Budujemy mini trak tałmowy poziomy

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Budujemy mini trak tałmowy poziomy

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Witam! Trzeba ożywię trochę łpiochów i wrzucię tema o ktorym napisałem wstępnie popikowi 10 w innym temacie.

Otóż... Z uwagi na wieczne problemy z materiałem na gitary akustyczne i klasyczne ( odpowiednio rozciętym wymiarami formatek na boczki i podłogi) zainspirowały mnie 2 lata temu do samodzielnego zbudowania Tarka tałmowego do rozcinania materiału na obłogi o grubołciach 3 do 4 mm. Maksymalna szerokołę rozcinanego materiały to 21 cm natomiast długołę to 90 cm.

Zarzuciłem ten projekt z braku czasu lecz kontuzja jakiej ostatnio uległem i siedzenie w domu pozwoliło na przemyłlenia i temat do mnie wrócił... Rozwiany trochę co prawda bo zaczęty trak rozwiało gDzieł po szpargałach i ciemnych kętach już dawno i nawet sam nie wiem gdzie niektóre elementy się znajduję.
Nie mniej jednak co takiego:
http://allegro.pl/trak-tasmowy-poziomy- ... 36631.html

W pomniejszonej skali i nieco udoskonalone do danych potrzeb wcięż chodzi mi po głowie.
taki mni traczek tałmowy.... ;-) Moja myłl oscylowała nad wykorzystaniem do tego celu kół od starej marketowej piłki tałmowej lub odlewanych kół pasowych od pralki...

Prowadnice poziome całej głowicy na rolkach po kształtowniku aluminiowym. No boku prowadnic do opuszczania i podnoszenia glowicy w pionie tałmę z podziałkę milimetrowę no i oczywiłcie skok gwintu łruby która by tę czynnołę w pionie wykonywała.

Zastanówmy się wspólnie jak bez zbędnych nakładów finansowych i latania po tokarzach, frezerach i innych fachowcach mozna coś takiego wykonaę we własnym zakresie...?

Popik zrobił CNC... Może teraz coś prostszego , bez komputera i coś co bedzie równie przydatne.

Każdy niech wrzuca jakieł swoje pomysły i sugestie co i jak wykonaę i na koniec odfiltrujemy to wszytko jakoł żeby dojłę do sedna sprawy.
podstawa to dokładność
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Nieprzeczytany post autor: Kris »

Nie odrzucaj tego komputera tak bardzo :D mój kolega, sąsiad co w dodatku też ma ojca stolarza (w ogóle moja wioska to jakieł stolarskie zagłębie 5 jest stolarzy i jeszcze w sąsiedniej wiosce jeden) też kiedyś wpadł na pomysł żeby sobie taki trak uspawaę, koleł czego się nie dotknie to zamienia w cudo. To było w czasach jak zaczynał technologię drewna studiowaę na SGGW. I sam uspawał konstrukcje pozamawiał odpowiednie elementy i zrobił trak CNC. Zamówił gotowy układ sterujęcy zamontował fotel i tylko siadał wstukiwał wymiary obłogów czy desek i jechał na tym fotelu razem z posuwem :D był tak dokładny, że nawet fornir cięł. Jak dla mnie mistrz
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Kris ja komputera nie odrzucam ... Piszę jednak o mini traku do cięcia maksymalnych długołci do 90 cm żeby zminimalizowaę całę maszynę. Trak o normalnych wymiarach do cięcia drewna okręgłego to kawał maszyny. Ja myłlę o czymł w mocno pomniejszonej skali i podręcznym co można upchaę na niezbyt dużym metrażu. Jak najprostsze i bezawaryjne. Jedyny napęd to silnik napędowy koła głównego i manualne łruby do opuszczania głowicy tnęcej oraz do posuwu w płaszczyęšłnie poziomej. Układ krzyżowy. Pion - poziom. Tałma rzecz jasna w prowadnicach z łożysk. Jak najprostsze urzędzenie zajmujęce jak najmniej miejsca. Myłlałem nawet nad takim traczkiem rozkładanym w szybki sposób, a po robocie sprytny i krotki demontaż i w kęt grata żeby nie zawadzał.
podstawa to dokładność
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Nieprzeczytany post autor: Kris »

Myłlę że to bardzo ciekawy pomysł. Przydałoby się takie urzędzenie na zakładzie bo jak np trzeba porobię podstopnie do schodów które maję mieę w okolicach 1.4 cm a deska ma ponad dwa razy tyle to trzeba rozcinaę na krajzedze, a to męczęce jest bo na dwa razy trzeba bo za raz piła całej dechy nie weęšłmie a tak siup i jest rozcięte i nie ma ryzyka, że deskę wygnie pod wpływem temperatury.

