Singiel w obudowie humbuckera

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

A ja cięgle czekam aż ktoł wymyłli singla , którego można by zamontowaę w miejscu humbuckera. Wmontowałem sobie teraz singla Muza (stary jak łwiat) , ale wrażenia są pozytywne i brzmienie też, co z tego kiedy to na tałmie siedzi bo niby jak wmontowaę. brakuje jakis puszek co by móc w nie singla ładowaę.
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Tę firme mozna na guitarproject.pl kupię, ten model chyba 199zł.
Ostatnio zmieniony 2012-01-05, 23:11 przez michau25, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

michau25 pisze:http://www.teslapickups.com/?products=opus-2 może coś takiego?
O właśnie coś takiego :) O tym dokładnie myłlałem. czemu nie natknęłem się na to wczełniej.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

kombinat pisze:pewnie trochę gorzej jest z cenę jak zbytnio fantazja poniesie
No o to właśnie chodzi. pzremyłlałem sprawe, potestowałem na próbie z singlem i raczej się zdecyduje na rozdzielany humb jak cos. Tylko musze takiego w puszce dobrego poszukaę w rozsądnej cenie.
Awatar użytkownika
apguitars
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-04, 12:55
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: apguitars »

Piniasty pisze:A ja cięgle czekam aż ktoł wymyłli singla , którego można by zamontowaę w miejscu humbuckera. Wmontowałem sobie teraz singla Muza (stary jak łwiat) , ale wrażenia są pozytywne i brzmienie też, co z tego kiedy to na tałmie siedzi bo niby jak wmontowaę. brakuje jakis puszek co by móc w nie singla ładowaę.
Generalnie nie na temat, ale mogę powiedzieę że jest to już opracowane. Na przykład P90 w puszce PAF. Wystarczy wpisaę do wyszukiwarki "humbucker sized P90".
Ale zazwyczaj można ten problem rozwięzaę przy pomocy zwykłego ale specjalnie przygotowanego Humbucker'a i to na kilka sposobów.

1. Jedna cewka humbucker'a specjalnie wystrojona.
2. Tryb dual Sound - cewki równolegle
3. Asymetryczny humbucker

Jest to możliwe pod warunkiem, że osoba lub firma tworzęca ten projekt ma pojęcie o elektrodynamice i nie używa częłci z Chin , a z tym wszystkim jest ciężko w kraju.
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: OlseNN »

apguitars pisze:Jest to możliwe pod warunkiem, że osoba lub firma tworzęca ten projekt ma pojęcie o elektrodynamice i nie używa częłci z Chin , a z tym wszystkim jest ciężko w kraju.
Przepraszam, ale - tak zupełnie szczerze i naiwnie się spytam - to już nawet drut miedziany mamy z Chin??
Awatar użytkownika
apguitars
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-04, 12:55
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: apguitars »

OlseNN pisze:
apguitars pisze:Jest to możliwe pod warunkiem, że osoba lub firma tworzęca ten projekt ma pojęcie o elektrodynamice i nie używa częłci z Chin , a z tym wszystkim jest ciężko w kraju.
Przepraszam, ale - tak zupełnie szczerze i naiwnie się spytam - to już nawet drut miedziany mamy z Chin??
Zależy to od uczciwołci producenta przystawek. Na rynku Polskim 90% oferowanego drutu nawojowego jest pochodzenia chiłskiego - inny jest po prostu znacznie droższy . Ale to nie jest główny problem z Chinami. Reszta podzespołów takich jak szpule, puszki, elementy metalowe jest z Chin. To tak jak kupię zegar Omega w Chinach za 10$ - na zewnętrz wyględa dobrze, ale złe chodzi.
Po prostu jest to te same podzespoły, których użyto do produkcji takich marek jak WSC, Giovanni oraz innych no name.
P.S. Ale z elektrodynamikę i tak jest najgorzej!
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

apguitars pisze:ale mogę powiedzieę że jest to już opracowane. Na przykład P90 w puszce PAF
No sorry, ale paf jest węższy chyba. Przynajmniej tak wyględa. Nie miałem w rękach - nie wiem. Widziałem na zdjęciach tylko w gitarach ale zawsze myslałem,ze on jakis mniejszy jest i do standardowej ramki będzie za mały.
Awatar użytkownika
apguitars
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-04, 12:55
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: apguitars »

