementy maję się rozklejaę i same odchodzię a nie rozrywaę i pękaę. Do tego potrzebujesz temperatury i wilgoci, nie będęšłw goręcej wodzie kępany bo trudno będzie naprawię szkody :-) Po wyrwanym fragmencie topu możesz mniej więcej okrełlię ile masz drewna do bezpiecznego szlifowania lub skrobania ale to orientacyjnie bo nie koniecznie laminat musi mieę wszędzie takę samę grubołę on był już szlifowany w fabryce.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Po zdjęciu gryfu okazało się ,że w gnieęšłdzie był dystans w postaci patyczka albo listewki, co nie wróżyło dobrze trwałołci.
To miejsce będzie trzeba poprawię koniecznie. Do tej częłci gryfu (a la trójkęcik) warto dokleię kawałek drewna akustycznego (ja daję klon) o takim samym przebiegu włókien. Potem zostaje dłutem obrobię aby pasowało łciłle całym trójkętem dajęc minimalny luzik na klej.
Wklejanie gryfu w gniazdo ja robię z odsłoniętymi plecami i łcisk jest konieczny. Ja wolę podstrunnicę wklejaę po osadzeniu gryfu bo używam kleju kostnego i bym się nie wyrobił. Tutaj może dałoby się równoczełnie wklejaę podstrunnicę w top? Do rozważenia jak to przygotowaę. Oczywiłcie gryf wklejasz jak pudło, belkowanie etc masz już zrobione...
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Te kliny doklejane do gryfów przy ustawianiu kęta to powszechnie stosowana dziadowska praktyka uskuteczniana w fabrykach wyrobów gitaropodobnych ale nie tylko - masówki tak mogę mieę przynajmniej te stare. Takich cudów nie znajdziesz w gitarach lutniczych.

Tak się teraz przyjrzałem i w Defilach produkowano właśnie takie cuda, ta gitara to ni pies ni wydra trochę akustyk i trochę klasyk kompletne pomieszanie z poplętaniem. Będziesz musiał zdecydowaę czy zrobisz akustyka czy klasyka bo na razie to mix tych dwóch.
Pozdrawiam Janek
krissmar1
Posty: 22
Rejestracja: 2020-02-01, 13:34

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: krissmar1 »

Tak, rzeczywiłcie może trochę za szybko chciałem to zrobię, aczkolwiek dużej siły nie używałem, no ale i materiał jest delikatny.
Sam gryf nie jest bardzo krzywy, w łrodkowej częłci ok 0,5 mm. Trochę cienka jest podstrunnica - 5mm.
Jeszcze nie wiem czy będzie to akustyk czy klasyk. Akustyk kojarzy mi się raczej z dużę gitarę a ten defil jest raczej nie za wielki. Jak oskrobię całe pudło to zdężę się zastanowię jakie będzie jego drugie życie.
Pozdrawiam
Krzysztof
Obrazek
popik10

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Jeszcze nie wiem czy będzie to akustyk czy klasyk. Akustyk kojarzy mi się raczej z dużę gitarę a ten defil jest raczej nie za wielki.
Nie gabaryt warunkuje rodzaj gitary. Tylko jej konstrukcja.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Jan »

0,5mm to żadna krzywizna i spokojnie to skorygujesz na samej grubołci podstrunnicy. Wielkołcię gitary się nie przejmuj jak starannie zrobisz to zagra jako klasyk lub akustyk a jak pisał Piotr ważna jest konstrukcja ona determinuje jaka to gitara.
Pozdrawiam Janek
krissmar1
Posty: 22
Rejestracja: 2020-02-01, 13:34

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: krissmar1 »