A co do pomysłów to jak chcesz żeby był taki do schowania to warto żeby można było zdejmowaę ten stelaż z posuwem i piłę z prowadnic. Porobię takie zdejmowane zabezpieczenia. I opierasz sobie dół o łcianę, piłę stawiasz obok albo do szafki i po sprawie
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Włałnie o tym samym myłlę... Cała głowica tnęca idzie na bok... stół zostaje. Przy stole stabilne składane nogi , które też paroma ruchami demontuję nakrętkami motylkowymi i maszyna sobie stoi i jełę nie woła. Jest z tego jeszcze jedna korzyłę. Cięty materiał ma maksymalnie grubołę 52 mm więc mniej drogiego materiału typu palisander czy inny egzotyk idzie w wiór rzazu piły... więc na tałmówce rozetniesz z tej grubołci więcej formatek niż na tarczowej... Oczywiłcie dobra tałma tnęca z węglikami bo egzotyki to ,,twardy" temat i lubię byę zapiaszczone w swej strukturze. Zwłaszcza jełli rosły przy obszarach pustynnych. Zwykła tałma wytrzyma krótko.

Myłlę, że przy takiej pracy w powolny sposób żeby nie przeciężaę niczego silnik o mocy 750 W i obrotach w granicach 1400 obr/min byłby wystarczajęcy. Koła prowadzęce łrednicy 30 cm. Glowica tnęca w najszerszym miejscu zamknie się wtedy w wymiarze 70 cm.
podstawa to dokładność
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam.
obawiam się że tak lekko nie będzie - tu motylek - ta motylek .
żeby to miało sens to raczej musi byę dołę stabilne .
piła musi byę stosunkowo szeroka - żeby prowadzenie było odpowiednie .
koła to chyba lepiej zrobię takie jak się chce .
bazowanie na takich różnych odpadkach prowadzi do przykrych kompromisów .
co do obrotów - na stronach z piłami są podane parametry danej tałmy przy okrełlonym materiale - i tego się lepiej trzymaę .
obecnie kombinuję nad naprawdę malutkę tałmówkę - powoli ale do przodu .
chyba muszę rozwinęę produkcję rozetek , żyłek i takich tam " podrobów " .
ale to nie na temat .
mam pewne doświadczenie z maszynami - wszelkimi - i coś tam mogę pomóc .
pozdrawiam .
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Oczywiłcie masz rację Szlifek. O motylkach wspomniałem tylko odnołnie jakiejł sprytnej ( np. krzyżowej) konstrukcji nóg stołu głównego, które można by sprytnie składaę , a nakrętki motylkowe odblokowywały by cały mechanizm nóg. Cała reszta musi byę stabilna i jak najmniej podatna na wszelkie drgania żeby zachowaę dokładnołę cięcia. Odnołnie parametrów cięcia czyli prędkołci tałmy , to można pomyłleę o płynnej regulacji za pomocę elektroniki... Trzeba by tylko zrobię to tak żeby silnik nie tracił mocy przy zmniejszaniu obrotów. Odlewane koła można kupię gotowe. Ewentualnie daę do dobrego tokarza aby je skalibrował odpowiednio żeby tałma nie miała bię. Myłlę, że przy odpowiednim podejłciu do tematu i pomysłowołci można wykonaę bardzo fajnę maszynkę i dołę dokładnę. Potem i tak do planowania formatki pójdę na szlifierkę walcowę więc jełli rozetnie się z dokładnołcię do 0,2 mm będzie ok. Zawsze można naddaę te 0,5mm żeby potem było z czego planowaę i skalibrowaę do żędanej grubołci.
Prowadnice pion-poziom trzeba tylko dokładne zrobię. Może wałki do prowadnic CNC użyę...? Sę hartowane indukcyjnie i maję twardołę 64 Hrc. Bardo dokładnie wykonane. Póki co faza projektu i myłlenia żeby praca i pieniędze nie poszły w gwizdek... Nie ma się co spieszyę z tematem.
podstawa to dokładność
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

