Skrzypce
Moderator: poco
Witam! Trafiłem na ten wętek,bo szukałem czegoś na temat kleju poliuretanowego na tym forum,na którym jestem już od kilku miesięcy.
Kleję przedwojennę mandolinkę,która ma popękanę i odkształconę od wilgoci górnę płytę.W jednym miejscu musiałem dołę mocno docisnęę kciukiem,by odkształcona płyta wróciła na swoje miejsce i podejrzewałem,że skórnym bym tego nie złapał.
Dlatego z ulgę przeczytałem,że lutnik polecał klej poliuretanowy.Jestem nim zachwycony,to moje odkrycie.Zauważyłem też,że w miejscu,gdzie tym klejem posmarowałem cieniutko płytę górnę i przetarłem,to wyględa to w tym miejscu jak lakierowane i drewno dostaje ładny kolor.Nie wiem tylko,czy nie pogorszy to akustyki,gdybym zrobił tak całę górnę płytę.Co sądzicie?
Kleję przedwojennę mandolinkę,która ma popękanę i odkształconę od wilgoci górnę płytę.W jednym miejscu musiałem dołę mocno docisnęę kciukiem,by odkształcona płyta wróciła na swoje miejsce i podejrzewałem,że skórnym bym tego nie złapał.
Dlatego z ulgę przeczytałem,że lutnik polecał klej poliuretanowy.Jestem nim zachwycony,to moje odkrycie.Zauważyłem też,że w miejscu,gdzie tym klejem posmarowałem cieniutko płytę górnę i przetarłem,to wyględa to w tym miejscu jak lakierowane i drewno dostaje ładny kolor.Nie wiem tylko,czy nie pogorszy to akustyki,gdybym zrobił tak całę górnę płytę.Co sądzicie?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2012-01-18, 19:12
- Lokalizacja: KrakĂłw
Witam, witam.
MM Twój instrument jest przepiękny. Ponieważ zrobiłem w swoim życiu kilka
instrumentów smyczkowych, mam parę uwag:
-skęd wytrzasnęłał taki szablon? Na papierze wyględa spoko, wycięty
go już nie przypomina.
-dlaczego klocki konstrukcyjne nie są wysokołci boczków? Jak to połęczyę z płytami?
Zanurzajęc wszystko w kleju?
-narożniki nie dołę że zwichrowane i żadne kęty się nie trzymaję standardów, nawet
europejsko-afrykałskich, to jeszcze są w kształcie banana.
-dlaczego pomimo tony pianki klocki nie przylegaję do boczków?
-boczki klejone na zakładkę?!
-dlaczego nie ma żyłki w prawym wcięciu płyty "C"?
-a gdzie są żeberka?
-dlaczego nadmiar materiału z główki został usunięty za pomocę dłuta (nie piły)
wręcz ze zniszczeniem tego co ma zostaę?
-dosyę oryginalnie wykonane zwoje łlimaka...
-czy płycie spodniej zostały nadane jakiekolwiek sklepienia? Nie mówię tu nawet
o grubołciach które powinny byę łciłle okrełlone.
Jełli klej poliuretanowy jest taki dobry jak sądzi większołę osób w tym temacie,
to dlaczego nie używaję go Kremołscy lutnicy.
Jest mnóstwo dokumentacji na zagranicznych forach na ten temat, Wystarczy poszukaę.
To chyba wszystko. Czekam na fotki gotowego instrumentu.
Jak Ci idzie na studiach?
Pozdrawiam,
MM Twój instrument jest przepiękny. Ponieważ zrobiłem w swoim życiu kilka
instrumentów smyczkowych, mam parę uwag:
-skęd wytrzasnęłał taki szablon? Na papierze wyględa spoko, wycięty
go już nie przypomina.
-dlaczego klocki konstrukcyjne nie są wysokołci boczków? Jak to połęczyę z płytami?
Zanurzajęc wszystko w kleju?
-narożniki nie dołę że zwichrowane i żadne kęty się nie trzymaję standardów, nawet
europejsko-afrykałskich, to jeszcze są w kształcie banana.
-dlaczego pomimo tony pianki klocki nie przylegaję do boczków?
-boczki klejone na zakładkę?!
-dlaczego nie ma żyłki w prawym wcięciu płyty "C"?
-a gdzie są żeberka?
-dlaczego nadmiar materiału z główki został usunięty za pomocę dłuta (nie piły)
wręcz ze zniszczeniem tego co ma zostaę?
-dosyę oryginalnie wykonane zwoje łlimaka...
-czy płycie spodniej zostały nadane jakiekolwiek sklepienia? Nie mówię tu nawet
o grubołciach które powinny byę łciłle okrełlone.
Jełli klej poliuretanowy jest taki dobry jak sądzi większołę osób w tym temacie,
to dlaczego nie używaję go Kremołscy lutnicy.