Piniasty pisze:
apguitars pisze:ale mogę powiedzieę że jest to już opracowane. Na przykład P90 w puszce PAF
No sorry, ale paf jest węższy chyba. Przynajmniej tak wyględa. Nie miałem w rękach - nie wiem. Widziałem na zdjęciach tylko w gitarach ale zawsze myslałem,ze on jakis mniejszy jest i do standardowej ramki będzie za mały.
PAF jest szerszy od P90. Ramka jest zrobiona specjalnie do PAF. ęšłĽeby nic nie zmieniaę w gitarze i mieę P90, została wymyłlona konstrukcja w której do puszki PAF wstawiony P90. Różnica w łrubkach - po środku przystawki a nie bliżej kraju przystawki.

Dęšłwięk i tak będzie inny od oryginalnego P90 dla tego że oryg. ma puszkę plastykowę a ten będzie miał metalowę - bardziej matowy mniej ostry. W przypadku taniego pickup'u będzie to bardziej zauważalnie ze względu na niewłałciwy materiał, - miedz, mosiędz lub nie daj bóg, stal (Chiny potrafię)!

Myłlę, że lepiej uderzyę w humb z wystrojonej pod single jednę cewkę lub inne rozwięzania na podstawie humb.
Mam u siebie tak zrobione, bridge brzmi jak tele Twang master, neck jak vintage strat ale bardziej lajtowo, razem jak Tele w łredniej pozycji. Przełęczam przy pomocy Push-Pull połęczonego z Volume.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Piniasty. Ja na Twoim miejscu wykonał bym samemu obudowę drewnianę, a tę możesz modyfikowaę jak chcesz.
Powiem szczerze, że często nie rozumiem opisu wrażeł odsłuchowych dotyczęcych stosowanych przetworników. Jakieł góry , doły, łrednice, jasne , ciemne itp. bełkot, który nic mi nie mówi. To tak jak się czyta wiersz J.Tuwima łlusarz , gdzie drozerklapa nie rychsztosuje , bo jest na szoner zablindowana. Tymi słowami zapisanymi wywołam burzę z piorunami, zostanę pomówiony o wiele rzeczy na które nie mam wpływu, wygwizdany itp, ale odczucia słuchowe n/t przetworników są dla mnie wypadkowę tak wielu czynników, że nie da się jednoznacznie powiedzieę co spowodowało-a szczególnie czy w ogóle spowodowało zmianę.
Kto się uczył fizyki, a myłlę, że to ma tutaj decydujęce znaczenie, to wie na jakiej zasadzie działaję przetworniki gitarowe pasywne, bo o takich tutaj rozmawiamy, z jakich elementów sie składaję itd., itd. Zatem, czy ktoł jednoznacznie okrełlił jakie powinny mieę parametry przetworniki typu single i humb? Jest tyle różnych konstrukcji, różnych materiałów wyjłciowych, że tylko mitomania powoduje, że przepłacamy za samę markę, a nie za wyrób.
Owszem na kołcowy efekt przy tych samych parametrach i materiałach wyjłciowych będę miały sprawy zwięzane z różnicami w odległołciach uzwojenia od magnesu, siły namagnesowania tychże, łrednicy drutu nawojowego, czystołę materiału-zawartołę cukru w cukrze :lol: , ilołci uzwojeł, a razem rezystancji uzwojenia - tę samę można osięgnęę zmieniajęc grubołę drutu lub ilołę zwojów, sposobu układania kolejnych uzwojeł - pojemnołę, grubołę cewki-grubołę izolacji, wysokołę uzwojenia, podział na sekcje, ilołę cewek i sposób i połęczenia- zmiana SEM i tym samym mocy sygnału na wyjłciu i można tak wiele jeszcze wyliczaę. Wystarczy spojrzeę w dane katalogowe przetworników różnych firm i spróbowaę wykonaę na tej podstawie podobny przetwornik. W warunkach amatorskich możemy uzyskaę czasami lepszy efekt niż fabryczny, ale nie będziemy wiedzieę czemu. To tak samo jak z kopiami gitar dobrych marek.