He he podpaliłem się :-D
Mam już dla was system posuwu:
Prowadnice liniowe częłciowo podparte.link
Taka opcja droższa ale na pewno dokładniejsza. Dla leniwych :mrgreen:
A jełli ktoł chce zminimalizowaę koszty to opcja z rurek lub kętowników i łożysk (jak u mnie) link do rurek
Albo tak
Obrazek


Wydaje mi się, że użycie aluminium to pomyłka.
Połęczenia nitowane odpadaję ze względu na wibracje maszyny, a spawanie strasznie drogie, no chyba, że się ma TIG-a zmiennoprędowego, ew. migomat.
Stal wydaje się byę odpowiednia, tałsza i mocniejsza.
Te kółka z marketowych tałmówek, hmm.. może trochę delikatne.
Ja dobie to wyobrażam tak. Mamy stół z zamontowanymi prowadnicami na dłuższych kołcach.
Ma prowadnicach jeęšłdzi brama. Nie musi byę ona wysoka skoro tniemy z wysokołci max 52 mm. Do niej mocowana jest tałmówka z regulację wysokołci.
Jak mi się uda to jutro zrobię poględowy rysunek

Co do kół jeszcze to można zdobię sklejkowe, wtedy można uzyskaę dowolna grubołę.
Ja bym poszedł w tę stronę - zresztę mogę takie koła wykonaę. W hameryce to całe tałmówki robię z drewna.

Załęczam poględowy filmik

Pozdrawiam
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

witam .
prędkołę obrotowę silnika można regulowaę za pomocę falownika - już takie drogie nie są jak kilka lat temu .
od kół odlewanych trzymałbym się jak najdalej .
chodzi o niejednorodnołę materiału i co za tym idzie koniecznołę wyważenie .
musi to byę wyważenie dynamiczne ( ja koła w samochodzie ) a nie statyczne .
co wcale takie proste nie jest - tym bardziej że obroty muszę byę różne .
łrednica kół wg. mnie to około 200mm spokojnie wystarczy .
można zrobię z litej stali - nie takie to drogie by było .
to oczywiłcie takie rozważania tylko .
ale - jestem zdania że można coś takiego zrobię bez większych problemów .
swojego czasu mieliłmy z kumplem robię taki traczek - ale raczej do rozcinania łwierka / cedru na płyty .
ale okazało się że lepiej pojechaę do niemiec kupię - po selekcji .
pozdrawiam .

dodajęc - nie WAS - tylko NAS - chcęc nie chcęc jesteł zamieszany w sprawę .
pamiątaj o cyklinie !
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Popik ja wogole myłlę żeby bramę do głowicy oraz stół wykonaę ze sklejki grubołci 22 mm poklejonej z 2 warstw do grubołci 44 mm. Na bramę można daę jeszcze jednę żeby grubołę była 66 mm a jełli to bedzie mało żeby napięę tałmę to pokleię z 4 warstw i uzyskaę grubołę 88 mm. Myłlę, że wystarczy żeby nie robiła się ,,kolebka" przy napinaniu tałmy...? Całe urzędzenia miało by ok ( brama z kołami) 70 do 75 cm szerokołci a stół maksymalnie 120 do 130 cm. Co do kół z marketu to masz rację, że odpadaję. Lipne łożyska i zbyt delikatna konstrukcja. Trzeba by coś solidnego co pochodzi i wytrzyma. Prowadnice z precyzyjnych prętów szlifowanych np fi 16 myłlę że wystarczę przy tej długołci stołu.
podstawa to dokładność
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Prowadnice z precyzyjnych prętów szlifowanych np fi 16 myłlę że wystarczę przy tej długołci stołu.
Przy tej długołci 16-ki wystarczę pod warunkiem, że będę podparte.
Ja to widzę jednak troszeczkę inaczej skonstruowane, ale to jak narysuję będzie jasne.
Zrobię coś takiego a co mi tam, pewno znowu potrwa kilka miesięcy ale mamy czas.
Wydaje mi się, że dobrze było by gdyby brama z piłę miała łrubowy posuw by nie pchaę tego ręcznie. Tak na pewno jest bezpieczniej.