Jest mnóstwo dokumentacji na zagranicznych forach na ten temat, Wystarczy poszukaę.
To chyba wszystko. Czekam na fotki gotowego instrumentu.
Jak Ci idzie na studiach?
Pozdrawiam,
Achoj wielmÄĹźne kociÄ
ta.
Krzeło-stołowe. Miło, że zawitałeł. Dobrym obyczajem jest przywitaę się z forumowiczami i napisaę coś o sobie zwłaszcza, że z profilu jaki nakrełliłeł o sobie poza wętpliwym humorem nic nie wynika. Jest to Twój wybór, ale jeżeli z równym lekceważeniem siebie masz lekceważyę nas, forumowiczów, to może zmieł forum. Szanujemy indywidualnołę i prywatnołę, a to co jest w profilu jest formę ukrycia się za zasłonę, ok o ile nie stanie się to nagminna praktykę w odniesieniu do rzeczowołci wpisów na forum. Traktujemy wszystkich z należytym szacunkiem i takowego oczekujemy od innych. ęšłĽyczę przyjemnego udziału w forum i zadowolenia z pomocy innym. Twoje uwagi co do skrzypiec ze wszech miar słuszne, co łwiadczy o znajomołci rzeczy. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2012-01-18, 19:12
- Lokalizacja: KrakĂłw
Witam, witam.
Wybaczcie mój brak kultury. Jednak przypuszczam, że nie ważne jest kto kim jest, i nie sądzę żeby to
kogoł interesowało. Czy jeżeli ktoł udziela "rzeczowych" wypowiedzi nie może pozostaę anonimowym?
Nie chcę przez mój komentarz zostaę odebranym jako osoba negatywna. Jełli zrobiłem coś nie tak, to
chciałbym okazaę skruchę. Dostanę rozgrzeszenie?
Chciałbym aby na tym jedynym polskim forum lutniczym było więcej trełciwych wypowiedzi.
Jeżeli będę w stanie pomóc to chętnie to zrobię.
Pozdrawiam
Wybaczcie mój brak kultury. Jednak przypuszczam, że nie ważne jest kto kim jest, i nie sądzę żeby to
kogoł interesowało. Czy jeżeli ktoł udziela "rzeczowych" wypowiedzi nie może pozostaę anonimowym?
Nie chcę przez mój komentarz zostaę odebranym jako osoba negatywna. Jełli zrobiłem coś nie tak, to
chciałbym okazaę skruchę. Dostanę rozgrzeszenie?
Chciałbym aby na tym jedynym polskim forum lutniczym było więcej trełciwych wypowiedzi.
Jeżeli będę w stanie pomóc to chętnie to zrobię.
Pozdrawiam
Achoj wielmÄĹźne kociÄ
ta.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2012-01-18, 19:12
- Lokalizacja: KrakĂłw
Pomoc poczatkujacym to glowne zalozenie forum. Zaskakujace jak wiele osob chce cos grajacego wydlubac. I co ? W sieci polskojezycznej pelne milczenie.Lutnictwo owiane tajemnica. Nie ma kogo zapytac , do kogo sie zwrocic , nawet z prostymi pytaniami. Dobrym przykladem jest -=M'M=- , skrzypce robione na zywiol... Czysta pasja nadrabiajaca z koniecznosci wiedze. Nie moze byc tak , ze jedyne miejsce , gdzie sie mozna czegokolwiek dowiedziec o struganiu instrumentow to wyzsza uczelnia! Zobaczcie co sie dzieje w necie hiszpanskim , niemieckim czy angielskim na temat lutnictwa!Chciałbym aby na tym jedynym polskim forum lutniczym było więcej trełciwych wypowiedzi.
Jeżeli będę w stanie pomóc to chętnie to zrobię.
Ale moze wlasnie dlatego niemcy , hiszpanie i inni maja tak wysoki poziom w tej dziedzinie.
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Skrzypce
Z toku dyskusji wysnułem wniosek , ze dostalas sie na Amuz w Poznaniu na lutnictwo. Z tego co wiem tam trzeba przedstawię na wejsciu SWę?J instrument. Ciekawi mnie, jaki przedstawilas, skoro nawet nie wiesz jakim klejem przykleja się płyty rezonansowe do boczków i ogolnie nie masz większej wiedzy o Sztuce lutniczej. Troche mi sie nie chce w to wierzyc, nie gniewaj sie. Jak sie myle to mnie sprostuj, ale nie sadze by przyjmowali kogos kto nie zna podstawowych zasad Sztuki lutniczej.-=M'M=- pisze:Witam, właśnie zaczynam robię skrzypce.
Jak narazie jestem na etapie projektowania, czy ktoł z Was ma może jakieł doświadczenia z tym instrumentem??
Pozdrawiam