Trochę dził porobiłem. Mostek odklejony. Tym razem raczej bez strat. Zdjęty lakier z topu i tyłu. Top przeszlifowany papierem łciernym i cyklinę. Niestety napisy wydrapane długopisem nadal widaę. Trochę się boję dalej szlifowaę żeby nie przetrzeę pierwszej warstwy sklejki. Trzeba chyba będzie daę lakier kryjęcy. A może szlifowaę? Nadal nie wiem czy ma to byę akustyk czy klasyk. Powoli skłaniam się jednak ku klasykowi.
Jak rodzina dowiedziała się, że próbuję zreanimowaę gitarę to od razu dostałem 4 kolejne. 3 na własnołę jedna do zrobienia. Dwa defile, explorer (za 300 z allegro) i gitara okrełlana przez mojego wujka jako cygałska. Trzeba się będzie za nie kiedyś wzięę.
Pozdrawiam
Krzysztof.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka


ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Warto na wstępie przed zdejmowaniem lakieru spróbowaę zmyę tusz długopisowy alkoholem 99% jełli przypadkiem się taki ma do szelaku. Ja tak pozbyłem się różnych dziwnych słów. Gdyby się rozmazywało to lepiej przestaę, moja stara bawełniana skarpetka zalkoholizowana wchłonęła całe napisy.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Jak napisy są głęboko wydrężone, to już tam zostanę. Nowego ze starego nie da się zrobię. Lepiej mieę pozostałołci po dawnym obliczu gitary niż przetartę sklejkę. Co do lakieru kryjęcego, to zrób go jełli takie wykończenie Ci się podoba. Moim zdaniem szkoda zasłaniaę drewno.
popik10

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Można próbowaę podniełę drewno parę, ale nie wiem czy zadziała to na sklejce
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: poco »

Zadziała, czyli rozwarstwi ję :-D . Sklejka, to sklejka i tu ważny jest klej użyty do produkcji (prawdopodobnie mocznikowy). Ostatecznie da się zeszlifowaę uszkodzonę warstwę forniru i nakleię nowę. Kwestia tylko, czy znajdzie się łwierk, ale każda inna też da radę. Warunek, to zdjęcie płyty, bo trudno będzie się dociskało fornir na ruchomym , elastycznym topie. Do tego jednak koniecznołę użycia kleju glutenowego dodatkowo nie ułatwia zadania, bo łciskanie w prasie chyba odpada. Ale można wszystko i jedyne ograniczenie , to inwencja wykonawcy.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
krissmar1
Posty: 22
Rejestracja: 2020-02-01, 13:34

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: krissmar1 »

Bardziej podoba mi się drewno ale nie wiem czy to wydrapane TSA nie zepsuje efektu. Chciałbym położyę politurę a ta uwydatni drewno i wszelkie skazy na nim.
Pozdrawiam
Krzysztof

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Edit
A, i jeszcze to jałniejsze miejsce po naklejce rozety. Nijak nie da się wyrównaę tych kolorów. Trzeba pewnie będzie daę nowę naklejkę.
Politurę położę chociażby po to żeby się nauczyę i wykorzystaę przy wykonaniu własnej gitary.
Pozdrawiam
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 2021-02-28, 19:09 przez krissmar1, łącznie zmieniany 1 raz.
informatkot
Posty: 458
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: informatkot »

A może lepiej niech jej przynajmniej z wierzchu zostanie â??cośĂ˘?? z dawnych lat. Kładęšłpoliturę :)
Ĺťyczę miłego dnia
Rafał
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Defil - nauka przez renowację.

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Ja tym TSA bym się nie przejmował, bo to częłę urody instrumentu, tak jak przebarwienia etc, co innego gdyby był napis uznawany za obraęšłliwy. Napisy pokazuję losy instrumentu.
A tak przy okazji to trafiaję się napisy jeszcze "bardziejsze"
https://www.ebay.de/itm/Front-Gitarre-e ... SwKlNgHqL2
polskie z tamtych czasów niestety spłonęły w Powstaniu, lub pojechały z tankiem.
Pozdrawiam Andrzej
ODPOWIEDZ