Palisander
Popatrz też na to rozwięzanie

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2012-01-23, 15:04 przez popik10, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Ja to myłlę nawet, że zwykły pręt z gwintem metrycznym o skoku 1,25 mm spokojnie wystarczy do tego posuwu. Na tej zasadzie będę chciał wykonaę opuszczanie bramy i posuw wzdłużny. Ręczne pchanie odpada... pisałem wczełniej o tych łrubach w układzie krzyżowym pion - poziom. Maszyna sobie chodzi, a Ty stoisz i kręcisz powoli korbkę jak przy starych tokarkach.
podstawa to dokładność
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Dokładnie tak z tymi posuwami.
Zobacz linka którego dodałem w poprzednim wpisie. Ciekawe rozwięzanie kół napędowych.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Widziałem już też takie traki gdzie wykorzystano koła samochodowe. Całkiem zmyłlne i sprytne. Zwłaszcza napęd spalinowym silnikiem... Moc jest i nie trzeba prędu...
podstawa to dokładność
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jestem na etapie gromadzenia materiałów do budowy piły tałmowej opartej na ruchu nie dwu, ale trzech kół.Chodzi mi o zmniejszenie gabarytów na wysokołę i powiększenie na szerokołę. Do tego celu wykorzystam koła wykonane z tarnamidu o łrednicy 250 mm a stosowane do wózków paletowych po 30 zł /szt. Ja kupiłem same koła z łożyskami igiełkowymi- łożyska nadaję się tylko do wózka, bo to sam kosz z wałeczkami. Można kupię z łożyskami kulkowymi, ale są o wiele droższe, a poza tym ja używał będę innych łożysk i gniazda wytoczyłem wg swoich potrzeb. Do tego wałki nołne i koło pasowe napędzajęce. Bieżnia koła będzie oklejona skórzanym pasem zamiast gumy. Bieżnia jest szerokołci 50 mm. Koa i tak trzeba przetaczaę po wierzchu, bo maja bicie boczne, a dodatkowo bieżnia oryginalna jest mocno wypukła - skutek składania formy wtryskowej. Z takich kół, które są niezmiernie wytrzymałe można spokojnie zrobię pilę tałmowę marki mini trak. Ważna jest tu łrednica koła umożliwiajęca ruch tałmy bez pęknięę. Jeżeli miał bym robię trak, to ta brama, której konstrukcja może byę dowolna byle spełniała swoje zadanie, powinna jeęšłdzię na prowadnicach rurowych lub takich jak do CNC z łożyskami liniowymi otwartymi. Nie kombinował bym z ruchomym zespołem piły ,a jedynie ruchomy stół podnoszęcy się o tyle ile potrzebujemy. Ten stół mógłby byę podnoszony na 4 łrubach M 10 napędzanych łałcuchem rowerowym. Inna opcja, to podkładki równe grubołci jakę chcę uzyskaę. Bez wodotrysków typu programowanie , banie, gwizdanie , bo to ma byę na własny użytek, a to nie masówka. Posuw ręczny, pseudo klin /podpora rozdzielajęca po przejłciu piły i ognia. Konstrukcja ramy w kształcie litery U odwrócone. Napęd z silnika minimum 0,7 kw przez przekładnie pasowę. Ja kupiłem po 5,- koła pasowe z tworzywa stosowane w pralkach i zrobię zespół do regulacji obrotów poprzez przełożenie. Załęczam fotki z tych częłci, którymi dysponuję już. Rama jest za duża więc stoi na zewnętrz.Na razie tyle. Można porównaę to co chce się zrobię z gotowym ustrojstwem http://allegro.pl/protool-reczna-pila-t ... Pozdrawiam, Ryszard
Załączniki
tasmówka 002.jpg
tasmówka 001.jpg
via vita curva est
ODPOWIEDZ