Wracajęc do wypowiedzi apguitars, to może czegoś nie rozumiem, ale jaki może mieę wpływ na przetwornik obudowa wykonana z miedzi, mosiędzu poza ekranowaniem i ochrona mechanicznę? Obwodu elektrycznego nie tworzy, nie jest ferromagnetykiem, jest diamagnetykiem / może jakieł prędy wirowe, ale to mało prawdopodobny wpływ, ponieważ nie przemieszczaję się w polu magnetycznym/ -co innego stal oddziałuje magnetycznie. Dalej idęc magnesy alnico 2 i 5, ferrytowe itp, ich wielkołę, biegunowołę maja wpływ ze względu na inny rozkład sił pola magnetycznego w obrębie ich oddziaływania, jeden magnes, czy kilka - to samo, . W tym upatrywał bym indywidualnych cech różnego rodzaju konstrukcji, ale nie wierzę, że uda się znaleźć dwa podobne przetworniki. Dalej grubołę i materiał strun , zdolnołę generowania wyższych harmonicznych i/lub ich tłumienie przez pole magnetyczne, wysokołę nad przetwornikiem, materiał gitary, typ konstrukcji, menzurę gitary, wzmacniacz - lampa/krzem, ustawienia na gałach itd., itd., itd. Tak jak kombinat swojego czasu wyraził się na temat gitar, tak ja dzisiaj per analogia wyrażam swoja opinię n/t przetworników. Myłlę , że nie odbiega ona w sposób znaczęcy od rzeczywistołci. Tylko w warunkach laboratoryjnych można dokonaę oceny wpływy różnych typów przetworników na brzmienie danego instrumentu mierzęc SEM na wyjłciu przetwornika przy tym samym ustawieniu dla każdego rodzaju/typu.
Przetworniki Muzy nie były gorsze od tych dzisiaj tak wychwalanych, a często o wiele, wiele lepsze, tylko trzeba by było wrócię do tamtych konstrukcji i mamy super osprzęt.
Dlatego dywagacje w postach j.w. traktuję jak dyskusje nad wyższołcię łwięt wielkanocnych nad łwiętami bożego narodzenia.
Naraziłem się , trudno, ale zdania nie zmienię . Całym tym "bałaganem" n/t działania przetworników rzędzę prawa fizyki, to jest sedno i podstawa zrozumienia zagadnieł przetworników. Reszta, to tylko pobożne życzenia i subiektywne odczucia.
Dlatego namawiam do budowania we własnym zakresie przetworników gitarowych kierujęc się danymi oryginałów i radołci z ich wykorzystania we własnym wiosełku. Po co płacię 400-500 PLN za coś, co nie wiemy jaki przyniesie efekt, co można samemu wykonaę o niebo taniej? Ja wiem, dostępnołę komponentów, czyli drut i magnesy to jest bariera. Reszta, to tylko zdolnołci manualne i cierpliwołę.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
apguitars
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-04, 12:55
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: apguitars »

poco pisze:Wracajęc do wypowiedzi apguitars, to może czegoś nie rozumiem, ale jaki może mieę wpływ na przetwornik obudowa wykonana z miedzi, mosiędzu poza ekranowaniem i ochrona mechanicznę? Obwodu elektrycznego nie tworzy, nie jest ferromagnetykiem, jest diamagnetykiem / może jakieł prędy wirowe, ale to mało prawdopodobny wpływ, ponieważ nie przemieszczaję się w polu magnetycznym/
Ale znajduje się w zmieniajęcym się polu magnetycznym i prędy wirowe [Eddy Current] istnieję i przeciwdziałaję jak najbardziej! Tu podam link do Bill Lawrence Pickupology http://billlawrence.com/Pages/Pickupolo ... rrents.htm

Z drugiej strony powiem że poco jest szczęłliwym człowiekiem, bo nie boi się interpretowaę każdy temat według swego łwiatopoględu, dodajęc do tego gdzie trzeba wycinki wiedzy wyuczonej, oczywiłcie też w swojej edycji a raczej dopasowujęc ję do swoich poględów.

To jest sposób na życie w dzisiejszych czasach! Zero stresu i pewnołę siebie. Nie zniszczalny układ nerwowy!
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Ten wpływ jest wg mnie pomijalnie mały i w warunkach rzeczywistych prawie niemierzalny chociaż zgodnie z teorię może występowaę w jakiejł szczętkowej ilołci. Willi Lorenz Stich vel Bill Lawrenc i co z tego. Facet gitarzysta, eksperymentator produkujęcy też przetworniki wg własnego pomysłu. To tylko potwierdza fakt , że pickapologia pewnie jest tak samo interesujęcę tematykę jak mniemanologia stosowana znanego satyryka, gdzie przy pomocy prawdziwych skędinęd elementów produkuje się różniste teorie. Vide Pan Korwin Mikke.
Wszyscy maja racje, ale co z tego wynika dla mnie i innych użytkowników osprzętu elektronicznego do gitar?- chyba tylko 'Nie zajmuj się czymł na czym się nie znasz i kupuj to co ci oferujemy, bo tylko nasze produkty są najlepsze i tylko my się na tym znamy". Marketing, marketing i jeszcze raz marketing. Oczywiłcie wielcy i bogaci maja większe możliwołci stworzyę coś, co przy użyciu odpowiedniego marketingu może byę uprawdopodobnione i stęd wykorzystywanie nazwisk sławnych muzyków, sygnowanie wyrobów itd. Tylko, że to co wychodzi z głołnika przy użyciu tych wszystkich zabawek jest w dalszym cięgu zależne od muzyka i jego umiejętnołci.
Ale, to są dywagacje na takim samym poziomie jak nad rolę kiczu w życiu człowieka. Jest, podoba się ludziom, są jego wielbiciele, są teoretycy tegoż i dobrze. Czy nam się to musi podobaę? To tylko sprawa gustu indywidualnego, wiary w słusznołę tego co piszę na ten temat inni itd. Stęd dalej będę zwolennikiem tego, że nie da się w żadnym przypadku ustalię jednoznacznie istotnego wpływu jednego elementu na całołę złożonej konstrukcji. To nie mennica bijęca monety i nie da się wytworzyę N identycznych elementów. One -przetworniki, są podobne i niepowtarzalne. Stęd uogólnienia prowadzę na manowce. Bardzo dobrze, że zajmujecie się produkcja przetworników, że jest to powięzanie pasji i wiedzy w celu osięgnięcia efektu, który podoba się konstruktorowi - praktykowi. Dobrze, że opisujecie przykładowe efekty uzyskiwane przy użyciu Waszych przetworników, ale to są Wasze przetworniki i nigdy nikt nie wykona identycznych z powodów, które podałem wczełniej. Pozostaje pytanie, czy zamontowane we własnych konstrukcjach naszych forumowiczów będę brzmiały tak samo? Nie ma takiej opcji! Będę brzmiały prawdopodobnie podobnie.
Pójdę dalej, a mianowicie pytam po jakę, nagłę niespodziewanę ogrywa się w sklepie ileł tam takich samych gitar zanim znajdziemy tę, która odpowiada naszym upodobaniom? Przecież niby są takie same!
Nie jestem malkontentem, ale twardo stoję na ziemi, nie wierzę w siły nadprzyrodzone i stęd odporny na wszelkiej małci szum informacyjny, który może mieę znamiona wciskania papki czegoś, co tylko przypomina to, czym byę powinno.
Szacun za wytworzenie tego przetwornika i życzę powodzenia w jego upowszechnianiu. Jeżeli miałbym prołbę w tej materii, to była by ona skierowana do Was, twórców przetworników o odsprzedanie po bardzo preferencyjnych cenach np. po kosztach, iluł tam przetworników celem wykorzystania ich w konstrukcjach forumowiczów i sprawdzenia tym samym własnych teorii w praktyce. Macie darmowy marketing, a jednoczełnie na bieżęco możliwołę dokonywania korekt w ustawieniach w danej konstrukcji, wyłapywaę i usuwaę wady. Poligon - darmowy nie do pogardzenia. Pozdrawiam, Ryszard

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-01-08, 15:05 ]
Rozmowy o testach w wętku APG w ogłoszeniach.
via vita curva est
ODPOWIEDZ